krzysztof pisze:W 100% to jest to, o czym napisałeś w pierwszym zdaniu. Autopsja.
No to muszę dokładniej ( do końca) naciągać dźwignię. Dzięki
[ Dodano: 2010-11-05, 21:22 ]
No i stało się. Zirytowany powracającą usterką, czyli zacinaniem się spustu w karabinku postanowiłem zagrzebać mu w bebechach. Kolega miał dylemat z rozbieraniem slavii a tutaj sam moduł spustu ma więcej elementów niż cała slavia

Poważnie się przygotowałem do tej operacji. Wydrukowałem tutorial dotyczący rozbiórki i zdjęcie poglądowe modułu spustu. Okazało się, że nie jest to tak skomplikowane jak myślałem. Rozbiórka i mycie wszystkiego zajęło mi 15minut. Tak to wygląda po złożeniu poza obudową.
Podkładka z lewej na dole służy tylko do ustabilizowania dźwigienki. W module jej nie ma.
Na fotce poszczególne elementy oznaczyłem cyferkami.
Zielona strzałka symbolizuje ruch tłoka przy naciąganiu. Czerwone strzałki, kierunek działania sprężynek. W kółeczku, najważniejsze czyli miejsce w którym się wszystko schodzi.
Zasada działania:
Zaczep tłoka zahacza się pomiędzy elementami
1 i
2. Sprężynka pod elementem
2 próbuje odsunąć dźwigienkę zwalniając spust. Ale podpiera ją element
4. Tego z kolei kontruje
5, opierająca się na
7. Elementy
4 i
7 mają sprężynki utrzymujące je w pożądanych pozycjach. Ciągnąc za spust
6 działamy na element
7 poprzez śrubki I stopnia
b i II stopnia
a. Spowoduje to zwolnienie elementu
5 i kolejnych dźwigienek. A w efekcie strzał. Element
3 opiera się na blaszce której nie ma na fotce. Blaszka ta jest poruszana dźwignią naciągu sprężyny. Jeżeli odblokujemy dźwignię naciągu, to blaszka ta blokuje element
3 i uniemożliwia naciśnięcie spustu. Po załadowaniu śrutu i zamknięciu dźwigni, blaszka się przesuwa i strzał jest możliwy. Dodatkowo blaszka ta blokuje ruch spustu, opierając się o wystający pionowo element ze spustu.
Posmarowałem, poskładałem i działa. Na razie. Nie do końca jestem pewien czy to było potrzebne. Gdy karabinek się zacinał spust
6 się ruszał i dźwigienka
7 też. Nie ma możliwości by strzał nie padł gdy te elementy się ruszają. Raczej żaden element spustu nie blokuje wtedy strzału. Przypuszczam, że może być inny problem. Mam pewną koncepcję ale muszę ją sprawdzić. Może uda mi się zrobić to jutro.