"Turcar 4.5" - demontaż

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

"Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Dobry wieczór. Wpadła mi w ręce tytułowa łamana wiatrówka z popularnym felerem spustu (nie trzyma naciągniętej sprężyny). Ponieważ udało mi się wcześniej doprowadzić do względnego porządku klona B3, to zachciałem spróbować sił z tym tworem. Niestety szybko poległem na demontażu, ponieważ mimo wyjęcia pinu tylna część, o którą (jak mniemam) powinna opierać się sprężyna, pozostaje niewzruszona. Czy jest jakiś trik na rozmontowanie tego, by dostać się do sprężyny, tłoka i spustu? Czy też należy zadziałać brutalną siłą - szczypcami, kleszczami i czymbądź?
Obrazek
Awatar użytkownika
ninalken
Posty: 129
Rejestracja: 2015-04-15, 20:14
Lokalizacja: Poznań i okolice..

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: ninalken »

A odkręciłeś to "gniazdo mocujące..." Tylko moim zdaniem najpierw wykręć gniazdo a potem usuń pin. Ta kolejność spowoduje, że nie zniszczysz gwintu w "gnieździe..." Chyba, że na czas wykręcania wciśniesz/zabezpieczysz korek.
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

A to gniazdo się odkręca? Bo z tego, co widzę w środku, to tam jest jeno coś, co wygląda na zabity nit.
Awatar użytkownika
Yurko
Posty: 951
Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Yurko »

Skoro ma spłaszczenia jak na klucz, to wygląda na śrubę. Co prawda w bardziej skomplikowanych wiatrówkach takie podobne śruby trzymają jeszcze coś dodatkowego:

Obrazek

Tutaj jest jeszcze różnica, że ta śruba jest za spustem, no ale to jest tylko taki szczegół typowy dla spustu który łapie za brzeg tłoka. W wiatrówkach z tłokiem mającym wewnętrzny sworzeń śrubka przed spustem nie przeszkadza. Twoja wiatrówka może być podobna do takiego rozwiązania:

Obrazek

Tajemnicza śrubka do wykręcenia jest tu oznaczona liczbą "17". I pamiętaj co napisał Kolega o tym kołku... ;)
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Panowie, dziękuję za pomoc. Wszystko wygląda jak na schemacie. Całość dało się rozkręcić na części pierwsze, a dzięki Waszym poradom da się również złożyć.
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Udało mi się ustalić, że wiatrówka jest najprawdopodobniej klonem znanym u nas m.in. pod nazwą Lider 15. Usterka, zgodnie z przewidywaniami, ma miejsce w spuście. W elemencie trzymającym tłok graniczne blaszki mają ułamane zęby.

Obrazek

Orientowałem się wśród znajomych, czy ktoś nie mógł by mi wykonać takiego elementu, lecz nikt się nie podjął. Trafiłem też na sklep z częściami zamiennymi, tam poinformowano mnie, że konkretnie tej osobnej części nie sprzedają, mogą mi zaś za 35 złotopolskich sprzedać cały zespół spustowy. Oferta kusząca, tyle że co z tego, że będę miał cały zespół, skoro włożę czas w odpicowanie wszystkiego, a po złożeniu oddam 30 strzałów i znów coś się w tym spuście ułamie?

Czy jest możliwe pozyskanie namiaru na kogoś, kto taką część jest w stanie wykonać z odpowiednio wytrzymałych materiałów, lub wręcz posiada tych części zapas i może sztukę odsprzedać?
Awatar użytkownika
ninalken
Posty: 129
Rejestracja: 2015-04-15, 20:14
Lokalizacja: Poznań i okolice..

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: ninalken »

Ja bym brał gotowy spust za 35pln i sprawdził karabinek. Może się okazać, że nie warto w niego inwestować. :/
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3722
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Ślubek »

Obawiam się, że za 35 zł nie znajdziesz chętnego na wykonanie niestandardowej części, bez rysunku technicznego. Tym bardziej, jeśli jeden fragment jest uszkodzony.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Nigdzie nie napisałem, iż oczekuję, że ktoś mi to zrobi za 35zł. Rysunek techniczny mogę przygotować łącznie z rzutami 3D, a za część mogę nawet stówę położyć, jeśli będę miał gwarancję wykonania i jakości materiału. Po prostu przeglądając to forum widziałem, że ludzie sobie tworzą różne doróbki i zamienniki do oryginałów, więc pomyślałem, że warto zapytać, może w tym relatywnie dość popularnym modelu takie praktyki też były częste i co więksi zapaleńcy posiadają zapas lub są w stanie coś samodzielnie utoczyć. Ja dostęp do tego typu narzędzi mam ograniczony, niedawno zaś rozmawiałem z mechanikiem, który od czasu do czasu współpracuje z firmą o szerokim zakresie możliwości obróbki metali, lecz jedyne, co udało mi się uzgodnić, to blubry typu „łoo paanie, to by tak z miesiąc dwa trzeba czekać, bo to takie małe jest, jak by to mieli 1000 sztuk wykonać, to jeszcze, ale tak, to ktoś by musiał specjalnie po godzinach, może z jakichś resztek, może kiedyś w wolnych przebiegach” i może jak by słońce świeciło nie za jasno, ale niezbyt ciemno, a wilgotność powietrza była umiarkowana, a ceny biletów kolejowych spadły o dwa punkty procentowe itp...

Z resztą kompletny zespół spustowy zamówiłem w tygodniu i dziś powinien przyjść.
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3722
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Ślubek »

I jak, udało się?
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Tak, choć przysłany zespół różnił się nieco od mojego. Otwory pinów znajdowały się w tych samych miejscach, ale całość była dłuższa i nie zgadzał się wymiar gwintu montażu łoża. Zdecydowałem się więc na przeszczepy/hybrydy. Obecnie wiatrówka znów strzela, celnosć miło zaskakuje, bo nawet z otwartych przyrządów strącam różne rzeczy wielkości dłoni z 15 metrów, także do rekreacji w zupełności wystarczy.
Awatar użytkownika
Roman Norman
Posty: 7
Rejestracja: 2022-06-28, 17:50

Re: "Turcar 4.5" - demontaż

Post autor: Roman Norman »

Minęło trochę czasu oraz kilka puszek śrutu. Moja kolekcja powiększyła się, ale ten karabinek wciąż pozostaje jednym z moich ulubionych. Niestety ostatnio kultura pracy spustu znów poczęła się pogarszać, tym razem jednak mam już coś, czego zabrakło mi przy ostatniej naprawie - dostępu do ludzi z odpowiednimi narzędziami:
Obrazek