[center]

Akcesorium owe to nic innego, jak ewolucja tradycyjnych insertów w kierunku "x w jednym". Dobranie odpowiedniej średnicy insertu jest, jak się można domyślić, dość istotne, wszak kiepskie wyniki to na bank wina sprzętu. Istotne było dla mnie - oryginalny insert z Hammerlaka jest deko za duży. A z kolei inserty które pożyczył mi Grzesiek, nie pasowały (szczęśliwie pasowały do tunelu w QB). Zamiast więc szukać po omacku i kombinować, wpadłem na przegenialny pomysł uproszczenia sobie życia tym właśnie "bajerem'.
[center]

Wyrób produkcji niemieckiej firmy Gehmann. Model to D75. Stara już konstrukcja, sądząc po tym, na jakich sprzętach można ją zobaczyć. Nabyte od kol. Pedant z iwebu, stan bardzo dobry. Wszystko chodzi płynnie i się nie zacina.
Regulowany tunel muszki to dość sprytna konstrukcja.
[center]

Zasada działania jest identyczna z tą, którą na co dzień obserwować można w aparacie fotograficznym:
[center]

(c) http://wojtek.herisz.pl/[/center]
- obracając pierścieniem regulujemy "złożenie się" przysłony, co wygląda tak:
[center]


Nie wiem jak w innych, w tej regulacja jest płynna, tzn. że można ustawić dowolną średnicę z zakresu 2,5 - 4 mm.
Podsumowując, do szczęścia brakuje mi jedynie regulowanego przeziernika.