Od jakiegos czasu skrobie swoja pierwsza osade do lekko tuningowanej qbetki. Material to sklejka (3x15mm) wybrałem go po konsultacji na forum

Nie było latwo bo do dyspozycji mialem tylko wiertarke, dremel i wyrzynarke. Pozatym jako ze to moja pierwsza praca w drewnie bałem sie zeby nie zostawic za malego marginesu przy wycinaniu wyrzynarką co odbilo sie na grubosci warstwy ktorą teraz przyszlo mi zeszlifowac

Jako ze prace juz na ukonczeniu, zwracam sie do was Panowie z pytaniem jak najlepiej wykonczyc sklejke zeby po calej tej robocie nagle nie zaczela sie rozchodzic albo puchnac


Narazie moje sklejkowe wypociny prezentuja sie tak (przepraszam za kiepska jakosc zdjec ale tylko telefon mialem pod reka):









