BSA Lonestar
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-01-02, 18:42
- Lokalizacja: nysa
miałem ls i powiem że kupiłem w tym samym czasie co Marcin i mój to był bajka aż się zastanawiałem czy dostałem gratis regulator hyhyh był tak celny że teraz to nawet żałuje że go sprzedałem a co do tego rozrzutu to może wina jest lufy a mianowicie czystości ?
jak wyczyścisz lufę po strzelaniu to się może to dzieje?
bo jak tak to zaczy ze po prostu jest albo inne tarcie, kompresja albo 100 innych rzeczy
ja zawsze w dystejsie czyściłem i kiedyś byłem u kuzyna 3 dni i strzelaliśmy bardzo dożo przez te 3 dni co najlepsze w 2 dzień zaczęła siać nie wiedziałem ocb więc już podejrzenia na lunetę padł sprawdziłem montaż no i było niby ok, ale nie dawało mi to spokoju więc imadło hyyh na stolik skręciłem wiatrówkę i 5 strzałów i widzę na 20m masakra sprawdziłem jeszcze czy wkładka jest dokręcona no byłą lufa stała stabilnie, po chwili zadzwoniłem do ojca po dobrą i powiedział żebym sprawdził czystość lufy i maił racje lufa była brudna jak doczyściłem lufe było ok.
jak wyczyścisz lufę po strzelaniu to się może to dzieje?
bo jak tak to zaczy ze po prostu jest albo inne tarcie, kompresja albo 100 innych rzeczy
ja zawsze w dystejsie czyściłem i kiedyś byłem u kuzyna 3 dni i strzelaliśmy bardzo dożo przez te 3 dni co najlepsze w 2 dzień zaczęła siać nie wiedziałem ocb więc już podejrzenia na lunetę padł sprawdziłem montaż no i było niby ok, ale nie dawało mi to spokoju więc imadło hyyh na stolik skręciłem wiatrówkę i 5 strzałów i widzę na 20m masakra sprawdziłem jeszcze czy wkładka jest dokręcona no byłą lufa stała stabilnie, po chwili zadzwoniłem do ojca po dobrą i powiedział żebym sprawdził czystość lufy i maił racje lufa była brudna jak doczyściłem lufe było ok.
BSA LoneStar 4,5 mm + Saco 42x7
SHARP-INNOVA1210 5.5mm tasco 50x3-9
SHARP-INNOVA1210 5.5mm tasco 50x3-9
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2009-02-16, 12:33
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
To faktycznie bardzo dobry karabinek. Przymierzałem się do jego kupna. Padło jednak na S400. Po jakimś czasie od kupna czterysetki miałem okazję strzelać z Lone Star'a. Muszę przyznać, że miałem po tym mieszane uczucia czy aby na pewno dobrze zrobiłem kupując S400. Karabinek był równie celny, a biorąc pod uwagę stosunek cena/celność, to Samotna Gwiazda wypada znacznie lepiej. Jedynym mankamentem jest ilość stabilnych strzałów (stabilnych jak cho...a). Jak dla mnie troszkę mało (ze swojej "400" z regulatorem mam 200 równiutkich strzałów - trwała przeróbka z S400 XTRA FAC).
Osada w Lone Star'ku jest również bardzo przyjemna. Jakiś czas temu na "beżowym" forum niejaki pykacz sprzedawał swoją Samotną Gwiazdę w osadzie custom z laminatu - coś pieknego: http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=53352
Osada w Lone Star'ku jest również bardzo przyjemna. Jakiś czas temu na "beżowym" forum niejaki pykacz sprzedawał swoją Samotną Gwiazdę w osadzie custom z laminatu - coś pieknego: http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=53352
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
No to czas napisać coś więcej o moim karabinku. Pierwsza sprawa to ergonomia osady, tu jest całkiem przyjemnie jedyny mankament to odrobinę za długa kolba i nie każdy może sie wygodnie złożyć no może jeszcze baka mogła by być troszkę wyższa. Co do celności niestety nie mam tarczy na potwierdzenie ale karabinek jest naprawdę niezły. w spinerek 25mm na 50 m z podpureczki trafiam 10x na 10 strzałów tak że dla mnie wystarczy. Wiatrówka ma terraz 13,6 J i jak na sprzęt bez regulatora jest naprawde stabilna. Więcej na ten temat powiem już wkrótce bo mam zamiar podnieść jej energię do ok 16,5J ponieważ 13J to troszkę mało do hft ( nie wszystkie figurki trafione w kz chcą się położyć ). Przy okazji regulacji spróbuję ją pomierzyć przy różnych ciśnieniach w kartuszu żeby było naprawdę wiarygodnie. W zakresie 190-130 bar dysponujemy 60 naprawdę równymi strzałami. Nie najlepszą stroną beski jest jej spust który mimo regulacji nie da się wyregulować tak jak bym chciał. Na minus jest tęż nie najlepsza oksyda która ma nierówny odcień na poszczególnych elementach karabinka. Natomiast wielkim plusem tego karabinka jest prostota konstrukcji i łatwość dokonywania ewentualnych napraw. Co do śrutu jaki w im lata najlepiej to ja mogę powiedzieć że exact 4.50 i nadkalibry latają tak samo dobrze. H&N FTT 4,50 również świetnie a zachwalanego przez wszystkich crossmana nie miałem okazji porządnie przetestować.
