SHARP INNOVA 1210 Wood 5.5
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2008-11-02, 18:01
- Lokalizacja: Sw
No i po testach,
Odległość 25m. Pozycja siedząca karabinek oparty. Bez dotykania lufy rozrzut z baracudy 2,5cm (Premier Super Poin 3cm) przy dotykaniu lufy około 25cm niezależnie od śrutu.
kibic, No wybacz ale jak im oddam to skończy się na tym że dokręca mi lufę, lub w lepszym przypadku dadzą inny karabinek i powiedzą że tak ma być. Komory ładowania raczej mi nie zmniejszą widocznie kal 4.5 jak i 5.5 idzie pod "jedno kopyto" bo tak jest taniej. Położenia popychacza tez mi raczej nie zmienią.
Co za tym idzie szkoda odsyłać trzeba montować ósemkę i robić drobne usprawnienia. Ot taka zabawa w wolnym czasie.
Odległość 25m. Pozycja siedząca karabinek oparty. Bez dotykania lufy rozrzut z baracudy 2,5cm (Premier Super Poin 3cm) przy dotykaniu lufy około 25cm niezależnie od śrutu.
kibic, No wybacz ale jak im oddam to skończy się na tym że dokręca mi lufę, lub w lepszym przypadku dadzą inny karabinek i powiedzą że tak ma być. Komory ładowania raczej mi nie zmniejszą widocznie kal 4.5 jak i 5.5 idzie pod "jedno kopyto" bo tak jest taniej. Położenia popychacza tez mi raczej nie zmienią.
Co za tym idzie szkoda odsyłać trzeba montować ósemkę i robić drobne usprawnienia. Ot taka zabawa w wolnym czasie.
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Witam.Dawno mnie tu nie było . Po doświadczeniach kolegi GrAz potwierdziło się jednak że kal.4,5 i 5,5 to rożni tylko fi wewnętrzne lufy.
Jak już kolega będzie majstrował lub majstruje to niech zrobi jeszcze koronę lufy
Zeza dostanę od tych błędów
Jak już kolega będzie majstrował lub majstruje to niech zrobi jeszcze koronę lufy
Zeza dostanę od tych błędów
Ostatnio zmieniony 2008-12-18, 18:51 przez indian, łącznie zmieniany 1 raz.
Old Indian Never Die
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2008-12-02, 18:28
- Lokalizacja: B-stok
witam jestem nowicjuszem
zakupiłem sharpa
przestrzeliłem ok 40 srutów i odmówił współpracy
tłok nie trzyma ciśnienia, więc spróbowalem to rozebrać
po odkręceniu nakrętki trzymającej trzpień otwierający zawór (palcem odkręcilem jakoś luźno zeszła) zauważyłem jedną różnicę
otóż nie znalazłem tam tego elementu który zaznaczyłem na zdjęciu
prawdopodobnie to spowodowało brak trzymania ciśnienia i lekką destrukcję sprężynki i gwintu nakrętki
chciałem się tylko upewnić czy ten element miał na pewno się tam znaleźć
pozatym wszystkie opisane w tym artykule wady sprzętu całkowicie się zgadzają niestety :\
zakupiłem sharpa
przestrzeliłem ok 40 srutów i odmówił współpracy
tłok nie trzyma ciśnienia, więc spróbowalem to rozebrać
po odkręceniu nakrętki trzymającej trzpień otwierający zawór (palcem odkręcilem jakoś luźno zeszła) zauważyłem jedną różnicę
otóż nie znalazłem tam tego elementu który zaznaczyłem na zdjęciu
prawdopodobnie to spowodowało brak trzymania ciśnienia i lekką destrukcję sprężynki i gwintu nakrętki
chciałem się tylko upewnić czy ten element miał na pewno się tam znaleźć
pozatym wszystkie opisane w tym artykule wady sprzętu całkowicie się zgadzają niestety :\
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Czytałem o tym na beżowym forum i ten ktoś się zdecydowanie mylił. Te elementy zdecydowanie są konieczne, powodują one pracę trzpienia w osi zaworu i amortyzują i ograniczają jego uderzenie.W przypadku ich braku trzpień wysuwa się krzywo i za daleko i rozwala sprężynę oraz wyrywa gwint zaworu jak u kolegi maryo.
dziwne że ich nie ma w nowym sprzęcie,
[ Dodano: 2008-12-22, 18:04 ]
Tu wyjaśniałem temat:
http://images39.fotosik.pl/23/446a49145821255em.jpg
nawet dałem tam dodatkową podkładkę z gumy aby ustalić miejsce do którego się cofa trzpień i bardziej zamortyzować jego uderzenie które jest silniejsze im bardziej napompujemy pukawkę, przy pełnym uszczelnieniu zaworu i 10ciu pompkach to jest spora siła.
dziwne że ich nie ma w nowym sprzęcie,
[ Dodano: 2008-12-22, 18:04 ]
Tu wyjaśniałem temat:
http://images39.fotosik.pl/23/446a49145821255em.jpg
nawet dałem tam dodatkową podkładkę z gumy aby ustalić miejsce do którego się cofa trzpień i bardziej zamortyzować jego uderzenie które jest silniejsze im bardziej napompujemy pukawkę, przy pełnym uszczelnieniu zaworu i 10ciu pompkach to jest spora siła.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez indian, łącznie zmieniany 1 raz.
