Diana 75

Wszystkie typy wiatrówek sprężynowych

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

siedlan pisze: Na sąsiednim forum kolo podał cennik usług:
Przegląd Diany-75 to 150pln + ewentualne części + przesyłka zwrotna.
Uszczelki 60pln
Sprężyny 87pln
Ten kolo to ja ? :). Do Hogana możesz próbować wysłać. Tylko nie wiem czy on zechce ją oglądać :). Hogan nie robi Dian-75. Kiedyś prosiłem Waldka na kolanach i nie uprosiłem. Posiedziałem wtedy 8 godzin i złożyłem sam. W sobotę robiłem Dianę 75 (tragiczny przypadek) bo uszczelki się wysypały w formie pyłu, a korki były zapieczone ma maxa i zajęła mi już tylko 6 godzin. Robię postępy :). Z moim opisem z linku wyżej można spróbować jednak samemu. Jak nie będzie zapieczona masz dużą szansę ją rozebrać. Ze złożeniem może być różnie, ale do odważnych świat należy.
Awatar użytkownika
Cezar
Posty: 2095
Rejestracja: 2007-10-02, 18:56
Lokalizacja: z powrotem

Post autor: Cezar »

Kolo to Ty ;)
To czy ktoś chce coś robić, czy nie zależy w/g mnie tylko od nasycenia robotą. Skoro Hogan ma kupę innej, przyjemniejszej i lepiej płatnej pracy, to po co ma się brać za diane, skoro jest dłużej i gorzej...Ale dobrze, że ktoś w ogóle to robi, bo inaczej bez sensu byłoby posiadanie niekomercyjnych produktów :/
dla siebie żyjesz dniem dzisiejszym, dla swoich bliskich-każdym kolejnym...

żyj , a nie istniej
PS+GS
Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

dagoo pisze: Skoro Hogan ma kupę innej, przyjemniejszej i lepiej płatnej pracy, to po co ma się brać za diane, skoro jest dłużej i gorzej...
Świetnie to ująłeś. Wprost idealnie :). Jednak mnie przez to że nikt nie chce tego kijem przez szmatę dotknąć niemal że zgwałcili i dałem się namówić. Teraz po kilku sztukach mogę i te wykopki robić z uśmiechem na twarzy :).
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Ja kiedyś chciałem kupić to cudo, ale gość nie chciał mi opuścić 50 zł, więc uniosłem sie honorem i nie kupiłem.
guntuning.com
Awatar użytkownika
Cezar
Posty: 2095
Rejestracja: 2007-10-02, 18:56
Lokalizacja: z powrotem

Post autor: Cezar »

A ja sobie kupie, kiedyś, tylko ta którą chcę jest na razie nie do kupienia...Ale akurat tu sie nie spieszę, poczekam :)
dla siebie żyjesz dniem dzisiejszym, dla swoich bliskich-każdym kolejnym...

żyj , a nie istniej
PS+GS
Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

daras pisze:Ja kiedyś chciałem kupić to cudo, ale gość nie chciał mi opuścić 50 zł, więc uniosłem sie honorem i nie kupiłem.
W Dianie 75 trzeba patrzyć na stan przy kupnie. Najlepiej jak ładnie wygląda , ale jest też w stanie śrut wypluć. Jak śrut zostaje w lufie po strzale ciężko je robić. Zamiast wyjąć części ze środka wysypuje się je, a wszystko jest zardzewiałe i zapaprane na maxa.
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

No właśnie tego się obawiałem, a doszło do tego że przed kupnem poszukałem sobie rysunek wiatrówki rozłożonej na części. To przeważyło szalę.
guntuning.com
Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

daras pisze:No właśnie tego się obawiałem, a doszło do tego że przed kupnem poszukałem sobie rysunek wiatrówki rozłożonej na części. To przeważyło szalę.
Diana 75 nie jest taka zła. Trzeba się tylko z nia polubić. To że odstrasza wyglądem nie znaczy zaraz że jest zołza :)
Awatar użytkownika
Ur.
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 4997
Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
Lokalizacja: ...znowu YelonkY

Post autor: Ur. »

eee. Wygląd zewnętrzny to ma bardzo atrakcyjny, ale wnętrze -jak to u kobiet- zagmatwane.
... z warzyw najbardziej lubię tytoń.
TomekM
Posty: 57
Rejestracja: 2007-11-06, 06:45
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekM »

