Iżewska - Junkier
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Iżewska - Junkier
Nie wiem jakim przypadkiem, ale trafiłem na ten oto tekst:
klik
Fakt, ten portal to akurat dywersyjna komórka militarii.peel; sam zaś tekst pochodzi jakoś tak sprzed przynajmniej roku, dwóch lat. Jednak chciałbym trochę porozwodzić się nad opisywanym cudem - wygląda, no dobra, widać jak wygląda. Ktoś to macał, pamięta? Na stronie producenta wzmianki jakiejkolwiek brak.
klik
Fakt, ten portal to akurat dywersyjna komórka militarii.peel; sam zaś tekst pochodzi jakoś tak sprzed przynajmniej roku, dwóch lat. Jednak chciałbym trochę porozwodzić się nad opisywanym cudem - wygląda, no dobra, widać jak wygląda. Ktoś to macał, pamięta? Na stronie producenta wzmianki jakiejkolwiek brak.
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
trochę zdjęć tutaj:
http://airguns.budu.pl/showme2.php?str= ... Yunker%203
http://airguns.budu.pl/showme2.php?str= ... Yunker%203
... z warzyw najbardziej lubię tytoń.
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:51
- Lokalizacja: Auschwitz
Wychodzi na to że to orginał przerobiony na wiatrówkę CO2.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-10-08, 11:07
- Lokalizacja: Olsztyn
Gdziesik czytałem, że Rosjanie zrobili ten sprzęt do ćwiczeń marszowo-strzeleckich dla ichnich harcerzy itp. Miał ważyć tyle co prawdziwy, tak wyglądać i być podobny w obsłudze, a po przegonieniu z nim i plecakiem parę kilometrów, nadawać się do tego, żeby trafić w tarczę sylwetkową na niedużym dystansie i lecieć dalej. Może do tego się tylko nadaje. Chyba wolałbym jakieś wypasione ASG zamiast niego, za te pieniążki.
EDYTKA: Ups... w tym teście też wspominają o tym "harcerskim" rodowodzie. Usłyszałem Militaria i nawet nie zajrzałem
EDYTKA: Ups... w tym teście też wspominają o tym "harcerskim" rodowodzie. Usłyszałem Militaria i nawet nie zajrzałem
HW-80ksd + DOT 4-16x42AO, QB78 Deluxe - UKRADZIONY PRZEZ MACIEJA BAJKOWSKIEGO Z PSEUDO SERWISU WIARUS, Crosman 1077 + Leapers Mini 4x32, a Swawolna uber alles!
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
Witam
Czytałem jakąś recenzję tych karabinków, dośc dawno temu i nie była powalająca. Słaba celnośc, jakieś nieciekawe doprowadzenie CO2...Było to na portaliku chyba ZSRR - Związek Strzelców Rekreacyjno Rozrywkowych, czy jakoś tak.
Pozdrowienia _ Robert
PS nawet przed lekturą myślałem o zakupie, bo dośc realistyczna replika, ale na szczęście przeszło mi. Nabyłem potem Makarowa, ale kulki BB to jednak nie to. (Chyba, że w wiązce, w garłaczu...) No i ceny w stosunku do tej plujki kretyńsko wysokie
Czytałem jakąś recenzję tych karabinków, dośc dawno temu i nie była powalająca. Słaba celnośc, jakieś nieciekawe doprowadzenie CO2...Było to na portaliku chyba ZSRR - Związek Strzelców Rekreacyjno Rozrywkowych, czy jakoś tak.
Pozdrowienia _ Robert
PS nawet przed lekturą myślałem o zakupie, bo dośc realistyczna replika, ale na szczęście przeszło mi. Nabyłem potem Makarowa, ale kulki BB to jednak nie to. (Chyba, że w wiązce, w garłaczu...) No i ceny w stosunku do tej plujki kretyńsko wysokie
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2008-02-24, 01:54
- Lokalizacja: Jabłonna
Miałem Yunkera, i to przez dłuższy czas.
