Z powodu... napływu gotówki i okazji zakupienia ósemeczki, postanowiłem zmienić coś w sharpie...
Ósemka aluminiowa, malować się nie chce, a taki samo jeden aluminiowy element łyso wygląda. Myślałem o stopce ale to następny wydatek, może kiedyś. Padło na osłonę lufy, oraz dokładne uszczelnienie gdzie się da.
Co zostało zrobione:
1. Poprawiona koronka lufy ( za radami Janusza.. któremu bardzo dziękuję i życzę cierpliwości przy Kralu Magnum

)
2. Innowacyjne poprawienie końcówki lufy do której jest doprowadzany śrut (zobaczymy co z tego wyjdzie), a mianowicie rozwiercanie lufy początkowo wiertłem 5mm, potem 6,4mm tyle że tym płycej a na koniec dorobienie czegoś ala koronka. Uwaga nie można dojść żadnym z wierteł za dziurkę którą wdziera się w lufę powietrze, ja zostawiłem odstęp jakiś 5mm od poszerzenia a dziurką.
Zrobiłem tak ponieważ śruty z płaską główką były de-fasonowane, znaczy zginane w szyjce.
Koronka lufy;
3. Założenie nowej ósemki, zmiana śruby na ramie pompki, ale jeszcze nie ostatecznie ponieważ chce śrubę oksydować i założyć jako nakrętkę motylka ( również oksydowanego).
↓
4. Zmian osłony lufy na aluminiową.
5. Nowa luneta → Hawke Eclipse (zakupiona od Sławka)
6.Uszczelnienie nieszczelności, smarowanko silikonowym i molibdenowym smarem.
7. Zostało zrobione zdjęcie grupowe....
Tarcz niestety nie ma, gdyż pękła mi uszczelka dosyłacza. Dokupiłem dopiero dziś, a w domu nie mam gdzie strzelać.