Walther CP 2

[TomekM]

Witam, pozwolę sobie przedstawić kolegom mojego nowego - starego pistola na CO2 Walthera CP 2 . Konstrukcja dość wiekowa acz jak na moją umiejętność strzelania bardzo fajna.
Kilka danych technicznych :
długość całkowita 380 mm,
długość lufy 220 mm,
długość linii celowniczej 330 mm,
wysokość 150 mm,
waga 1180-1200 gram,
Ilość strzałów z naboju o pojemności 0,072 L około 350.
Wygląda tak



Generalnie wiatróweczka bardzo fajna na początek strzelania, spust bardzo precyzyjny i szybki , porównując do Tau 7 którego miałem na parę dni celem testów to jak dla mnie CP 2 jest conajmniej o klasę wyżej. Testów celności jeszcze nie popełniłem ale się postaram.Dla chcących zobaczyć więcej zdjęć AndrzejK opisał i obfotografował Walthera i FWB 2 który nie zagrzał u mnie miejsca na Dzikim zachodzie : http://dzikizachod.fieldtarget.net/view ... 6dd604ed39
Tomek.

[Rlyeh]

Jak dla mnie to całkiem zawodowo ten pistol wygląda, mam nadzieję że strzela tak samo.
Jaka firma go popełniła? Bo coś nie mogę się niczego sensownego doszukać na necie (albo patrzę nie tam gdzie trzeba).
Edit: ha, już widzę, Walthera zrobił... Walther ;)

[TomekM]

Bo to "zawodowy " pistol tylko że ma około 20 lat a strzela tak jak mu właściciel pozwala, ja na razie próbuję zmieścić się w czarnym ppn na 10 metrów .Z pistola jednorącz strzelam dopiero drugi tydzień może będzie lepiej ( jak na razie to z margolina i cz75b szło mi dużo lepiej oburącz)
Tomek.

[daras]

Tomek wrzuć jakieś tarcze, jestem ciekawy czy będę mógł Ci dorównać.

[TomekM]

O jakim dorównywaniu Prezes raczy mówić , chyba odwrotnie, jak pisałem dopiero od 2 tygodni strzelam jednorącz a takie strzelanie obnaża moje braki w szczególności pracę na spuście , generalnie tarcz dziś nie mam ale jak mam dobry dzień to idzie ustrzelić na tarczy ppn/10m 44do46/50pkt .Na razie trenuję ostro , w planach zmiana języka spustowego i zakup drugiego pistola.
Tomek.

[daras]

Nee strzelałem jeszcze 10 metrów nie mam warunków, jak będzie cieplej to sprawdzę. Myślę że 50pkt na 10 metrów to nie jest zły wynik.

[TomekM]

Źle napisałem , myślałem o tym że najlepsze tarcze które udało mi się strzelić to od 44 do 46 punktów na 50 możliwych ( ale tylko kilka na kilkadziesiąt strzelanych )choć forma powoli zwyżkuje
Tomek.

[Ur.]

Bardzo fajny pistolet. Gratulacje.

Jeśli zaś chodzi o trafianie to pewnie nic nowego nikt tu nie wymyśli, albo trzeba trenować albo się nie przejmować za bardzo wynikami (ja mam to drugie)

[SlaweQ]

Gratulacje Wygląda rasowo-zawodniczo.
Czyli zanosi się na to, że w Lidze będzie duża różnorodność sprzętowa.
Mnie chodzi po głowie jakieś zawodnicze PCA z dawnych lat.

[TomekM]

Gratulacje Wygląda rasowo-zawodniczo.

Właśnie że wygląda paskudnie z tym sześciokątem z przodu kartusza , myślę o skróceniu kartusza o ok 3 cm o zakończeniu korkiem, tylko pytanie do bardziej doświadczonych kolegów ; czy robić korek wkręcany i uszczelniany oringiem tak jak to jest w przypadku pcp ( nie wiem jaki wpływ będzie miało oziębienie podczas napełniania na oring), czy zrobić korek stalowy i obspawać go migomatem.
Tomek.

[ Dodano: 2008-03-14, 11:25 ]
Walthera ciąg dalszy - dziś został publicznie obnażony z szat


Wyciągany w całości moduł spustu :

i śrubka regulacji zbijaka

Całkiem przyjemne strzeladełko
Tomek.

[Ur.]

Kurcze, odjąć kartusz i strasznie mało tego pistoletu wychodzi
Natomiast co do czoła kartusza, to się z Tobą nie zgadzam, uważam, że takie zakończenie dodaje pistoletowi uroku. Coś jak z dźwignią w FWB 10x. Niby brzydkie, ale na tyle charakterystyczne, że szkoda zmieniać... no, ale Twój pistolet, Ty z niego strzelasz więc ważne, żeby się Tobie podobał,

[Alan]

SlaweQ szepnął słówko, żebym jako użytkownik tego pistoletu coś o nim napisał
bardzo chętnie, będą to moje spostrzeżenia bardzo świeże. oddałem z tego pistoletu dopiero około 200-300 (dwustu-trzystu) strzałów.
jak pierwszy raz wziąłem go do ręki to pomyśłałem sobie "co za wielka i ciężka krowa, jak to utrzymać" ale po regulacji, półki i spustu i potrzymaniu go dłużej okazało się że jest bardzo wygodny i już mi tak nie ciąży w ręce.
dlaczego wybrałem ten pistolet? brak pomysłu na inne hehe. No i do tego wizualnie mi się podoba. w CO2 nie ma dużego wyboru, tym bardziej jeśli coś ma być z kartuszem wystarczającym na większą ilość strzałów niż bombiczka, na powietrze brak mamony, a wajhą nie chciało by mi się machac co strzał jak np w fwb 65.
aktualnie jestem bardzo zadowolony.
co prawda już miałem przygodę z uszczelką nr. 48 (bardzo powoli uchodziło CO2) ale na szybko wsadziłem jakąś inną i na razie jest ok.
jeśli chodzi o kartusze to naładowałem ok 40 gr gazu (instrukcja podaje 53). Nie chciało mi się bawić w jakieś czarowanie żeby weszo więcej. dokładość wagi to 5gr.
jak mi się przypomni więcej to dam znać
a tak przy okazji Tomek lub inni, wiecje jak regulować prędkość wylotową? w miarę możliwości proszę o foto.

[SlaweQ]

Dzięki za chęci

Tomek założyciel tego tematu już wieki nie zaglądał na Forum
Więc tylko jeśli będziesz chciał możesz się dzielić swoimi spostrzeżeniami.
Wstaw również fotki pistola, bo niby takie same, ale każdy coś w sobie innego ma.

Co do podniesienia prędkości, to ja tylko na CO2 miałem z pistoli TAU-a.
Tam prędkość regulowało się naprężeniem sprężynki zbijaka.
Ewentualnie można było dać słabszą sprężynkę pod iglicą zaworka.

Jak jest w Waltherze, nie wiem, może Seweryn coś podpowie, ma Pardiniego.
Wiem że to inne konstrukcje.

[Rlyeh]

Bardzo podobne. Trzeba odkręcić rękojeść i będzie taka samotłumacząca się śruba regulacji napięcia zbijaka. Ostatnia fota trzy posty powyżej.

[miki]

Bardzo sympatyczna konstrukcja. Miałem takiego w serwisie, dorabiałem przejściówkę do tankowania tych kartuszy.