Budowa rzeczywiscie jest prosta jak budowa cepa
Nie moge uwierzyc ze nie mozesz go poskładac porzadnie

Sprawdz czy wewnatrz plastikowego korpusu jest gładko i czy dobrze wkladasz uszczelke (czy siedzi sobie głeboko w otworze w trakcie wkladania pompki w korpus - u siebie przed wsunieciem smaruje lekko korpus od srodka olejem sylikonowym co by nie zatrzec uszczelki). Sprawdz tez czy korpus gdzies nie pękł

W przypadku złego uszczelnienia moze się tak zdażyc.
Jesli masz rozebranego sharpa (lub miec bedziesz) zatkaj palcem dziurke w korpusie, zatrzasnij popychacz i zasssij powietrze z konca lufy - jesli tu trzyma szczelnosc skup się na samym zaworze - być moze przesuwa sie zbyt daleko, a być moze ma zbyt duży luz i stad nieszczelnosci.
Sharp ma sporo niedoróbek, ale to wdzieczna konstrukcja, wlasnie mam w planach kompletne przebudowanie mechanizmu pompki, tak by nie było zadnych luzów ani oporów. Tylnia czesc tłoka jest zbyt luzna i telepie się w korpusie pompki, a dzwignia naciagu buja się na boki - tego nienawidze najbardziej

Planuje zastąpic oryginalną dzwignie zrobioną z blachy w przekroju litery U na dzwignie pełną, przefrezowaną w miejscu zawiasu. Ponadto konieczne bedzie dorobienie nowego bardziej spasowanego stalowego lub mosieżnego korka, łożyskujacego dzwignie w korpusie.
Mechanizm pompki to moim zdaniem najwieksza wada sharpa

I dlatego chcę go przerobić.
Nie orientuje się ktos przypadkiem jak zamocowane jest drewno na dzwigni naciagu?? Są to poprostu przepchane kołki czy moze jakieś inne rozwiwiazanie
pozdrawiam