Cóż tak koledzy na ową pannę dianę narzekają :) , posiadałem już kilka różnych wiatróweczek i pcp i pca i sprężynek i jak na razie Dianka najbardziej mnie cieszy jako zabawka rekreacyjna , co prawda słabawa ( 8,8 J ) ale do rekreacji wyśmienita. :D
Tomek.
Diana 54 , Diana 75 , Diana 24 ,Colt 1911 , Walther CP2
Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

KbUr35 pisze:eee. Wygląd zewnętrzny to ma bardzo atrakcyjny, ale wnętrze -jak to u kobiet- zagmatwane.
Miałem na myśli wygląd rozebranego karabinka :)
Awatar użytkownika
siedlan
Posty: 23
Rejestracja: 2008-01-15, 22:18
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: siedlan »

Wziąłem sie za siebie złapałem kluczyk imbusowy i kręcę modląc sie żeby sie nic nie posypało 3mam kolbę ostrożnie wyjmuje kiszki i CO z0nK wszystko idealnie CZARNE jeszcze ładniej wygląda w środku jak na zewnątrz na każdym "sworzniu itp." smar sobie spoczywa dołożyłem trochę tu i ówdzie na nie które śrubki (gdzie brakowało) i styka, zadowolony złożyłem. Nie rozbierałem na części bo po co skoro wszystko ładnie chodzi nic nie trzeszczy nie brzęczy. Celna jest bardzo kilka paczek minęło zanim znalazłem ten jedyny przysmak Dianki, do tych 5 kilo (chyba) trzeba było sie przyzwyczaić ;] A ten kolo to Senio ;p przepraszam jak uraziłem albo coś w stylu tym.
Ostatnio zmieniony 2008-02-26, 18:09 przez siedlan, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzęt: Diana 75
Awatar użytkownika
senio
Posty: 31
Rejestracja: 2008-02-19, 01:20
Lokalizacja: Koło.wlkp

Post autor: senio »

siedlan pisze:CZARNE jeszcze ładniej wygląda w środku jak na zewnątrz na każdym "sworzniu itp." smar sobie spoczywa dołożyłem trochę tu i ówdzie na nie które śrubki (gdzie brakowało) i styka, zadowolony złożyłem.
Możesz (o ile nie są zapieczone) odkręcić korki boczne i nasmarować zębatki. Przeważnie są suche. Nic nie wyleci. Wykręć jeden nasmaruj skręć. I z drugim to samo. Do tego pod wajchą musisz ja zdjąć (wypiąć z bolca). Nic się nie rozleci jak jej nie rozkręcisz a potrzeby nie ma. Jak kiedyś byś rozkręcał uważaj bo wyleci mnóstwo podkładek, rozlecą się i nie znajdziesz :).

A tak na przyszłość :)

Przyjrzyjmy się na początek części systemu który musimy rozebrać.

Tył systemu wraz z mechanizmem spustowym :

Obrazek

Zaczynamy. Na korpusie musimy odszukać otwór. Jest to otwór przez który wykręcimy śrubę zabezpieczającą dźwignię naciągu.

Obrazek

Naciągamy karabinek i dociągamy dźwignię na tyle mocno, aż ukaże w wyżej pokazanym otworze s śruba zabezpieczająca dźwignię.

Obrazek

Jedną ręką musimy trzymać dźwignię w takiej pozycji aby był do niej dostęp a drugą ręką odkręcamy ją śrubokrętem i wyjmujemy.

Obrazek

Teraz ładujemy śrut zamykamy dźwignię i oddajemy strzał. To jest już ostatni strzał starych sprężyn i uszczelek. Następnie zdejmujemy zawleczkę z bolca dźwigni naciągu, wyjmujemy bolec i wysuwamy dźwignię.

Obrazek

Teraz przekręcamy ją o 180 stopni tyłem do przodu

Obrazek

I wysuwamy z cylindra.

Obrazek

Pierwszy etap demontażu mamy za sobą. Teraz demontujemy mechanizm spustowy. Musimy wyciągnąć dwa bolce pokazane na foto. Uwaga na sprężynkę. Po wyjęciu bolców nic już tych elementów nie trzyma i wszystko się rozleci. Dobrze zrobić sobie zdjęcia jak to wszystko dokładnie tam było zamontowane.

Obrazek

I mamy elementy spustu zdemontowane.

Obrazek

Teraz demontujemy kolejno cztery sprężynki. Najpierw dwie z jednej strony.

