witajcie
postanowilem zakupic moja pierwsza wiatrówke, wybralem hw 30s
i... powiedzcie eksperci, mysle ze sie orientujecie
- w jednym sklepie do zakupionej wiatrówki wystawiaja certytikat iz wiatrowka jest <17J i twierdza iz jest to bardzo wazny dokument w razie kontroli... i że pewnie kupie taniej bez WAZNYCH dokumentow i bede mial problemy... ??
i
- w drugiem sklepie nie wystawiaja certyfikatu i twierdza ze nie ma czegos takiego jak certyfikat na bron < 17J , ze wystarczy moje slowo ze jest slabsza...
i komu wierzyc?? poradzcie, powiedzcie prosze czy macie jakies certyfikaty??
pozdrawiam
wiatrówka hw 30 s certyfikat < 17J
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2008-06-29, 10:18
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 2008-01-12, 11:03
- Lokalizacja: lubelskie
O tym na iwebie było już "na hektolitry". Taki papier zgodnie z prawem do niczego się nie przyda. Natomiast dzielnicowy czy inna władza może odstąpić od dalszych czynności gdy taki papier zobaczy - kto ich tam wie.
Gdybym miał do wyboru mieć "certyfikat " za kilka złociszy, a go nie mieć - wybrałbym mieć.
Gdybym miał do wyboru mieć "certyfikat " za kilka złociszy, a go nie mieć - wybrałbym mieć.
Pozdrawiam
A.
A.
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
A ja bym olał certyfikat, sam mam kilka wiatrówek z których żadna nie ma certyfikatu(taki Iż 38 pewnie nigdy nawet jej nie miał) i policjanta który mieszka na przeciwko mnie. Jak jest policjant normalny to się nie czepia a jak nadgorliwy to nawet certyfikat nie pomoże. Co do HW35S to zaręczam że certyfikatem czy bez ta wiatrówka i tak nie przekracza 17J.
Jednak wybór należy do Ciebie.
Jednak wybór należy do Ciebie.
guntuning.com
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2008-06-29, 10:18
- Lokalizacja: Wrocław
witatrowka z certyfikatem legalnosci kosztuje po "utargowaniu" 30 wiecej niz w innym sklepe bez czy warto...Aligator pisze:Taki papier zgodnie z prawem do niczego się nie przyda. Natomiast dzielnicowy czy inna władza może odstąpić od dalszych czynności gdy taki papier zobaczy - kto ich tam wie.
Gdybym miał do wyboru mieć "certyfikat " za kilka złociszy, a go nie mieć - wybrałbym mieć.
ja sie łame, ale raczej kupie bez bede mial na srut
pozdrawiam
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań