pierwszy to zwykła muela a drugi to jakis chyba rosyjski nozyk .. znalazłem kiedys w lesie
najbardziej podoba mi sie moje ostatnie znalezisko... znaczy ja nie znalazłem tylko znajomy
mały stary francuski scyzoryczek i to w gdansku.. na okładzinakch ja sie dobrze przyjrzeć jest odlana mała wieza Eiffla i podpisana Paris ..
widziałem identyczny latem na pchlim targu w Paryżu ..
skad w gdansku .. heh
