Starszy_Pan pisze:...celność się poprawiła niektóre śruty wchodziły w jedną przestrzelinę ale i tak ...
Zapędziłem się nie zauważyłem błędu,rosyjskie forum przeglądałem parę razy jest tam jeden sposób który można wykonać przy odrobinie chęci bez frezarki(ja to jakiś dziwny jestem,wszystko lubię robić ręcznie mimo tego że maszyn mi raczej nie brakuje)
Też przeglądałem kiedyś właśnie te rosyjskie fora zainicjowany przez Starszego Pana, niestety mi brakuje dostępu do maszyn , żeby poczynić takie cuda.
Bardzo podoba mi się pomysł przerobienia dosyłacza na czterotakt.
Obecnie na stanie:
HW95k by' Hogan + SMOP25C + DOC
HW50S by' Hogan + AG-25M412 + DOC
HW30S by' Hogan + PP 4x32 AO
Norica Sport
Iż 38 Bakielit +drewno
Diana mod.3
Record LP-77 "Żyw"
Browning Buck Mark URX
Korpus będzie dwuczęściowy.Mechanizm spustowy zintegrowałem z pompką bo w całości korpusu nie da rady zrobić bo zbyt skomplikowany . W planach jeszcze blok z duralu łączący lufę z pompką
Ja mam problem ze zdobyciem materiałów,nie znacie może jakiejś hurtowni metali która wysyła określone przez zamawiającego kawałki danego materiału pocztą ? Bardzo ułatwiło by mi to życie
ja pompkę z lufą połączyłem mocniej zakładając cybant ze śrubą ślimakową, zdaje wspaniale swoje zadanie, zamiast ósemki, ponadto śruba umieszczona na dole służy jako podpórka.
lufę unieruchomiłem zakładając oring i mimo że wyjmowałem ją z plastykowej obudowy pozostawiłem stary oryginalny klej. w moim przypadku nie wykruszył się i spełnia swoje zadanie. flinta jest stabilna, to znaczy przy szarpaniu nadal celna. ważne jest mocne skręcenie drewna do strzelby, kolba stanowi w tej konstrukcji ważne zadanie stabilizujące przyrządy celownicze t.zn usztywnia lufę z zamkiem na którym jest szyna.
[ Dodano: 2009-05-22, 21:27 ]
mam problem ze spustem , trudno go wyczuć . czy ktoś ma jakiś pomysł?
[ Dodano: 2009-05-22, 23:47 ]
porostu cyngiel idzie, idzie, idzie, idzie i nagle!!!- ni stąd ni z zowąd!!! idzie dalej,- i idzie i jebudu= i po wszystkim. porostu nieprzewidywalny.