Jako nowy członek forum witam Wszystkich forumowiczów.
Przeszukałem forum ale nie znalazłem tematu jak w tytule.
Posiadam wiatrówke Kandar GS 1250, spust jest tak twardy, że przy ściąganiu powoduje wibracje wiatrówki, co znacznie wpływa na celność broni. Chciałbym "usportowić" sjęzyk spustowy by był bardziej czuły i skrócić drogę języka spustowego.
Może ktoś z Was ma doświadczenie rusznikarskie i będzie w stanie mi pomocó, jesli ktoś dysponuję tutorialem lub zdjęciami będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam AirGunową brać.
Kandar GS 1250 - regulacja spustu wiatrówki
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2018-09-12, 18:21
- Lokalizacja: Sztum
-
- Posty: 2667
- Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
- Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica
Re: Kandar GS 1250 - regulacja spustu wiatrówki
Co nieco pod linkiem:marols1972 pisze:Jako nowy członek forum witam Wszystkich forumowiczów.
Przeszukałem forum ale nie znalazłem tematu jak w tytule.
Posiadam wiatrówke Kandar GS 1250, spust jest tak twardy, że przy ściąganiu powoduje wibracje wiatrówki, co znacznie wpływa na celność broni. Chciałbym "usportowić" sjęzyk spustowy by był bardziej czuły i skrócić drogę języka spustowego.
Może ktoś z Was ma doświadczenie rusznikarskie i będzie w stanie mi pomocó, jesli ktoś dysponuję tutorialem lub zdjęciami będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam AirGunową brać.
http://www.foro.fullaventura.com/viewto ... &start=390
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Jeśli Kandar DS 1250 jest dokładną kopią Tytana GS 750 , to żadną regulacją , bo jej nie posiada , nie zmienisz pracy spustu. Trzeba to robić metodami rusznikarskimi. Trzeba wykonać nową sprężynę agrafkową , podnoszącą zapadkę tłoka i odciągającą spust , robiąc ją z cieńszego drutu i z dołożeniem jednego zwoju. Wbrew pozorom to dość łatwe, jeśli masz możliwość zdobycia kawałka drutu fortepianowego o średnicy ( bodaj 1,2 mm , ale musiał bym sprawdzić). Drut formuje się na zimno długimi płaskoszczypcami, a część uzwojoną nawija się na bolec o nieco mniejszej fi od założonej średnicy wewnętrznej . Zmiana charakterystyki tej sprężyny wymusi najprawdopodobniej zmianę sprężynki spiralnej pierwszej drogi spustu na bardziej miękką . Bez tego utracisz pierwszą drogę spustu i spust będzie zwalniał zapadkę tłoka tak jak by ta sprężynka była twardym kawałkiem pręta. Masz już bardziej miękki spust, ale nadal długą drogę jego pracy do zwolnienia zapadki tłoka. Żeby tę drogę zmniejszyć , musisz zaopatrzyć się w zestaw diamentowych pilników iglaków i zmniejszyć, piłując zapadkę, ślad współpracy elementu pośredniczącego pomiędzy spustem a zapadką i zapadką . Po kilkudziesięciu strzałach z nowego egzemplarza karabinka ślad współpracy jest jest dobrze widoczny na czarnym , oksydowanym tle. Piłując trzeba go zmniejszyć, najlepiej o połowę, lub według uznania.
Jeśli obecnie , pomimo zapiętego bezpiecznika możesz wykonać jakikolwiek ruch spustem w kierunku zwolnienia zapadki tłoka , to po takiej operacji skracania drugiej fazy pracy spustu, może powstać możliwość , że będziesz strzelał nawet przy zapiętym bezpieczniku. Jeśli taka możliwość występuje , to trzeba się udać do spawacza mającego możliwość spawania elektrodą nietopliwą w osłonie argonu (TiG) i napawać nieco materiału na wspomniany "element pośredniczący" i skasować luzy piłując zakupinym zestawem pilniczków. Jak nie masz doświadczenia w pracach ślusarskich i masz obawy przed dłubaniem , to pomogę. Kontakt na PW.
Jeśli obecnie , pomimo zapiętego bezpiecznika możesz wykonać jakikolwiek ruch spustem w kierunku zwolnienia zapadki tłoka , to po takiej operacji skracania drugiej fazy pracy spustu, może powstać możliwość , że będziesz strzelał nawet przy zapiętym bezpieczniku. Jeśli taka możliwość występuje , to trzeba się udać do spawacza mającego możliwość spawania elektrodą nietopliwą w osłonie argonu (TiG) i napawać nieco materiału na wspomniany "element pośredniczący" i skasować luzy piłując zakupinym zestawem pilniczków. Jak nie masz doświadczenia w pracach ślusarskich i masz obawy przed dłubaniem , to pomogę. Kontakt na PW.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2018-09-12, 18:21
- Lokalizacja: Sztum