Legendarne kopy
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Legendarne kopy
Wiele razy wyczytałem opinię, że wiatrówki sprężynowe rzekomo mają "kopa" większego niż broń palna. IMO to gwałt na logice: skoro energia pocisku opuszczającego lufę wynosi 17J, to na strzelca działa maksymalnie tyle, skierowane w drugą stronę. Pocisk ołowiany ma znacznie większą masę niż standardowy śrut 4.5, a prędkość - sporo większą. Stąd i dżuli działających na strzelca jakby więcej...
Gdzieś robię błąd logiczny? Czy po prostu ktoś puścił bąka, a ludzie powtarzają?
Podam przykład:
Masa pocisku - 9g = 0.009 kg. Prędkość wylotowa - 900m/s. Energia - z prostego wzoru - ok. 3600J. Jak widać nawet gdyby liczyć, że elementy wiatrówki pracują z wydajnością 10%, to i tak daleko jej do karabinu...
Gdzieś robię błąd logiczny? Czy po prostu ktoś puścił bąka, a ludzie powtarzają?
Podam przykład:
Masa pocisku - 9g = 0.009 kg. Prędkość wylotowa - 900m/s. Energia - z prostego wzoru - ok. 3600J. Jak widać nawet gdyby liczyć, że elementy wiatrówki pracują z wydajnością 10%, to i tak daleko jej do karabinu...
Ostatnio zmieniony 2011-08-24, 12:00 przez shreq, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3 

-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2010-02-06, 14:32
- Lokalizacja: Kraków
opierasz się na zasadzie zachowania pędu - jednak bierzesz pod wagę tylko sam pocisk opuszczający lufę, a tymczasem on ma bardzo niską (praktycznie zaniedbywalną) masę w porównaniu do masy tłoka. W momencie zwolnienia tłoka wiatrówka jest "kopana" do tyłu, ze względu na jego przyśpieszanie w przód. Następnie tłok przez chwilę porusza się ruchem w miarę ze stałą prędkością, aż zaczyna gwałtownie hamować na poduszce powietrznej i śrut zaczyna się poruszać - w tym momencie mamy maksymalne ciśnienie w cylindrze i kop karabinka w tył, znów spowodowany hamującą masą tłoka. No, potem jeszcze tłok dobija do dna cylindra, raczej gdy śrut jest już poza lufą, ale chyba główne źródła kopa to startujący tłok i odbijający się od poduszki powietrznej. No, myślę, że niczego nie pokręciłem 

-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Chyba nie - co do zasady :)lukk pisze:opierasz się na zasadzie zachowania pędu - jednak bierzesz pod wagę tylko sam pocisk opuszczający lufę, a tymczasem on ma bardzo niską (praktycznie zaniedbywalną) masę w porównaniu do masy tłoka. W momencie zwolnienia tłoka wiatrówka jest "kopana" do tyłu, ze względu na jego przyśpieszanie w przód. Następnie tłok przez chwilę porusza się ruchem w miarę ze stałą prędkością, aż zaczyna gwałtownie hamować na poduszce powietrznej i śrut zaczyna się poruszać - w tym momencie mamy maksymalne ciśnienie w cylindrze i kop karabinka w tył, znów spowodowany hamującą masą tłoka. No, potem jeszcze tłok dobija do dna cylindra, raczej gdy śrut jest już poza lufą, ale chyba główne źródła kopa to startujący tłok i odbijający się od poduszki powietrznej. No, myślę, że niczego nie pokręciłem ;)
Wyszedłem z zasady zachowania energii po skrócie myślowym - dołożyłem do rozważań sprawność układu. Oczywiście za "kopa" odpowiedzialna jest zasada zachowania pędu.
Ale nie ma znaczenia dla zachowania pędu czy rozpatrujesz tłok czy pocisk, pęd "do przodu" zostaje ten sam, zmienia się tylko masa i prędkość. Stąd też - pęd "do tyłu" jest identyczny, czy rozpatrujesz ciężki i wolny tłok, czy lekki i szybki śrut. Dochodzi oczywiście sprawność przekazywania energii, ale popatrz na wyliczenie - to są dwa rzędy wielkości jeśli chodzi o energię, i rząd wielkości jeśli chodzi o pęd :)
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3 

-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Tak myślę , że wyrwałeś coś z kontekstushreq pisze:Wiele razy wyczytałem opinię, że wiatrówki sprężynowe rzekomo mają "kopa" większego niż broń palna.


Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 250
- Rejestracja: 2009-01-06, 17:02
- Lokalizacja: Warszawa-Włochy
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Też mi się tak wydaje, że nic nie wyrywałem z kontekstu jestem pewien, może przegtapiłem najwyżej jakieś skróty myślowe; poszukam w wolnej chwili, w większego kopa po prostu nie wierzę. Zwłaszcza po obejrzeniu paru filmików na Discovery :)Hiszpan63 pisze:Myślę , że taki był zamysł każdej z tych wypowiedzi , ale na wszelki wypadek poszukaj , gdzie to wyczytałeś ...
Ale to później, na razie mam awarię w robocie :)
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3 

-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
Ja lubię fizykę, ale bez liczenia i z pełną odpowiedzialnością powiem że: strzelałem z wielu wiatrówek i z różnych karabinków palnych.
Np. wyczynowy karabinek CM2 z lat 70-80 produkcji CCCP boczno zapłonowy, kopie o wiele słabiej niż nie jedna wiatrówka.
Np. wyczynowy karabinek CM2 z lat 70-80 produkcji CCCP boczno zapłonowy, kopie o wiele słabiej niż nie jedna wiatrówka.
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2011-07-04, 18:23
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Nie rozumiem pytania.jarn pisze:Za wikipedią:
Obrazek
Podstaw teraz Vpocisku i m pocisku, a potem Vtłoka i m tłoka. Jestem ciekaw czy będzie jakaś różnica.
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3 

-
- Posty: 76
- Rejestracja: 2011-06-27, 17:03
- Lokalizacja: Gardzienice I
Strzelałem i strzelam z różnych karabinów, w tym z wyborowych w różnym kalibrze (.308, .338, .50). Nie spotkałem się z karabinem, który by kopał mniej niż wiatrówka, porównywalne do wiatrówki dla mnie jeżeli chodzi o odrzut to jest np. TRG 22 SAKO + tłumik, choć i tak wydaje mi się, że jest mocniejszy niż wiatrówka (nie strzelałem z HATSANA, który dość mocno kopie) Mam na myśli obecne karabiny wyborowe. Zapomniałbym, w karabinach palnych dużą rolę odgrywa hamulec wylotowy, ten sam karabin ''z'' i ''bez'' hamulca inaczej się zachowuje.
Zoraki HP 01
HW 57
HW 57
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
Trzeba zacząć od tego, co to jest większy kop.
Wiatrówka kopie dłużej i w różnych kierunkach.
Jeśli chodzi o samą siłę uderzenia w ramię - to mówienie o palnej jest nieporozumieniem.
Palna - Kbks, Mp-5 itp. to zupełnie inny kop, niż palna Garand czy Mossberg.
Inna rzecz, że jeśli idzie o odczucia, to Garand z większym ładunkiem prochowym i pociskiem, kopie mniej, niż krótki Mosin z wąską stopką i małą masą własną.
Wiatrówka kopie dłużej i w różnych kierunkach.
Jeśli chodzi o samą siłę uderzenia w ramię - to mówienie o palnej jest nieporozumieniem.
Palna - Kbks, Mp-5 itp. to zupełnie inny kop, niż palna Garand czy Mossberg.
Inna rzecz, że jeśli idzie o odczucia, to Garand z większym ładunkiem prochowym i pociskiem, kopie mniej, niż krótki Mosin z wąską stopką i małą masą własną.
... z warzyw najbardziej lubię tytoń.
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa