Nabyłem 1210 cal .177 w polimerze z lunetą,montażem za 250zł,wczoraj przyszło pierwsze oczywiście co zrobiłem to rozebrałem
Nie miałem wczoraj już czasu na większe zabawy więc wypolerowałem i nasmarowałem popychacz śrutu,reszta czeka na polerkę,lufę trzyma zacisk więc możliwe że dzisiaj zrobię ósemkę tylko muszę znaleźć materiał,postrzelałem trochę crosmanem premier,bez muszki i lunety(czekam na montaż gdyż sprzedający zapomniał go zapakować,może dzisiaj będzie).Nie mogę narzekać za te pieniądze jestem zadowolony,trochę nad nim posiedzieć i będzie fajny karabinek
Na razię w bliższych planach mam:
-Ósemkę
-Polerowanie
-Usprawnienie ładowania,na tyle żeby nie trzeba było bawić się z ładowaniem śrutu,w 4,5 śrut nie wchodzi idealnie tylko zahacza i trzeba się bawić żeby odpowiednio wszedł,więc będę musiał zrobić jakieś "podwyższenie"
-Pobawić się spustem bo strzał czasami mnie zaskakuje
-Uszczelnić jak się tylko da
Na kiedyś zostaje:
-Nowa osada
-Wykonanie nowej obudowy lufy + coś na wzór zamka czterotaktowego
-Nowy popychacz
To by było na tyle obecnych planów
