Chryste Do łazienki też chodzisz ze sprzętem zawieszonym na ramieniuMitch71 pisze:Wczoraj w nocy wkręcałem po omacku żarówkę w oprawkę na suficie, jednocześnie mając cały czas zawieszony na ramieniu, przez otwór w kolbie, cały karabinek. Jak siatka z zakupami..
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
OT:
Sharp 1210+Barska 3-12x40AO; Iż61 CPR2*+CCCP; Iż 61 CPR1 + kolimator, Gamo Compact; Iż38
*/ CPR=CustomPabloRudnik
*/ CPR=CustomPabloRudnik
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Mireczku ... z zazdrości chłopakowi rozmiar wypominasz ???Starszy_Pan pisze: Do łazienki też chodzisz ze sprzętem zawieszonym na ramieniu
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2013-02-12, 21:52
- Lokalizacja: Wroclaw
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Do łazienki Qbeta chodzi sama
Jak przyjechałem na swój pustostan w remoncie, to musiałem zacząć od żarówki, bo nie ma jeszcze pstryczka na ścianie. Dookoła gruz, deski i pobojowisko. Po ciemku trudno oprzeć sprzęt gdziekolwiek, bo wszędzie bajzel robotnikowy.. szczegół
Jak przyjechałem na swój pustostan w remoncie, to musiałem zacząć od żarówki, bo nie ma jeszcze pstryczka na ścianie. Dookoła gruz, deski i pobojowisko. Po ciemku trudno oprzeć sprzęt gdziekolwiek, bo wszędzie bajzel robotnikowy.. szczegół
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
- Lokalizacja: Łódzkie
Super pomysł i realizacja.
Szczególnie powala podejście do tematu (to co wyprawiałeś w Corelu).
Pozwoliłem sobie napisać, ponieważ coś już w takim materiale zrobiłem - praktycznie całą pokrywę w akwarium (jakieś 450 literków).
Warunki w jakich pracuje ten materiał są więc ekstremalne (dość duża temperatura i olbrzymia wilgotność).
Po kilku latach mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o powierzchnie nieobrabiane, to praktycznie nie widzę żadnych zmian.
Gorzej w przypadku tych frezowanych czy szlifowanych.
Bardzo szybko łapią brud i nijak się tego nie doczyści.
Pomyślałbym więc w Twoim przypadku o jakiejś powłoce.
Szczególnie powala podejście do tematu (to co wyprawiałeś w Corelu).
Pozwoliłem sobie napisać, ponieważ coś już w takim materiale zrobiłem - praktycznie całą pokrywę w akwarium (jakieś 450 literków).
Warunki w jakich pracuje ten materiał są więc ekstremalne (dość duża temperatura i olbrzymia wilgotność).
Po kilku latach mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o powierzchnie nieobrabiane, to praktycznie nie widzę żadnych zmian.
Gorzej w przypadku tych frezowanych czy szlifowanych.
Bardzo szybko łapią brud i nijak się tego nie doczyści.
Pomyślałbym więc w Twoim przypadku o jakiejś powłoce.
Co cię nie zabije to cię wzmocni
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2013-02-12, 21:52
- Lokalizacja: Wroclaw
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Tak, po kilkunastu sesjach na prowizorycznej strzelnicy faktycznie brudu się nałapało. Wymyłem łoże w zlewie jak naczynia i pomalowałem Primerem do tworzyw sztucznych w kolorze czarny mat. 3 warstwy naprzemiennie z matowieniem gąbeczką ścierną. Surowy materiał okazał się miły w dotyku, odwlekałem malowanie. Jednak powłoka musiała zasiąść. Primer lekko wżera się w powierzchnię, tworząc swego rodzaju grunt.
Teraz nabrało dodatkowo lekkości wizualnej. (zdj. brak, ponieważ system jest w częściach, czekam na odbiór lepszej lufki. Niebawem je zamieszczę).
Teraz nabrało dodatkowo lekkości wizualnej. (zdj. brak, ponieważ system jest w częściach, czekam na odbiór lepszej lufki. Niebawem je zamieszczę).
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
- Lokalizacja: Łódzkie
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 2012-10-05, 07:31
- Lokalizacja: Świętoszów
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2013-02-12, 21:52
- Lokalizacja: Wroclaw
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Taaak. Tkanina szklana + żywica epoksyd. To jeden z lepszych pomysłów. Albo Najlepszy. Ten pomysł jest tak dobry, że właśnie wpłynął mi na wyobraźnię. Jak wiemy, nakładanie folii z żywicą zwiększy odrobinę grubość (2-5 mm) w każdą stronę. Więc żeby uniknąć spuchnięcia łoża, już mam w głowie poprawki do naniesienia w pliku Corel'owym, jak i gdzie odchudzić pierwowzór. Wytnę jeszcze raz bazę z PCV, ale tym razem specjalnie pod laminat.
Co dużo głów, to nie jedna. W zeszłym tygodniu akurat kładłem włókninkę szklaną na żywicę ep. (odlewy do muzeum) i nie sparowałem tego z poszukiwaną przeze mnie powłoką..
Dziękuję za cenne rady, jak będzie czas zrobię próby, co i jak, i wrzucę fotki z opisem.
Śnieg stopniał, QB jest już czarne i matowe. Czarny primer spisuję się świetnie, ale ta świadomość, że gdzieś tam czai się mocniejsze rozwiązanie..
Bo już mnie kusi na czarną matę carbonową używaną w tunningu samochodowym..
Co dużo głów, to nie jedna. W zeszłym tygodniu akurat kładłem włókninkę szklaną na żywicę ep. (odlewy do muzeum) i nie sparowałem tego z poszukiwaną przeze mnie powłoką..
Dziękuję za cenne rady, jak będzie czas zrobię próby, co i jak, i wrzucę fotki z opisem.
Śnieg stopniał, QB jest już czarne i matowe. Czarny primer spisuję się świetnie, ale ta świadomość, że gdzieś tam czai się mocniejsze rozwiązanie..
Bo już mnie kusi na czarną matę carbonową używaną w tunningu samochodowym..
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 2012-10-05, 07:31
- Lokalizacja: Świętoszów
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Kiedy już skończysz, to koniecznie pochwal się fotkami.Mitch71 pisze: Bo już mnie kusi na czarną matę carbonową używaną w tunningu samochodowym..
Jeśli byłoby to możliwe, to chętnie zamówiłbym takie cudeńko do swojego Hatsana.
Co prawda z laminatami trochę się kiedyś bawiłem, jednak wykonanie na czysto takiego elementu wymaga znacznie większej wprawy.
Wcześniej myślałem o pełnym odlewie z żywicy "ubranym" w maskowanie (barwiona żywica).
Taki carbonik wygląda jednak lepiej.
Na Corelu zrobiłem kiedyś "fotkę" jak by to miało wyglądać.
Co cię nie zabije to cię wzmocni
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2013-02-12, 21:52
- Lokalizacja: Wroclaw
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Dotarła ostatnia i najważniejsza część. Lufa s400 z dorobionym mosiężnym portem. Zmontowane w całość prezentuje się bardzo lekko i zgrabnie. Waga, jaką osiągnięto wraz z lunetą Leopers'a 3-9x40 i bombiczkami wynosi 2,6 kg. Czyli chyba tyle co fabryczne, gołe qb.
Powierzchnia pozostała czarna mat. Sam czarny primer najlepiej spełnia zadanie. Karabinek zwiedził hale i działki, wszystko funkcjonuje, a właściciel zadowolony.
Samo strzelanie jest totalnie wygodne, jak dobry fotel. Jeszcze tylko wiosna przyjdzie.
Poniżej zdj. finalne
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Powierzchnia pozostała czarna mat. Sam czarny primer najlepiej spełnia zadanie. Karabinek zwiedził hale i działki, wszystko funkcjonuje, a właściciel zadowolony.
Samo strzelanie jest totalnie wygodne, jak dobry fotel. Jeszcze tylko wiosna przyjdzie.
Poniżej zdj. finalne
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
No wcześniej wyglądało fajnie ale teraz to czysta elegancja przyjmij proszę moje gratulacje raz jeszcze.Świetna robota.
Czy mi się zdaje czy zmieniłeś rygiel z mosiężnego na niklowany?.
Czy mi się zdaje czy zmieniłeś rygiel z mosiężnego na niklowany?.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2013-02-12, 21:52
- Lokalizacja: Wroclaw
Łoże nie tylko z drewna (złom plus pochodne ropy)
Tak, rygielek z nierdzewki (odcinek bez gwintu ze śruby do ociepleń), z wypolerowaną, nakręcaną gałką. Stal, tak jak spust. Tylko port ładowania jest mosiężny, bo do wyboru było jeszcze aluminium.. Rygielek jest dłuższy i wyprofilowany tak, że kładzie się po osadzie.
Z nową lufką ogródek już nie starcza, za krótki. Niedługo zamieszczę tarczki z kilku dystansów w innym dziale. Ciekawe, w dalszym ciągu to chińska mechanika, poprawiona w Polsce, z angielską lufą, lekką osadą i jeszcze w co2. Sam jestem ciekaw skupienia na 35 - 40 metrów.
Z nową lufką ogródek już nie starcza, za krótki. Niedługo zamieszczę tarczki z kilku dystansów w innym dziale. Ciekawe, w dalszym ciągu to chińska mechanika, poprawiona w Polsce, z angielską lufą, lekką osadą i jeszcze w co2. Sam jestem ciekaw skupienia na 35 - 40 metrów.
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice