Tuning 2240

[Gruz]

Panowie, czy przy zmianie lufy z 22 na 177 w crosie 2240 trzeba jakichś przeróbek zamka bądź popychacza? Chciałbym zrobić z niego coś w stylu tarczownika i nie wiem czy bawić się w tuning czy inwestować w coś innego.

[Ślubek]

Jeśli chcesz tarczownika, to zainwestuj w coś innego.

[Gruz]

Możesz coś polecić czy nie ten dział? Aha kasa do 1000.

[Ślubek]

Zasada jest prosta - im więcej zainwestujesz, tym lepszy sprzęt "ogarniesz".

Z tego Crosmana da się oczywiście zrobić pistolet tarczowy, ale sam już to przeczuwasz - wymiana lufy, wstawienie w system dystansu umożliwiającego montaż mniejszej lufy, wymiana popychacza śrutu, ergonomiczna rękojeść, pewnie też przestrojenie zaworu na niższą energię. Można, tylko chyba szkoda tak kombinować i psuć dobry, rekreacyjny sprzęt.

Jakbyś miał maszyny i narzędzia, dałoby Ci to zapewne sporo frajdy, ale bez tego zajmie Ci to dużo czasu, energii, nerwów i pieniędzy.

Na początek, w Twoim budżecie, szukałbym jakichś dopieszczonych, używanych sprzętów typu FWB 65/80/90/100, Diana 6/10 etc. Nie są już niestety produkowane, dlatego pozostaje Ci tylko rynek wtórny. Niektóre będą zapewne droższe od budżetu, niektóre tańsze. Dużo będzie zależało od stanu.

Poobserwuj allegro, olx, egun.de (tu musisz doliczyć wyższe koszty przesyłki, ale w bonusie dostaniesz lepszą znajomość niemieckiego/obsługi Google Translator :^) ). Zanotuj sobie przez miesiąc, po ile "chodzą", policz średnią cenę.

Nie spiesz się - kup tylko wtedy, gdy będziesz wiedział, ze cena jest OK. Raczej unikaj zakupów typu "Kup teraz/Sofort kauf" - zazwyczaj kwoty są zawyżone.

Jeśli masz odpowiedni staż, zaglądaj do działu K/S na forum-bron.pl - tam zazwyczaj znacznie łatwiej trafić zadbaną okazję w dobrej cenie.

[Filo]

Panowie, czy przy zmianie lufy z 22 na 177 w crosie 2240 trzeba jakichś przeróbek zamka bądź popychacza?

Już nie pamiętam, ale jutro sprawdzę, czy dosyłacz (popychacz) śrutu jest zmieniony. Pamiętam natomiast, że w 2240 Gebiego, który jest u mnie na przechowaniu, największy problem stanowiła śrubka w porcie ładowania, a raczej otwór w którym się ona chowa. Otóż, śrut 4,5 mm ciągle o ten otwór zaczepiał i nie dawał się pewnie wprowadzać w port ładowania. Sposobem było przechylenie lufą w dół i śrut wpadał główką w port. Potem już było łatwo . Ale rozwiązaniem docelowym było dorobienie specjalnej śrubki dokładnie wypełniającej otwór i z wyprofilowanym łebkiem .

[Gruz]

Dzięki Ślubek za wyczerpująca odpowiedź

Filo, a masz jakieś dojścia co do lufy? interesuje mnie przynajmniej długości 23,5 cm (taka chyba jest w 1377) może być oryginalna z 1377 czy 2300t/s. Widziałem na stronie Crosmana ale nie mam za bardzo czasu ani chęci na bawienie sie w zamawianie z "zagramanicy".
Aha szukam też długiej lufy też do crosa 2240 ale oryginalnego 5.5 dla kumpla.

