RAT Model 1

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
SlaweQ
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3599
Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
Lokalizacja: Łódź

RAT Model 1

Post autor: SlaweQ »

Witajcie :)

Po rocznym użytkowaniu tytułowego nożyka, chciałem się z Wami podzielić swoimi wrażeniami.
Nóż zakupiłem od kolegi Krzysztofa - Glowak_71, który to rok temu robił porządki w swoich zbiorach.
Do zakupu skłonił mnie fakt, że złamało się mocno pocienione już ostrze w czerwonym 'Gerlachu',
który to został mi po poprzednim hobby - wędkarstwie.

Kilka fotek RAT-a, przez niektórych użytkowników 'szczurem' zwanym, poniżej:

Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać dla ozdoby i co by się w trawie nie zgubił, przyprawiłem 'szczurowi' czerwony ogonek :mrgreen:
Po roku użytkowania nie widać śladów na okładzinach chwytu, trochę rys jest na klipsie.
Ostrze choć nie zawsze zaraz po użyciu dokładnie wyczyszczone, nic nie straciło ze swego blasku.

Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo dobrze trzyma ostrość (trzeba uważać na ząbki) i żadna strawa do pocięcia nie jest mu straszna.
Bo tak na prawdę do rozprawiania się z jedzeniem służy mi ten nożyk.
Mięsiwo z grila, kiełbasa, pieczywo, owoce, warzywa nie stanowią żadnego problemu.
Z rozłupywaniem zamrożonego jedzenia dla rybek też nie ma problemu 8-)
Co by jednak nie miał za lekko, pomagał mi wycinać gałęzie, rozcinać stare liny,
ostrzyć patyki na ognisko oraz wykonywać podobne prace w terenie.
Z racji swoich gabarytów nie jest problemem noszenie go przy sobie w kieszeni czy też torbie/plecaku.

Obrazek Obrazek Obrazek

Na uwagę zasługuje również profilowany chwyt, który nawet mokry można pewnie trzymać w dłoni.
Dzięki swojemu kształtowi daje możliwość wygodnego trzymania, w zależności od specyfiki wykonywanych prac:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak by ktoś chciał zapoznać się z bardziej fachowymi opiniami o tym nożu, to zapraszam do tematu na forum knives.pl.
Jest tam bardzo ciekawy "tasiemiec" na 33 strony poświęcony opisowi tego modelu.

Ontario RAT 1 Model folder / Wayfarer

Piszą w nim ludzie którzy z taka samą pasją jak my wiatrówki, traktują swoje ostre zabawki.
Mój zaś opis, proszę traktować jako subiektywny, pisany przez zadowolonego z noża użytkownika.

P.S.
Ponieważ w temacie używanych jest sporo specyficznych dla dziedziny słów,
odsyłam do pomocnego w zrozumieniu leksykonu 'ostrych' pojęć:

Leksykon

Uczę się strzelać od nowa 8-)