Legendarne kopy

Wszystkie typy wiatrówek sprężynowych

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
Krzysztoń
Posty: 78
Rejestracja: 2011-01-26, 13:26
Lokalizacja: Zach. Wielkopolska

Post autor: Krzysztoń »

shreq pisze: Krzysztofie, zbyt łatwo Ci idzie zarzucanie komuś że czegoś nie zrozumiał, zwłaszcza że to Ty nie rozumiesz. Powiedzenie "nie róbcie Onetu" pochodzi w prostej linii od "nie róbcie wiochy". Onet jest symbolem wieśniactwa jeśli chodzi o zachowanie piszących tam małolatów. Iweb - z przykrością to stwierdzam - spadł do onetowego poziomu. To że go (iweb) lubisz na moje zdanie nie wpłynie, chyba tym razem rozumiesz. Czy będę tam pisał czy nie - również nie zależy od Ciebie, pozwól, że sam będę sobie wybierał sposób marnowania mojego czasu.

Odpisałem Ci łagodniej, niż Twój ton na to zasługiwał, ale jestem rozleniwiony po wypoczynku na Mazurach. Tym niemniej - proszę bardzo grzecznie acz stanowczo: powstrzymaj się na przyszłość od zaczepek w iście onetowym stylu, to nie będzie bolało.
Doskonale wiem, co to znaczy "nie róbcie onetu" i poniekąd zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o zachowanie piszących tam osób. Napisałem "poniekąd" dlatego, że to zachowanie nie jest symbolem wieśniactwa jak raczyłeś to nazwać, ale krótko mówiąc - głupoty.,
Twierdzisz że z iwebu robi się onet. A co powiesz o poście z tego wątku:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=825 ... sc&start=0
cytuję:
"A czym tu się właściwie chwalić? W pomieszczeniu zamkniętym, z PCP walić do figurek ze stojaka? Po prostym przystrzelaniu średnio rozwinięta dżdżownica będzie miała powtarzalność 100x100...
No chyba że bajeranckimi rękawiczkami (śmiech na sali, zakładać je do strzelania z podpórki).Szpan? Głupota?"

Jak dla mnie to jest właśnie onetowy styl (śmiech na sali, średnio rozwinięta dżdżownica) który mnie irytuje.
Jeśli znajdziesz gdzieś mój post w tonie szyderczo-prześmiewczym, będziesz mógł mnie prosić grzecznie i stanowczo o cokolwiek.
Nie chce mi się więcej pisać, bo jutro wyjeżdżam na kajaki.. :)
To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat, na publicznym forum.
Jeśli masz coś do dodania, to zapraszam na pw.

pozdrawiam..
Diana 75, HW 35, Slavia 631
Awatar użytkownika
shreq
Posty: 313
Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post autor: shreq »

Krzysztoń pisze:Doskonale wiem, co to znaczy "nie róbcie onetu" i poniekąd zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o zachowanie piszących tam osób. Napisałem "poniekąd" dlatego, że to zachowanie nie jest symbolem wieśniactwa jak raczyłeś to nazwać, ale krótko mówiąc - głupoty.,
Nie, misiu, nie rozumiesz - wieśniactwo to pojęcie potoczne, bardzo pojemne. A wydawałoby się, że powinno być Ci bliskie.
Krzysztoń pisze:Twierdzisz że z iwebu robi się onet. A co powiesz o poście z tego wątku:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=825 ... sc&start=0
cytuję:
"A czym tu się właściwie chwalić? W pomieszczeniu zamkniętym, z PCP walić do figurek ze stojaka? Po prostym przystrzelaniu średnio rozwinięta dżdżownica będzie miała powtarzalność 100x100...
No chyba że bajeranckimi rękawiczkami (śmiech na sali, zakładać je do strzelania z podpórki).Szpan? Głupota?"