Mimo kilku przywar tego sprzętu można sobie z nim spokojnie wystartować na zawodach HFT i nie narobić sobie wstydu (przynajmniej nie z winy karabinka). Niestety jest już prawie niemożliwością zdobycie lonestara dlatego ja się cieszę że go mam. POLECAM!!!
A teraz kilka fotek ku uciesze oka
Mimo kilku przywar tego sprzętu można sobie z nim spokojnie wystartować na zawodach HFT i nie narobić sobie wstydu (przynajmniej nie z winy karabinka). Niestety jest już prawie niemożliwością zdobycie lonestara dlatego ja się cieszę że go mam. POLECAM!!!
A teraz kilka fotek ku uciesze oka
Diablik + Waver v10 2-10x38
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2007-11-09, 13:07
- Lokalizacja: Kostry
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
- Lokalizacja: Warszawa
Każda figurkla, która oberwie z KZ z 13J na dystansie HFT będzie się kładła. Inaczej nie było by sensu orgaznizować zawodów dla HFT3 i HFT4, gdzie energia jest na poziomie 7-8Jmaximus pisze:Więcej na ten temat powiem już wkrótce bo mam zamiar podnieść jej energię do ok 16,5J ponieważ 13J to troszkę mało do hft ( nie wszystkie figurki trafione w kz chcą się położyć ).
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
Teoretycznie masz racje i ja o tym wiem, ale na ostatnich zawodach na chemicznej miałem dwie figórki ewidętnie trafione w kz i tylko odchyliły sie do tyłu i wróciły na swoje miejsce. Potwierdzą to inni uczestnicy. Ci którzy dysponowali pełną mocą kładli je ci ze słabszymi ni zawsze. Wina była po stronie figurek a raczej ich zamocowaniu do podłoża. Były one lekko pochylone do przodui stąd ten kłopot.
Diablik + Waver v10 2-10x38
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 2009-06-10, 10:44
- Lokalizacja: Kraków / Oleśnica
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
nie tak do końca....maximus pisze:Nie na darmo ludzie w HFT1 mają karabinki 16-17j
... Dozwolony jest każdy karabin pneumatyczny wystrzeliwujący śrut z energią mniejszą niż 16,3J. Dozwolony jest udział w zawodach z karabinkiem ponad limit, ale poza klasyfikacją. Użycie karabinków ponad 17J jest kategorycznie zabronione – osoby posiadające taki sprzęt muszą opuścić tor strzelecki...lepiej sie trzymać bliżej 16J, najlepiej ciut pod
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 2095
- Rejestracja: 2007-10-02, 18:56
- Lokalizacja: z powrotem
Mała różnica, uwierz.maximus pisze:Ok ale 16 to nie 13.
8J a 16 J , to jest różnica, ale 13-16, nie róbmy tragedii
Trafiałeś, to będziesz trafiał Czasem lepiej jest mieć mniej, a stabilniej. Osobiście staram się ustawić optymalnie pod każdy karabinek. Jeden woli 232 m/s, drugi lepiej sobie radzi przy 240...sprawa indywidualna. Może Twój lubi 13 J ?
Jak się ostrzelasz dobrze na tej prędkości, to wszystko obalisz
pozdrawiam, Cezar
dla siebie żyjesz dniem dzisiejszym, dla swoich bliskich-każdym kolejnym...
żyj , a nie istniej
PS+GS
żyj , a nie istniej
PS+GS
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
- Lokalizacja: Warszawa
Czasem jest tak, że figurka dostaje w rant blachy, śrut wpada w KZ i nawet robi odprysk farby, ale to już nie jest czyste trafienie. Czasem się położy, czasem nie.maximus pisze:Teoretycznie masz racje i ja o tym wiem, ale na ostatnich zawodach na chemicznej miałem dwie figórki ewidętnie trafione w kz i tylko odchyliły sie do tyłu i wróciły na swoje miejsce. Potwierdzą to inni uczestnicy. Ci którzy dysponowali pełną mocą kładli je ci ze słabszymi ni zawsze. Wina była po stronie figurek a raczej ich zamocowaniu do podłoża. Były one lekko pochylone do przodui stąd ten kłopot.
Są też takie figurki, które kładą się dopiero po trafieniu w górną część KZ. Te wykluczałbym z zawodów jako moim zdaniem niesprawne, ale zdarza się, że są i trzeba się z tym liczyć.
Dobra, znaczy sprawna figurka kładzie się trafiona z matchówki (7.5J) z odległości 50 metrów za każdym razem, gdy się trafi czysto w KZ. Tyle, że mało kto to potrafi...
Natomiast zgadzam się, że powineneś podnieść energię. Nie chodzi tu jednak o większą siłę obalającą, co bardziej płaską trajektorię lotu śrutu - będzie łatwiej, mniej poprawek do zapamiętywania :-)
Oczywiście pod warunkiem, że to będzie stabilne 50 strzałów. Czarek ma rację - nie zawsze więcej znaczy lepiej. Czasem spada powtarzalność, czasem celność. Nie masz regulatora więc może zacząć wariować jak będziesz coś kręcił. Sprawdź, zdejmij charakterystykę, sprawdź skupienie i rozważ, czy widzisz więcej plusów niż minusów. Na start masz jeden minus - mniej strzałów a kartusza
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/