kupiłem za 60zł taki oto mikroskopijnej wielkości karabinek z czechosłowacji jeszcze :-)
po renowacji prezentuje się jak na zdjęciach (osada bejca + olej, metal niestety lakier narazie):
jest to dość słaba pukawka przeznaczona do treningu głównie dla dzieci (1,5kg) lufę jednak ma ładną z gwintem i koroną i strzela całkiem celnie. Idealna na zimowe wieczory i na dystanse ok 10m
Ja kupiłem przez przypadek. Żal mi się jej zrobiło a leżała w śniegu. Na szczęście w środku była tona smaru i lufa jest w ładnym stanie (gwint) :-)
Miała być na sprzedaz ale kumpel chce ją do strzelania w domu (jest super-cicha)
moja 618 ma troszkę ponad 2J, strzela miodnie, przy tej mocy, praktycznie nie ma odrzutu. Córa ja uwielbia, gdyby miała lunetkę to chyba by z nią spała
Fakt śliczne pykadełko. Miałem przyjemność taką trzymać w łapkach
Planuję takie cudeńko dla córy ( już się domaga pistola, a ma dopiero 3,5 roku )
Nawet wiem, skąd miałaby do mnie trafić, ewentualnie, ale to jeszcze potrwa...o ile nastąpi.
Ciężko już trafić ten model, niestety...
dla siebie żyjesz dniem dzisiejszym, dla swoich bliskich-każdym kolejnym...
wygląda jak namiastka wiatróweczki. Nie rozbierałem jej ale moja musi być trochę mocniejsza niz 2j bo wgniecenie w blasz zostawia jak FWB 65 ;-) całkiem poważne jak na tak niepoważny wygląd
u naszych południowych sąsiadów dużo tego jest (ciekawe czego ) tu jest fajna stronka http://www.vzduchovka.cz/seznam.html
Generalnie jest problem z Czechami, bo nie za bardzo chcą wysyłać.
lufę jednak ma ładną z gwintem i koroną i strzela całkiem celnie. Idealna na zimowe wieczory i na dystanse ok 10m
)
popróbowała