Właśnie wpadł mi w ręce taki Iżyk. Rozebrałem dziada, do momentu wyjęcia szyny naciągającej tłok i stop.Nie wiem jak tą cholerę zdemontować.Przyćmienie jakieś, czy co.Nie odmówię pomocy w tym temacie
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na razie, po kawie jednak wena wróciła i dałem rady
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)