Z racji że w projektowaniu popełniłem kilka błędów, chociaż ja to nazwałbym brakiem umiejętności, bo nie potrafiłem lepiej tego narysować.
Baka jak również chwyt okazały się za grube i trzeba było to skorygować,



a że tarnik i hebelek nie są mi obce to poszło raz dwa.


Już poprawione i wyszlifowane




Tak wygląda razem z systemem







To byłby koniec mojej pracy całość zabrała mi 43 godziny razem ze szlifowaniem, czy było warto oceńcie sami. Zapomniałem napisać że drewno to sapeli, po olejowaniu ma miodowo czerwone ubarwienie, drewno jest lekkie i łatwe w obróbce warto wydać 100 zł na klocek.