walther syczy

[Jagoda]

Kupiłem walthera ppk i właśnie zakładałem nowy nabój żeby sobie postrzelać a tu co się dzieje? Przy połączeniu strasznie syczy przez jakieś pół minuty a potem juz nie leci gaz i strzela nie wiem co to może być uszczelka była nowa może zawór pomóżcie co to i ewentualnie skąd dostać nowe??? bo czytałem że taki walther spokojnie wypluje 4 magazynki na wysokim ciśnieniu a u mnie pluje 3 i pod koniec już słabnie tak że trzeba ręcznie naciągac przed strzałem

[daras]

Dobrze że nie warczy to oczywiście żart. Spróbuj dokręcić mocniej kartusz, jeżeli to nie pomoże to kup uszczelkę silikonową w instalacyjnym sklepie i dopasuj do starej. Ja tak zrobiłem i jest ok.

[Jagoda]

a ile taka uszczelka mniej więcej kosztuje??

[daras]

Dokładnie nie pamiętam ale 3 zł za 5 sztuk musisz liczyć.

[Jagoda]

niestety wymian uszczelki nie pomogła nadal syczy po przykręceniu kartusza

[daras]

Być może w innym miejscu jest rozszczelniony, może da się posmarować pianką wtedy zobaczysz gdzie bąbelki uciekają.

[Jagoda]

niestety muszę odkopać temat ponieważ zagadki ciąg dalszy zrobiłem tak ja kazaliście i okazuje się ze wyłazi powietrze całym przodem a pozatym nakrętka z zaworkiem który styka się ze śrutem ma nad sobą jakąś dziurkę nie wiem już o co w tym wszystkim chodzi ale z tego co czytałem takie rzeczy w waltherze nie powinny zachodzić, ponieważ połowa naboju sobie wylatuje a 2 połowa nie starcza mi na 3 magazynki

[bonzoo]

może zapodaj jakieś zdjęcia albo rysunek będzie łatwiej....co znaczy całym przodem?

[Jagoda]

to są fotki wlotu gazu wylotu i tego co iglica uderza