Slavia 620 vs 630 vs Hatsan 90 vs Sharp Innova 1110

[999Przemek]

Witajcie,

Mam możliwość zakupienia jednego z tych karabinków "po taniości" i nie wiem, na który się zdecydować

Slavia 620 jest b. dobra, ale brakuje mi w niej szyny montażowej i szkoda mi ją rozdziewiczać (robiąc dziury na szynę), jako że ma już prawie 50 lat, no i sprawa części, nie ma ich zbyt wiele. Po renowacji, czyli osady, sprężyna i uszczelka tłoka wymienione Oksyda w dobrym stanie.
Hatsan 90, jakość średnia, szyna jest, tak samo części jest w bród. Jak nówka, na gwarancji, 100-200 śrutu poszło. Wyważona
Sharp Innova 1110, jakość także średnia (ale lepsza niż w hatsanie), szyna jest, ale znowu części niewiele, no i ogólnie informacji o niej także niewiele. Na początku myślałem, że to jakiś no name . Nie ma szczerbinki oraz ma wyłamany gwint tłumika, 6 lat, po pudełku śrutu. Przy lufie jest przedmuch, który był od początku - cuz chińszczyzna.

Problem leży w tym, że chcę jednocześnie celnej wiatrówki i z montażem , bo pewnie za jakiś czas zechcę dokupić lunetkę. I tu mam dylemat, bo nie wiem czy rozdziewiczać tą slavie, czy też wybrać jedną z dwóch pozostałych (w sumie tu też pytanie, która z nich lepsza). Jestem początkującym wiatrówkowiczem i też czuję, że nieco tą slavię zhańbię ;laughing:. No ale też chcę celny karabinek Dodam także, że nie jestem zbyt chętny do grzebania w karabinku (tuning, modyfikacje), nigdy tego nie robiłem

Każda z nich to licytacja, przy czym (na ten moment) Hatsan to minimum 150 zeta, Sharp 50, a Slavka 100

EDIT: Dochodzi Slavia 630, jak nowa, po pudełku śrutu. Ma szynę, no i części masa.

[witeg]

To wybór prosty Slavia 630, no chyba że ma gładką lufę , bo bywały takie.
Slavię 620 za100zł pewnie bym brał dla samego mania, ale jako jedyną wiatrówkę raczej nie , 630 demonem mocy nie jest, a 620 jest jeszcze mniejsza i słabsza, wg mnie montowanie na niej optyki jest bez sensu, raz że szkoda bo to prawie antyk, dwa że na tak mikrą energię otwarte w zupełności wystarczą.

[Filo]

To wybór prosty Slavia 630, no chyba że ma gładką lufę , bo bywały takie.
Slavię 620 za100zł pewnie bym brał dla samego mania, ale jako jedyną wiatrówkę raczej nie , 630 demonem mocy nie jest, a 620 jest jeszcze mniejsza i słabsza, wg mnie montowanie na niej optyki jest bez sensu, raz że szkoda bo to prawie antyk, dwa że na tak mikrą energię otwarte w zupełności wystarczą.

Rano się przymierzałem by w ten sam sposób odpowiedzieć , ale czymś się zająłem i mi "odeszło" . Chciałbym tylko dodać , że sam , oprócz innych wiatrówek mam niskoenergetyczny IŻ22 bez szyny pod montaż . Jedyny , który pozwala emerytowi na strzelanie w poz. stojąc ze względu na wagę i jest to jedna z najczęściej używanych zabawek . Najczęściej strzelam na 10 - 15 m i jedyną wadą jest fakt , że aby sprawdzić tarczę to muszę do niej podejść . Toteż najczęściej używam celów po spożyciu wiadomego napoju . Myślę , że warto mieć taki karabinek , nawet jako pierwszy i od przyrządów otwartych zaczynać tę przygodę .

[witeg]

Oj przy pierwszym to zawsze korci, żeby postrzelać na dalsze odległości, coś przebić , potłuc..........
Wg mnie Slavia 630/631 ze swoimi 7-9J to takie minimum karabinka do wszystkiego, słabsze są fajne i faktycznie mogą być nawet częściej używane, ale jak w zanadrzu coś mocniejszego jest.

[Ślubek]

... Najczęściej strzelam na 10 - 15 m i jedyną wadą jest fakt , że aby sprawdzić tarczę to muszę do niej podejść .

