Germany Tytan B3-1 ustawienie celownika TRU-GLO

[rekton123]

Witam
Jestem posiadaczem wiatrówki Germany Tytan 4.5mm z celownikiem TRU-GLO . Próbuje go ustawić ale niestety jak staram sie strzelac w środek tarczy to strzela raz na prawo albo za wysoko . Czy ktoś mógłbym mi podać numery ustawien pokręteł (2) jedno pokrętło góra-dół i prawo-lewo .
Jestem początkujący więc proszę o wyrozumienie.

[Hiszpan63]

Witam

... Witamy się tu ... http://nasze-wiatrowki.pl/viewforum.php?f=18 ...

Czy ktoś mógłbym mi podać numery ustawien pokręteł (2) jedno pokrętło góra-dół i prawo-lewo .

Myślę , że nikt nie jest w stanie czegoś takiego podać .. ... wszystkie przyrządy celownicze ustawia sie wyłącznie pod swoje preferencje ... tym samym , sam musisz ostrzelać karabinek , żeby ustawić przyrządy tak , aby jak najskuteczniej trafiać . Zadania łatwego nie masz ... nienajwyższych to lotów sprzęt i takie sianie po tarczy może być spowodowane wieloma wadami , tak karabinka , jak i Twojego braku umiejętności w posługiwaniu się tym egzemplarzem . ... ćwiczyć , ćwiczyć .... trochę poprawić ten sprzęcik , a najlepiej szybko sie pozbyć , bo jeszcze przy jego pomocy zniechęcisz się do strzelania ...

[Seamaster]

Oj, oj
A było najpierw zarejestrować się, albo chć poczytać ... a potem kupować... a tu kolega dał się nabrać... ponieść emocjom... etc. Próbowałem kiedyś takie ustrojstwo "germany" wyregulować (przyrządy otwarte) sąsiadowi - prawdziwemu Niemcowi z krwi i kości
Męczyliśmy się cuzamen razem do kupy najpierw on przez pół soboty, potem ja... dałem spokój po jakiejś godzince, zabrakło regulacji, na jakichś 7 może 8 metrach przestrzeliny były oddalone od miejsca celowania o jakieś 15 cm... to tyle
Kolega Hiszpan dobrze radzi, zresztą wszyscy to potwierdzą - ostrzelaj się trochę a nim zaczniesz tracić cierpliwość i zauważysz że ten bakcyl, którego połknąłeś, (jak mamy wszyscy nadzieję ) zaczyna wychodzić drogą wejścia - to szybko pozbądź się "snajperki"
Reszty dowiesz się z lektury forum, powodzenia
(a i proszę nie sugeruj sę moim krótkim stażem na forum - strzelam od wielu lat, od kiedy tlko pamiętam... )

[rekton123]

Dzięki za informację ; D wiatrówkę kupiłem na giełdzie za 160zł więc mogłem się domyślić jaka jakość karabinku ; ) Dzisiaj postaram sie wyregulowac ustrojstwo

[Seamaster]

Hejka jak dasz radę zapodaj jakieś tarczki Aż sam jestem ciekaw co wyjdzie,
pozdrovionka

[Michał]

wiatrówkę kupiłem na giełdzie za 160zł więc mogłem się domyślić jaka jakość karabinku

Mogłeś również ją kupić w sklepie,ale jakość pozostaje podobna praktycznie ta sama.
Powodzenia w regulowaniu,proponuję wziąść coś na uspokojenie

[KOH]

... a najlepiej szybko sie pozbyć , bo jeszcze przy jego pomocy zniechęcisz się do strzelania ...

Oj, oj
A było najpierw zarejestrować się, albo chć poczytać ... a potem kupować... a tu kolega dał się nabrać... ponieść emocjom... etc. Próbowałem kiedyś takie ustrojstwo "germany" wyregulować (przyrządy otwarte) sąsiadowi - prawdziwemu Niemcowi z krwi i kości
Męczyliśmy się cuzamen razem do kupy najpierw on przez pół soboty, potem ja... dałem spokój po jakiejś godzince, zabrakło regulacji, na jakichś 7 może 8 metrach przestrzeliny były oddalone od miejsca celowania o jakieś 15 cm... to tyle
Kolega Hiszpan dobrze radzi, zresztą wszyscy to potwierdzą - ostrzelaj się trochę a nim zaczniesz tracić cierpliwość i zauważysz że ten bakcyl, którego połknąłeś, (jak mamy wszyscy nadzieję ) zaczyna wychodzić drogą wejścia - to szybko pozbądź się "snajperki" ...

Drodzy Panowie, to mój pierwszy post, bo i młody stażem strzeleckim jestem. Co prawda 25 lat temu w ramach koła LOK jeździłem na zawody KBKS, ale od tego czasu moje strzelanie ograniczało się do średnio...jednego strzału na rok

Kupiłem sobie w sumie chyba podobny sprzęt jak kolega, no może nieco wyższy, bo to model TYTAN B3-4 i na początek mam z nim kupę zabawy.
Myślę, że jak za cenę, jaką za niego okazyjnie dałem (ok. 120 zł) to powiedzmy, nie ma co żałować. Do nauki na początek w sam raz na te kilka pudełek śrutu.

Fakt, wykonanie momentami kiepskie, tzn. tyle co widzę, czyli niepolakierowany od środka...ale generalnie całkiem to wszystko solidnie spasowane. Fakt, że po 200-300 śrutach zgubiła się śrubka jedna z kilku ale od czego ma się w końcu w domu śrubokręty a i można u żony zapunktować, że się potrafi coś więcej poza brudzeniem skarpetek

Przyglądając się zacnym firmowym sprzętom można faktycznie wpaść w kompleksy, ale panowie...i panie...to jest wiatrówka za 120 zł? koszt byle jakich trampek...więc niema co się napinać i od razu wywalać i psioczyć na ten sprzęt. To tak jak świadomie kupujemy tanie buty, to wiadomo, że nikt od nich nie oczekuje, że będziemy nimi 7 lat łazić po lesie

Mi się sprzęt udało wyregulować na tyle, że strzelając bez lunety, czyli zestaw "golas" trafiam w 2 zł. z 15 metrów, a puszki jakoś nie są w stanie się uchować z tych 30 -40 metrów. I to są w miarę regularne trafienia. Wiadomo, można teraz powiedzieć, że bez lunety walnie ktoś sprzętem 10 razy droższym na 100 m. no ale panowie...i panie...to jest karabinek wart dwa MAX KUBEŁKI w KFC

Ja mam na początek całkiem fajną zabawę z tym sprzętem, a wyregulowanie go na tyle żeby trafiał w te przysłowiowe dwa ziki z 15 metrów i puszkę po coli z 35 zajęło mi może pół godziny - razem z jej wypiciem

Nie sprzedawaj, nie utnij sobie nią paluchów, i nie pokazuj się z nią na zawodach...żeby panowie...i panie...nie mieli powodów do narzekań jak się okaże, że chińczyk za 120 zł. trafił lepiej od czeszki za tysiaka

Pozdrawiam

[maximus]

O panie, widać że dopiero zaczynasz ale cóż dojdziesz do odpowiednich wniosków z czasem.

[KOH]

O panie, widać że dopiero zaczynasz ale cóż dojdziesz do odpowiednich wniosków z czasem.

Ja już wiem, że chciałbym coś lepszego...mam oczy
Chodzi mi oto, że nie dramatyzujmy z tymi chińczykami, bo z roku na rok poprawia się ich robota...jak ze wszystkim.

W każdym razie, mnie chinol nie zraził...raczej zaraził...

Przypominam sobie jak zaczynałem przygodę ze snowboardem sto lat temu, kupiłem coś najtańszego, i to coś mnie nauczyło podstaw...a potem zacząłem inwestować w sprzęt...

...i teraz pewnie kijem bym tej starej deski nie tknął...ale jak zaczynałem, to byłem, że tak się wyrażę, po drugiej stronie barykady...i nie czułem jeszcze, że mogą być w sprzęcie takie różnice

Pewnie jakbym wsiadł zamiast na ten wolny i toporny snowboard na początku zabawy, od razu na dechę z grafitowym ślizgiem to po pierwsze primo pewnie bym ją załatwił w kilka dni...a po drugie primo kolejny miesiąc leczył bym złamania

[maximus]

Jacek, nie cytuj całych fragmentów bo nie wiem czemu to ma służyć oprócz zapychania serwera.

A co do wiatrówki za 120 zł. Rozebrałeś ją? widziałeś jak z czego wykonany jest tłok i jak wygląda zaczep. To niestety jest tylko emulator wiatrówki. Proca kosztuje 30 zł i też da się w puszke po koli trafić. Porównując do desek to tak jak bym tobie do jeżdżenia sprzedali deskę do prasowania. da się na tym zjechać a i dużo nie kosztuje bo pewnie ze 100 zł.

[Jacentus]

Marcin, ale post o wiatrówce za 120 to nie mój

[Hiszpan63]

Marcin, ale post o wiatrówce za 120 to nie mój

... ale zacytowałeś w całości i nie bardzo wiadomo w jakim celu ...


Już poczyściłem to i owo , więc możecie dalej spokojnie gaworzyć ...

[Jacentus]

Tak jakoś wypadło, Przepraszam

[mahonxx]

Trochę na temat, a może nie?
Chińczyk sprzedał dusze diabłu, dusza po dwóch dniach się popsuła.