Witam chciał bym się dowiedzieć jakie są sposoby pomiaru odległości od celu (oczywiście prócz taśmy) jeżeli używamy lupki z krzyżem MIL-DOT z siatką celowniczą (czy ma jakiś wpływ na pomiar ta siatka celownicza) chodzi o pomiar na lupce DOC 3x9x40 Oczywiście już czytałem na forum niektóre posty w których były tam troszkę opisane sposoby pomiaru ale może pomogło to tym którzy już troszkę znają się na tym ja niestety jestem laikiem proszę o pomoc
Mierzenie mildotem jest jak najbardziej możliwe, pod warunkiem, że mierzymy na podstawie jakichś znanych wartości.
Przykładowo - widzimy figurkę z KZ40 na którymś tam metrze. Wiedząc na 100%, że KZ ma 40 mm nie ma problemu - uspokajamy oddech, patrzymy ile miejsca zajmuje strefa między poszczególnymi dotami, konfrontujemy to z naszym doświadczeniem (wcześniej trzeba popatrzyć ile KZ40 zajmuje miejsca między kropkami na znanych nam odległościach) i dzięki temu damy radę wyznaczyć odległość z dokładnością do 2-3 metrów (czyli wystarczająco żeby położyć figurkę pierwszym strzałem).
Jednak warunkiem jest, że KZ ma 40mm. Wystarczy, że ma 35 mm i już kupa, nic się nie zgadza, pudłujemy i nic tego nie zmieni.
Inną metodą jest szacowanie odległości na podstawie stopnia ostrości obrazu. I znów - najpierw wbijamy sobie tyczki na łące co parę metrów, a potem patrzymy na nie przez lunetę ze stanowiska strzeleckiego. Przy założeniu, że strzelamy HFT, gdzie mamy stałe powiększenie i paralaksę - gdzieś na początku dystansów i pod koniec obraz zacznie nam się lekko rozmazywać. Od lunety, powiększenia, oka strzelca, AO i paru innych czynników zależy, gdzie ten rozmazany obraz będzie, a gdzie będzie obraz ostry jak żyletka.
ALE - wystarczy, że trafimy cel pod światło albo w głębokim cieniu i cały pogrzeb na nic, metodę mierzenia odległości ostrością można sobie schować...
Najlepiej więc chyba sprawdza się kompilacja dwóch powyższych. Ja najpierw sprawdzam metodą ostrości, potem mildotem. A na koniec jeszcze próbuję na oko ocenić, czy wskazania z lunety mają sens.
PS. Można też mierzyć lunetą ustawiając ostrość obrazu. Tak właśnie się robi strzelająć FT. Ale to już nie z taką luneta jak masz, potrzebna jest optyka z dużymi powiększeniami i bardzo małą głębią ostrości. Ci najlepsi, wyposażeni w lunety BigNikko czy inne Walthery mierzą odległość z dokładnością do pół metra na dystansie 50 metrów...
Proszę powiedzcie mi jeszcze czy odległości między tymi kropkami na krzyżu celowniczym są w jakiś sposób przypisane do odległości np (odległość jednej kropki od drugiej =ileś tam metrów) ? Chyba że jestem w błędzie
Ostatnio zmieniony 2009-09-03, 12:17 przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
Michał pisze:Proszę powiedzcie mi jeszcze czy odległości między tymi kropkami na krzyżu celowniczym są w jakiś sposób przypisane do odległości np (odległość jednej kropki od drugiej =ileś tam metrów) ?
Teoretycznie tak. Ale...
Zależy to od powiększenia. Jeśli masz zmienne (a masz), to tak zwany True mildot wystepuje tylko na jednym powiekszeniu. Jakim? Nie wiem, nie znam tej lunety, przypuszczam, że moze x8 albo x9. Albo w ogóle - dość często występującą wadą jest złe skalibrowanie lunety.
Teoretycznie jest tak, że na odległości 50 metrów odległość między kropkami powinna wynosić około 5 cm.
Możesz sobie przejrzeć jeszcze ten temat: http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=1057
Takie akcje typu mierzenie odległości albo wysokości są całkiem fajne, jeśli ma się nudne popołudnie.
Rlyeh pisze:Możesz sobie przejrzeć jeszcze ten temat: http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=1057
Takie akcje typu mierzenie odległości albo wysokości są całkiem fajne, jeśli ma się nudne popołudnie.
Miałem okazję odwiedzić tą stronkę już wcześniej i zaznajomić się po części ale nie wszystko jeszcze wtedy rozumiałem jak to laik ale teraz już jest coraz lepiej dzięki
[ Dodano: 2009-09-03, 13:27 ]
Czyli pod uwagę trzeba wziąć [wielkość przedmiotu,powiększenie,stałą,i obliczyć wielkość w mil na krzyżu] i powinien wyjść nam dystans
Jeżeli się pomyliłem albo wszystko napisałem zle to proszę o poprawkę