Ja w tym celu kupiłem w Lidlu lunetę obserwacyjną. Stówka i chodzę tylko, aby wymienić tarczę. A jak wytnę w tarczy Ppn pole "8" to i chodzić nie muszę zbyt często. :^)

PS. 999Przemku, kup starego Walthera LGV - żaden z wymienionych w ankiecie się do niego nie umywa (szczególnie, jak Sprzedający oddaje je za stówkę). A i lunetę można przypiąć. :^)

[999Przemek]

PS. 999Przemku, kup starego Walthera LGV - żaden z wymienionych w ankiecie się do niego nie umywa (szczególnie, jak Sprzedający oddaje je za stówkę). A i lunetę można przypiąć. :^)

Co . Najtańszy jaki znalazłem to 1,1k zeta. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy polecają mi karabiny tysiąc razy droższe niż te które się podaje w poście Tak to i ja mogę profesjonalne po tuningu z lunetą kosztującą tyle co karabinek

[witeg]

No patrz tak z ciekawości wrzuciłem w szukajkę na aledrogo - http://allegro.pl/wiatrowka-walther-lgv ... 79793.html
za siedem stówek i z lunetą. Ślubek o takim pisał *, nie o nowej wersji. Tyle że do tego z aukcji muszkę i przeziernik trzeba byłoby skołować.

ps.
*i pisał troszkę z przymrużeniem oka, po pewnym czasie zrozumiesz, że na tym forum nie bierzemy życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziemy z niego żywi

[999Przemek]

Tyle że ja nie mam w planach wydawać na to 700 zeta Na samą wiatrówkę chcę wydać ok. 150 (dlatego szukam okazji). Kwestie serwisowe do przemyślenia na później

W sumie też nie wiem czy byłby ktoś z mojej okolicy do przeglądu czy tuningu

[witeg]

Aha jeszcze jedno, zasadniczo rozwiązanie swoich dylematów dostałeś (Slavkę 630 w dobrym stanie za 150 zeta bierz z pocałowaniem ręki, albo daj namiary na nią), teraz raczej możesz się spodziewać jedynie offtopu, który będzie dryfował w kierunku pośladków panny Maryni.

[999Przemek]

Hehe, no znalazłem ją nieco inną metodą niż szukanie po nazwie Anyway, na aletanio jest 630 z tasco 4x40, nasmarowana i nowe uszczele za 350, ciekawy okaz

[witeg]

Za sprawną i z gwintowaną lufą to dobra cena, może nie rewelacja jak za 150, ale po prostu dobra i warto się pospieszyć, tyle że używany karabinek warto jednak zobaczyć i pomacać jak rzeczywisty stan ma się do opisu.

[Ślubek]

PS. 999Przemku, kup starego Walthera LGV

Co . Najtańszy jaki znalazłem to 1,1k zeta. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy polecają mi karabiny tysiąc razy droższe niż te które się podaje w poście

Nie zrozumiałeś mnie. 1,1 k zeta kosztują Walthery LGV Umarexa (Competition/Challenger/Master). To zupełnie nowe konstrukcje. Ich nie polecam. Nie tylko ze względu na cenę, ale i na opinie w Sieci.

Pisałem o starych LGV - Olympia/Spezial, z lat 70-tych ub. wieku. To sprzęty olimpijskie, nie do zdarcia. Z takiego strzelam Ligę SKS, zapłaciłem ok. 500 zł, razem z diopterem.
To, że obecnie na Znanym Portalu Aukcyjnym najtańszy jest w komplecie ze Slavią i LG 55 za 2,8 kzł nie znaczy że nie bywają tańsze, bardziej zbliżone do Twojego budżetu. Tylko trzeba poczekać, aż się taki pojawi.

Kupowanie wiatrówki z niskim budżetem to nie supermarket, gdzie przychodzisz, wybierasz i płacisz. Na okazję trzeba czasami zapolować.

PS. Walther z linka Witka to nawet nie LGV, ale jeszcze starszy model - LG 55. Cena tak wysoka tylko ze względu na lunetę, choć nie wiem, czy jest ona tyle warta.

PS2. I jeszcze jedno - pisałem absolutnie serio. Naprawdę uważam, że stare LGV są godne zainteresowania.

[999Przemek]

Zakupiłem tego gotowca za 350 zeta Taką odpowiedź otrzymałem po pytaniu o szczegóły wiatrówki

Co do jej przebiegu to nie mam zielonego pojęcia gdyż dostalem ja kiedyś od znajomego a on sam znalazł ja gdzieś na strychu. Smarować nie trzeba bo jest wymieniona sprzęzyna, uszczelki i przy okazji została nasmarowana. Jeśli znajdę to dorzucę Panu samar oksyde itp. Cena niska gdyż chciałem szybko sprzedac

Myślę że trafiłem w 10, patrząc na ryzyko kupowania na aukcjach Do tego wymieniona sprężyna, o której nie było mowy w aukcji.