Dzwoniąca sprężyna

[janusz35]

Witam, na wakacjach sprawiłem sobie spręzynowa wiatrówke hammerli hunter force 600- bez lunety ( to samo co bardziej znana QB18 tylko może troche lepiej wykonana). Dla mnie sprzet wystarczający strzelam sobie na 10m do terczy i tak do 30 m do spinerków. celnośc i owtarzalnośc strzału jest niezła. Wiatrówka dosyć porządnie (jak na chinkę) wykonana.Nurtuje mnie tylko jedna rzecz- gdy potrząsnę wiatrówką coś w niej dzwoni, brzęczy -chyba sprężyna bo co innego. dzieje się tak zarówno gdy jest naciagniętą (przed strzałem) i po oddaniu strzału -nie naciągnieta. Zbliża sie martwy sezon i przesiadka na pistolet więc jeżeli to jest wada to wiatrówke zareklamuję.

[Taghar]

Ja tam specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że sprężyna po napięciu nie ma prawa brzęczeć przy potrząsaniu. Jej elastyczność po napięciu stabilizuje ją w miejscu.
To już prędzej tłok o sprężynę, ale to trochę naciągane.
Ja bym obstawiał, że może któryś z elementów spustu.

A jak z naciąganiem i i siłą strzału? (może sprężyna pękła przy końcu i niezauważalny jest spadek mocy)

[JesperKyd]

A należało zrobić "przegląd zerowy" i osądzić co w trawie piszczy.
Wymyć wszystko, nasmarować jak należy, spasować prowadnicę ze sprężynką. Ot takie podstawowe rzeczy.
Więcej info "co i jak" na forum znajdziesz.

[2pawel2pawel]

U mnie słychać luzy w dźwigni naciągu, może tam ?

[janusz35]

Specjalistą nie jestem ( wiatrówkę miałem baaaardzo dawno temu) sprężynę obstawiałem na chybił trafił - chociaż też tak kombinowałem, że po naciągnięciu nie powinna "dzwonić". Jakieś tam pojecie o technice mam, narzędzia też ale nie chce w tym grzebać bo mam jeszcze gwarancję. W strzelaniu to nie przeszkadza po prostu jak potrząsnę karabinkiem do coś w nim własnie "dzwoni".

[Taghar]

No to Masz dzwoniącą wiatrówkę, może nie warto nic zmieniać:)

[janusz35]

Eureka! Już wiem "gdzie dzwoniło", 2pawel2pawel miałeś racje to brzęczy dźwignia naciągu bo jest tam luz. Raczej nie wpływa to na działanie wiatrówki czyli na jest "strzelność". Ot, pewnie taka jej uroda. Temat zamykam chyba że da się coś z tym zrobić.

[2pawel2pawel]

Pewnie się da, ale wg mnie gra nie watra świeczki Panowie na pewno podsuną jakieś pomysły.

[JesperKyd]

To HHF 600 ma dźwignię naciągu?
Jestem w szoku!
Nie wiedziałem że tak mało wiem o chinkach

[januszmariusz]

To HHF 600 ma dźwignię naciągu?
Jestem w szoku!

Wcale się nie dziwię

HHF 600

HHF 900

[maximus]

Nie chcę tu dołować właściciela ale jakiś rok temu poprawiałem takiego smaczka dla i z moim kolegą. Był przekonany że to niezły sprzęt bo kasy sporo wydał i wygląda całkiem nie źle. Zdanie zmienił po rozbiórce. Poziom wykonania elementów jest na poziomie lidera z dolnym naciągiem, no może o pół procenta wyżej. Do hatsana z dolnym naciągiem brakuje mu na prawdę sporo.

[januszmariusz]

Do hatsana z dolnym naciągiem brakuje mu na prawdę sporo.

Marcin , ale HHF 600 ma łamaną lufę a nie jak kolega pisze dolny naciąg (tylko HHF 900)
Dlatego też:

To HHF 600 ma dźwignię naciągu?
Jestem w szoku!

Daniel tak a nie inaczej to ujął

[maximus]

A to sory, nie rozeznaje się w modelach tych trochę egzotycznych sprzętów. Ja rozbierałem tego z dolnym naciągiem.

[green_thunder]

Te sprzęty, to niestety kiepskie kopie norik (Norica Farmi)...

[janusz35]

Kiedy napisałem "dźwignia naciągu" to chodziło mi element przez który łamiąc lufę naciągamy sprężynę.
To Hammerli jest takie jak QB18 tylko trochę porządniej wykonane ( przynajmniej z "wierzchu )