[Gruz]

Trochę powałkowałem temat głębiej i stwierdziłem, że chyba nie maco się za bardzo nastawiać na drogie matchowe sprzęty. Ogólnie plan mam taki, że wyjeżdżam za granicę do pracy no i chciałbym sobie w wolnym czasie popykać do tarczy. Poczytałem i pooglądałem trochę opini o
Gamoniu tutejszego Hiszpana63 oraz o Niemieckim HW 40. Myślę, że któryś z tych pistolecików spełni moje niezbyt wygórowane wymagania. Ogólnie chciałem brać 1377 ale przeraża mnie szczerbinka która w jest taka sama jak w moim 2240, czyli nie dość że lata jak chce to jeszcze muszka zasłania całą tarcze przy 10m.
Ogólnie wydaje mi się, że Gamo ma mniejszą muszkę i szczerbinkę przez co może być przyjemniejszy w celowaniu od HW jednak HW ma chyba lepsze opinie co do wykonania... No i stanąłem w tym miejscu
A co do mojego 2240 to chyba pomału będę go sobie tuningował ot tak, żeby był
Aha no i nie polecam sprawdzać mocy na samochodzie...

[Ślubek]

...przeraża mnie szczerbinka która w jest taka sama jak w moim 2240, czyli nie dość że lata jak chce to jeszcze muszka zasłania całą tarcze przy 10m.

Skoro lata jak chce, to zacznij tuning właśnie od ustabilizowania szczerbiny.
A w strzelectwie sportowym wysokość przyrządów ustawia się tak, aby celować pod czarny punkt na tarczy - wtedy muszka niczego nie zasłania:

Być może, jak wkręcisz śrubę regulacji szczerbiny do celowania "pod punkt", problemy z luzem znikną :^)

[witeg]

Z tym Gamo i HW moim zdaniem dobrze kombinujesz. Do rekreacyjnego popykania do tarczy, a jak przyjdzie ochota do czegoś innego, to bardzo fajne pistolety. Nie musisz pamiętać o kupowaniu bombiczek, nie dymasz ich po kilka razy jak Crosmana 1377. Miałem HW 40, FWB 65, mam Gamo Compacta (prawie to samo co PR 45) i ten raczej u mnie zostaje. Wykonania Gamo nie ma co się czepiać, co do przyrządów celowniczych to ma regulowaną szerokość szczerbinki i prześwit sobie można ustawić wg upodobań.

[Gruz]

...przeraża mnie szczerbinka która w jest taka sama jak w moim 2240, czyli nie dość że lata jak chce to jeszcze muszka zasłania całą tarcze przy 10m.

Skoro lata jak chce, to zacznij tuning właśnie od ustabilizowania szczerbiny.
A w strzelectwie sportowym wysokość przyrządów ustawia się tak, aby celować pod czarny punkt na tarczy - wtedy muszka niczego nie zasłania:
Obrazek
Być może, jak wkręcisz śrubę regulacji szczerbiny do celowania "pod punkt", problemy z luzem znikną :^)

Problem w tym, ze ta blszka ze szczerbinki jest juz na samym dole, wiekszej regulacji nie mam niestety

[Ślubek]

W takim razie spiłuj muszkę.

[Gruz]

W takim razie spiłuj muszkę.

EE raczej nie będę się bawił bo te przyrządy celownicze to się nadają co najwyżej do starych pistoletów na strzałki. Pomyślę nad jakimś celownikiem albo czymś innym.

[Gruz]

Chciałbym jeszcze zapytać. Widzę, że dużo osób tuningowało swoje crosmany u Pana M.J.
Nie wiem kto to nie znam dokładnych danych, ponieważ widziałem tylko przewijający się ww skrót? inicjał? Orientuje sie ktoś czy ww Pan nadal zajmuje sie tuningiem wiatrówek i jak można się z nim skontaktować?

[Gruz]

Ok. Zakupiłem dzisiaj HW 40 po myślę dobrym 'piniondzu'. Pisto przestrzelany, pierwsze wrażenia całkiem spoko. Nie wiem jak ma się nowy sprzęt do mojej używki, ale jestem zadowolony. Celność ok, myślałem, że jest trochę cichszy przy wystrzale ale w porównaniu do 2240... uszu nie urywa (w mieszkaniu). Spust jak dla mnie miodzio, może dlatego, że lepszego nie miałem w rękach. Narazie widzę, że przyrządy celownicze ustawione są na około 5-6 metrow i z takiego dystansu ustrzeliłem 1 grosz za 1 razem. Jutro dalsze próby.