Fajne zamiast deka na ścianie.
Do strzelania się nie nadaje.
Zasada działania jak Makarova - zawór, nabój CO2 i BB w magazynku.
Celność - jak w BB, mocno taka sobie.
Niezawodność... no tak, nie ma co się psuć.
Biorąc pod uwagę cenę, proponuję kupić uczciwą wiatrówkę.
A jak ktoś koniecznie chce mieć "awtomat", to w tej cenie da się kupić naprawdę dobrego elektryka AGS. Frajda większa.
Fajne zamiast deka na ścianie.
Do strzelania się nie nadaje.
Zasada działania jak Makarova - zawór, nabój CO2 i BB w magazynku.
Celność - jak w BB, mocno taka sobie.
Niezawodność... no tak, nie ma co się psuć.
Biorąc pod uwagę cenę, proponuję kupić uczciwą wiatrówkę.
A jak ktoś koniecznie chce mieć "awtomat", to w tej cenie da się kupić naprawdę dobrego elektryka AGS. Frajda większa.
Miłek Majstruk
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 2095
- Rejestracja: 2007-10-02, 18:56
- Lokalizacja: z powrotem
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2008-02-24, 01:54
- Lokalizacja: Jabłonna
Yunker powstał jako sprzęt do szkolenia w organizacjach paramilitarnych.
Fabryka w Iżewsku ma w ofercie takie same karabinki, tylko nie przerobione na wiatrówki - tylko do rozkładania, czyszczenia, noszenia...
http://www.izhmash.ru/eng/product/mmg.shtml
Poza tym okreslenie "produkują" nie jest ścisłe. Na Yunkery sa przerabiane kałasze które wróciły do fabryki na generalny remont, ale z powodu zużycia się nie nadają do dalszego użytkowania (remontu). Bardzo przytomnie, zamiast złomować, przerabiają na wiatrówki. Zwłaszcza że taka przeróbka jest bardzo prosta... i tania.
Widać to po cenie.
Koszt nowego AK-74 w fabryce to jakieś 500 zł. Koszt złomowania - jakieś 100 zł. Koszt przeróbki - jakieś 200 zł + 100 zł za "magazynek" i lufę.
Czyli zamiast płacić 100 zł za złomowanie, dorzuca się 200 by sprzedać Yunkera za 500 zł. 300 zł czystego zarobku... to więcej niż na nowiutkim AK-74.
Proste?
Na tej samej zasadzie Niemcy przerabiają broń z magazynów NRDowskich na hukowe czy Brococki. To się opłaca.
Tylko w Polsce się nigdy nie opłaca...
Fabryka w Iżewsku ma w ofercie takie same karabinki, tylko nie przerobione na wiatrówki - tylko do rozkładania, czyszczenia, noszenia...
http://www.izhmash.ru/eng/product/mmg.shtml
Poza tym okreslenie "produkują" nie jest ścisłe. Na Yunkery sa przerabiane kałasze które wróciły do fabryki na generalny remont, ale z powodu zużycia się nie nadają do dalszego użytkowania (remontu). Bardzo przytomnie, zamiast złomować, przerabiają na wiatrówki. Zwłaszcza że taka przeróbka jest bardzo prosta... i tania.
Widać to po cenie.
Koszt nowego AK-74 w fabryce to jakieś 500 zł. Koszt złomowania - jakieś 100 zł. Koszt przeróbki - jakieś 200 zł + 100 zł za "magazynek" i lufę.
Czyli zamiast płacić 100 zł za złomowanie, dorzuca się 200 by sprzedać Yunkera za 500 zł. 300 zł czystego zarobku... to więcej niż na nowiutkim AK-74.
Proste?
Na tej samej zasadzie Niemcy przerabiają broń z magazynów NRDowskich na hukowe czy Brococki. To się opłaca.
Tylko w Polsce się nigdy nie opłaca...
Miłek Majstruk