Old Indian Never Die
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2008-12-02, 18:28
- Lokalizacja: B-stok
sprężynka mało ważna, ale ta nakrętka zaworu nie jest do niczego dokręcona, trzyma się na samym gwincie i zapewne przy każdym dobiciu się trochę odkręcała aż trzpień cofnął się na tyle że przestał zamykać zawór.
trzpień ruszając się mógł również uszkodzić oringa w zaworze, lecz narazie nie udało mi się wymontować tłoka żeby to sprawdzić.
niewiem jak Pan Indian to zrobił ale u mnie tłok za groma niechce się cofnąc na tyle żeby te dwa otwory się spotkały, pukałem młotkiem w dzwignie, pukać mocniej ?
[ Dodano: 2008-12-23, 12:31 ]
sharp reanimowany
problemem byłą odkręcająca się nakrętka
brakująca tulejkę i uszczelki zrobiłem z markera i 2 oponek z klocków lego
trzpień ruszając się mógł również uszkodzić oringa w zaworze, lecz narazie nie udało mi się wymontować tłoka żeby to sprawdzić.
niewiem jak Pan Indian to zrobił ale u mnie tłok za groma niechce się cofnąc na tyle żeby te dwa otwory się spotkały, pukałem młotkiem w dzwignie, pukać mocniej ?
[ Dodano: 2008-12-23, 12:31 ]
sharp reanimowany
problemem byłą odkręcająca się nakrętka
brakująca tulejkę i uszczelki zrobiłem z markera i 2 oponek z klocków lego
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Najpierw trzeba wykręcić te dwie maleńkie śrubki łączące pompkę z osłoną lufy,tłok poprostu chaczy o ich łby i dlatego nie chce się cofnąć.Ale skoro już po sprawie to tylko tak na przyszłośćmaryo pisze: niewiem jak Pan Indian to zrobił ale u mnie tłok za groma niechce się cofnąc na tyle żeby te dwa otwory się spotkały, pukałem młotkiem w dzwignie, pukać mocniej ?
Old Indian Never Die
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2009-01-11, 13:22
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Witam
A propos ruchomej lufy w Sharpie inniva 1210 ja załatwiłem tą kwestię poprzez delikatne przylutowanie mikropalnikiem rurki w której jest lufa i rury pompki mnuej więcej na wysykości drugiej śrubki mocującej. Problem przegrzania materiału i ewentualnie wytopienia muszki i dekielka pompki załatwiłem poprzez zawinięcie w/w w mokrą szmatkę. Do całego lutowania potrzeba małego palnika gazowego trochę cyny oraz pasty lutowniczej do lutowania instalacji C.O. Po tym zabiegu lufka jestb OK powtarzalność strzałów bdb.
A propos ruchomej lufy w Sharpie inniva 1210 ja załatwiłem tą kwestię poprzez delikatne przylutowanie mikropalnikiem rurki w której jest lufa i rury pompki mnuej więcej na wysykości drugiej śrubki mocującej. Problem przegrzania materiału i ewentualnie wytopienia muszki i dekielka pompki załatwiłem poprzez zawinięcie w/w w mokrą szmatkę. Do całego lutowania potrzeba małego palnika gazowego trochę cyny oraz pasty lutowniczej do lutowania instalacji C.O. Po tym zabiegu lufka jestb OK powtarzalność strzałów bdb.
SHARP INNOVA 1210 + DYNORA 3-9x50E
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-01-02, 18:42
- Lokalizacja: nysa
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66c ... eeed4.html
właśnie w tej cześć coś mi lata i nie trzyma powietrza cos lata chyba zerwał sie jakis gwint i nie trzyma powietrza
właśnie w tej cześć coś mi lata i nie trzyma powietrza cos lata chyba zerwał sie jakis gwint i nie trzyma powietrza
Ostatnio zmieniony 2009-01-16, 19:25 przez Rosa, łącznie zmieniany 4 razy.
BSA LoneStar 4,5 mm + Saco 42x7
SHARP-INNOVA1210 5.5mm tasco 50x3-9
SHARP-INNOVA1210 5.5mm tasco 50x3-9
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2008-12-02, 18:28
- Lokalizacja: B-stok
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-01-02, 18:42
- Lokalizacja: nysa
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-01-02, 18:42
- Lokalizacja: nysa
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
Na rosyjskich forach chwalą się, że pompują i 15 x :
Limit "szmocy", w zależności od egzemplarza masz przy 5 - 6 pompkach. Po co więcej ?? Po prostu konstrukcja nie wytrzymuje :
Przejrzyj fora rosyjskie i ukraińskie ( ZOS - wot ona - coś w tym stylu ) - im pękają plastikowe "komory" czyli to to w czym mocowana jest lufa, pompka, spust itp. A tak a'propos konia to i u mnie się juz peknięcie pojawiło
Limit "szmocy", w zależności od egzemplarza masz przy 5 - 6 pompkach. Po co więcej ?? Po prostu konstrukcja nie wytrzymuje :
Przejrzyj fora rosyjskie i ukraińskie ( ZOS - wot ona - coś w tym stylu ) - im pękają plastikowe "komory" czyli to to w czym mocowana jest lufa, pompka, spust itp. A tak a'propos konia to i u mnie się juz peknięcie pojawiło
Sharp 1210+Barska 3-12x40AO; Iż61 CPR2*+CCCP; Iż 61 CPR1 + kolimator, Gamo Compact; Iż38
*/ CPR=CustomPabloRudnik
*/ CPR=CustomPabloRudnik