Jak dla mnie to jest właśnie onetowy styl (śmiech na sali, średnio rozwinięta dżdżownica) który mnie irytuje.
To uważaj, żeby Ci żyłka nie pękła. Naucz się czytać ze zrozumieniem, naucz się nie kibicować komuś za wszelką cenę (właściwie to powinienem użyć określenia "kibolić"), wtedy - być może - staniesz się partnerem do dyskusji. Sprawę moich poglądów na temat klipu filmowego, który był tam omawiany - skończyłem omawiać tamże, nie chciało Ci się doczytać do końca czy też nie zrozumiałeś - Twój problem. Dla mnie temat jest zamknięty, inteligentni pojęli dlaczego uważam ten filmik za szpanerski i głupi, zdanie pozostałych onetowiczów - pardon, iwebowiczów - mi faluje.
Jeśli znajdziesz gdzieś mój post w tonie szyderczo-prześmiewczym, będziesz mógł mnie prosić grzecznie i stanowczo o cokolwiek.
Nie chce mi się więcej pisać, bo jutro wyjeżdżam na kajaki.. :)
To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat, na publicznym forum.
Jeśli masz coś do dodania, to zapraszam na pw.
Ty na serio sądzisz, że będę wczytywał się w Twoje niegdysiejsze posty na forach by Ci cokolwiek udowadniać?? Omg... Skądnąd mnie to nie dziwi - ale ani publicznie, ani na PW nie będę ciągnął tej wymiany(?) zdań (?) - jak mówi stare chińskie przysłowie: "..... postronni mogą nie dostrzec różnicy".

Miłego wypoczynku i nabrania dystansu - do czegokolwiek.
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3 :D
Awatar użytkownika
Krzysztoń
Posty: 78
Rejestracja: 2011-01-26, 13:26
Lokalizacja: Zach. Wielkopolska

Post autor: Krzysztoń »

Ręce opadają...Bywaj.
Diana 75, HW 35, Slavia 631
Abenader
Posty: 156
Rejestracja: 2008-10-23, 20:28
Lokalizacja: gdzie indziej

Post autor: Abenader »

Jeszcze nie skończyliście ??? A "misiu" jest obrazliwe wszędzie . Nie ładnie ... I raczej się wczytuj w posty innych , czasem warto , bo można zrozumieć , poznać , takie tam ... :)
Hatsan 125 TH 6.35 , No name 6x42 .
Awatar użytkownika
SlaweQ
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3599
Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
Lokalizacja: Łódź

Post autor: SlaweQ »

Ponieważ z tytułowego "Legendarnego kopa" temat zszedł na przysłowiowe "kopanie się z koniem", to pozwolę sobie go zamknąć.
Ewentualne pretensje wywołane moją decyzją proszę zainteresowanych kierować na moje PW.

Co zaś się tyczy tytułowego kopa, to nie udało mi się zamordować żadnej lupki na sprężynie, a sporo ich miałem.
Faktem jest, że poniżej Leapersa (Hatsan i Longbow) nie schodziłem, także na temat "optyki" bazarowej się nie wypowiadam.
Nie można też nie brać pod uwagę wieloletnich doświadczeń użytkowników sprzętu wiatrowego i lunet na nim posadzonych.
Skoro jedne modele bez obaw poleca się na pudełkowe Hatsany, przepompowane 90-ki, a inne nie, to coś musi w tym być.
Stosowałem się do tych zaleceń i może dlatego żadne szkło u mnie nie padło, a stosowałem się, bo szkoda mi było kasy na eksperymenty.

Wiatrówki sprężynowe zaś kopią, a jak mocno to już założy od ich budowy (konkretnej konstrukcji), stanu technicznego, zaawansowania tuningu.
Prawie nie kopie FWB300, nie kopie Diana75, Anschutz380 i jedyny Wiskomb z jakiego miałem okazję strzelić też nie kopał.

Co do palnej to ze starego Wostoka/CZ to przy leżaku na 50-ce strzela się jak z PCP-a.
Jak zaś "polujesz" na rzutki zapomnisz dwururki docisnąć do ramienia, to potem łapa się tylko na temblak nadaje.

Tyle mojego, reszta jak na początku posta.

Pozdrawiam

Sławek

Uczę się strzelać od nowa 8-)