Jakiś czas temu dostałem do renowacji karabinek Haenel 303-Super.
"Pacjent" był w średnim stanie ogólnym: oksyda pordzewiała z lekkimi wżerami i przetarciami , drewno z kilkoma średnimi wgnieceniami i otarciami , środek w stanie kiepskim.
Ktoś niestety postanowił strzelać z tego karabinka różnokalibrowymi gwoździami , które dostały się do cylindra masakrując przednią część tłoka i uszczelkę.
Z powodu lenistwa zdjęcia zrobione dopiero po renowacji , która (również niestety) miała być zrobiona jak najniższym kosztem

Ale co tu się rozpisywać oto "pacjent" po reanimacji:


... kilka ujęć z bliska:



chwyt lekko poprawiony dremelkiem = znacznie lepsze trzymanie




kilka literek i symboli:


a ty cyngielek blokady "łamania" lufy



A tu jeszcze kilka fotek przeziernika przed renowacją:
wszystkie części

jak widać konstrukcja jest banalnie prosta

... i mała ciekawostka , przeziernik ma do wyboru kilka "otworków"

... i już po drobnej renowacji:


no i to by było na tyle
