Witam,
Ponieważ swoje HW40 zakupiłem niedawno i wystrzeliłem dopiero jakieś 2 setki śrutu, zdziwiony byłem bardzo pojawiającą się - wyraźną rysą na tłoku.
Trochę lektury w "internetach" i informacja że "ten typ tak ma". Decyzja - rozebrać, wyczyścić, sprawdzić co się dzieje...
Po wyciągnięciu tłoka i tulei przetarłem wszystko z zewnątrz i w środku... nie znalazłem nic co by mogło powodować tą rysę. Nie wiem czy to jakiś problem z osiowością przy pracy, czy może nadmiar smarowania tłoka zbierał się w czasie na dolnej powierzchni, co powodowało wypchnięcie tłoka do góry...?
Chociaż sam tłok był ledwo wilgotny...
Na dzień dzisiejszy lekko przesmarowana uszczelka z tłokiem, tak żeby nic nie pływało i poskładane...
Powiedzcie czy dobrym pomysłem będzie w przyszłości wypolerowanie tej rysy i dorobienie drugiej uszczelki żeby się lepiej tłok prowadzał? Czy zamontowanie drugiej uszczelki na tych ok 2 cm faktycznie coś da?
Pytanie mam odnośnie smarowania:
do tłoka, czy taki olej silikonowy się nada?
Aby wyciągnąć cylinder trzeba było rozebrać spust. Nie czyściłem go za bardzo bo chciałem żeby jakieś smarowanie zostało, a nie było nic pod ręką żeby po wszystkim inny smar uzupełnić.
Mam gdzieś jeszcze puszkę smaru rowerowego do supportu, myślicie że nada się do smarowania elementów spustu???
Spust mam w planie jeszcze raz rozebrać i może zrobić jakieś polerki.
Poniżej kilka fotek z całej operacji i schemat HW40 znaleziony na innym forum.
Wyciągnięty tłok:
Tak wygląda złożony mechanizm spustu...:
... a tutaj w kawałkach:
I schemat:
HW40 rysy na tłoku
Moderator: Hiszpan63