Panie - widzisz i nie grzmisz !
Ciśnienie to nie matematyka, jedna kapsułka + 1 kapsułka = 2 kapsułki.
I tyle prawdy , a czy ich będzie jedna czy tysiąć ciśnienie będzie zawsze takie samo, równe, zależne tylko od temperatury.
I tak długo jak w zbiorniku będzie choć minimum gazu w postaci ciekłej będzie równe ciśnienie - zależne tylko od temperatury i wynosi około 70 bar w temperaturze 30 st.C.
Temperatura krytyczna to ponad 31 st.C, powyżej tej temperatury gazu nie da się skroplić - co w praktyce znaczy że ciśnienie w pojemniku z ciekłym dotąd CO2 raptownie wzrasta bo nastepuje całkowita przemiana cieczy w gaz.
Efekt - porównywalny z eksplozją bomby - jak zasobnik nie ma bezpiecznika ciśnieniowego to
bum z wszelkimi konsekwencjami jest nieuniknione.
.
Ludzie najpierw poczytajcie, a dopiero później kombinujcie jak sobie krzywdę zrobić.
Zresztą w temacie zamiany CO2 na powietrze napisano w necie już chyba wszystko, i nie wiem jak byście się starali to nic nowego już nie wydumacie.
Google Waszym przyjacielem jest ! 