Obrazek

Następnie dwie z drugiej strony

Obrazek

Teraz demontujemy bolec dźwigienki

Obrazek

A samą dźwigienka przesuwamy do tyłu systemu i wyjmujemy do przodu

Obrazek

Teraz odkręcamy jedną śrubkę na śrubokręt a drugą zabezpieczoną nakrętką z drugiej strony

Obrazek

Wyjmujemy lekko unosząc jedna dźwignię z drugiej i przesuwamy maksymalnie do tyłu

Obrazek

I teraz możemy z tyłu wyjąć taki dnks który trzymam w palcach. Nie jest to łatwe. Trzeba nim pomanewrować aby natrafić na miejsce w którym da radę go wyjąć. Trzeba nim poruszać poobracać czy cokolwiek innego, ale wyjąć musimy ten element

Obrazek

Drugiej dźwigni która pozostała nie musimy demontować całkowicie. Unosimy ją i zabezpieczamy aby nie spadała bo zablokuje nam cylinder z tłokiem przy wyjmowaniu.

Obrazek

Teraz wykręcamy boczne korki. Mają takie otworki do których musimy dorobić klucz na kształt klucza do dokręcania tarczy w szlifierce kątowej. Tylny korek ma taki sam sposób dokręcania więc i tam musimy taki klucz dorobić bo jest innego rozstawu niż boczne korki.
A więc odkręcamy korki boczne u wyjmujemy razem z zębatkami

Obrazek

Odkręcamy tylny korek (uwaga trzeba trzymać zdrowo bo wystrzeli), a nic już nie trzyma sprężyn w tym momencie

Obrazek

Wyciągamy tylny tłok z jego cylindrem, sprężyny, oraz przedni tłok wraz z cylindrem i mamy w tym momencie Dianę w puzzlach

Obrazek

Łatwo poszło :). Teraz w/g sztuki trzeba wszystko ładnie umyć założyć nowe uszczelki nasmarować i poskładać w odwrotnej kolejności. Kilka rad na koniec aby było łatwiej.
Pierwsza sprawa przy montażu jaka nam przeszkodzi to grzechotka. Ładnie nam pozwoliła wyjąć przedni cylinder z tłokiem jednak włożyć już nam go nie pozwoli. Jest na to sposób.
Na tej fotce widać jak grzechotka wystaje od dołu i tym samym nie da się włożyć cylindra

Obrazek

Odpowiedzialne z to są kolejne dźwigienki czyli ta zaznaczona na biało i ta nad nią

Obrazek

Trzeba jedną unieść, a drugą przesunąć do przodu zgodnie ze strzałkami

Obrazek

I zostawić w takiej pozycji

Obrazek

Mechanizm blokujący ładnie się w całości schował do środka

Obrazek

Gdyby się komuś pomyliły tłoki to tylny ma otwór na wylot od czoła więc logiczne że nic nie spręży i to jest tylny tłok a przedni jest bez otworu

Obrazek

Wewnętrzna sprężyna ma prowadnicę którą trzeba wyjąć i przełożyć do nowych sprężyn

Obrazek

Uszczelki tłoków są różne. Bez pełnej wargi to tylnego tłoka, a z pełną wargą to przedniego tłoka

Obrazek

Obrazek

Przy montażu musimy pamiętać o idealnym wpasowaniu korków w listwy tłoków. Nic na siłę nie może pracować. Musi być idealnie równo i łatwo palcami się dokręcać. W przeciwnym razie gdy zrobimy to na siłę ze złym wpasowaniem układ rozleci się bardzo szybko. Wkładamy zatem po nasmarowaniu zębatkę na środku i sprawdzamy czy korek się ładnie bez oporów wkręca. Jeśli nie trzeba to regulować podkładkami w tylnym korku. Odsuwać lub przysuwać. Musi być idealnie.

Obrazek

Nie żałujmy w tym miejscu smaru. Najpierw smarujemy same zębatki, a po prawidłowym ułożeniu i wpasowaniu dajmy trochę im się poślizgać na smarze

Obrazek

I po ułożeniu wszystkich puzzli w jedną całość i sprawdzeniu genialnego działania mechanizmu Diany 75, możemy popykać w końcu fajeczkę

Obrazek

Myślę że nieco łatwiej będzie się teraz zabrać do rozbierania Diany 75. Dlatego też powodzonka życzę wszystkim przy grzebaniu w tych karabinkach :)
Awatar użytkownika
SlaweQ
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3599
Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
Lokalizacja: Łódź

Post autor: SlaweQ »

Piękny opis, który zmusza użytkownika do zweryfikowania swoich możliwości ;)

Uczę się strzelać od nowa 8-)
Awatar użytkownika
siedlan
Posty: 23
Rejestracja: 2008-01-15, 22:18
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: siedlan »

Zastanawiam sie za ile można było by opchnąć ten sprzęcik stan idealny.
Sprzęt: Diana 75