kolimator do pistoletu
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2015-10-30, 16:35
- Lokalizacja: Łódź
kolimator do pistoletu
Jestem zainteresowany kolimatorem do pistoletu sprężynowego, nie wiem, czy to dobry pomysł i czy się nie rokklepie, jakby ktoś miał doświadczenie z montażem kolimatorów na sprężynie to może się podzielić. Robię projekt rusznikarsko- majsterkowiczowski polegający na konwersji zakupionego jako produkt drugiej kategorii (jakieś prztarcia, przekręcone śruby) Iża MP53M na pistolet z kolbą składaną - dorwałem po kosztach chwyt pistoletowy i kolbę wraz z blokadą i osią od PPSa 43 i mam to prawie połapane, problem jest tylko taki, że musiałem przy konwersji wywalić (bez wielkiego żalu) tę plastikową szczerbinkę z pistoletu, która i tak była tandetna i byłaby za blisko oka przy strzelania z kolbą. Szyny nie mam, ale planuję sam sobie wyfrezować (dremlem za 50 PLN z aliexpress), więc kolimator może być i 11mm i 22mm. Myslałem też o założeniu stałych przyrządów, ale przez brak szyny i stałą muszkę, sprawa się komplikuje- o ile muszkę można po prostu wywalić, założyć montaż pod RIS w jej miejsce o tyle nie wiem jak potem z wypoziomowaniem tego ze szczerbinką, pewnie montaż wyszedłby turbo wysoko, stąd pomysł na kolimator. Ma ktoś, testował ktoś ?
tbd
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 2023-11-27, 22:40
Re: kolimator do pistoletu
Ja mam taki tani kolimator zamontowany na sprężynie. Na razie sprawuje się bez zarzutu. Nie rozwalil się ani się nie przesuwa. Z tym że ja go używam na słabym pistolecie Browning Buck Mark, ktory ma pewnie w porywach 2 J.
https://www.taiwangun.com/pl/celowniki- ... tor-optics
https://www.taiwangun.com/pl/celowniki- ... tor-optics
-
- Administrator
- Posty: 3728
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: kolimator do pistoletu
Nie jestem pewny, czy w tym Iżu jest wystarczająco dużo "mięsa" na wyfrezowanie dość wysokiej szyny 22mm (Picatinny/Weaver). Obudowa systemu w tym miejscu jest z tworzywa, czy ze stali?
Jeśli ze stali, to może lepiej jednak szynę 22mm przykręcić od góry?
A wracając do kwestii kolimatora - na wiatrówkach sprężynowych wytrzymują lunety z dużo cięższym układem optycznym. Kolimator to tylko (w uproszczeniu) półprzezroczyste lusterko plus dioda i mechaniczne układy regulacji - powinny wytrzymać. Raczej bym tym się nie przejmował. No, chyba że planujesz zamontować na Iżu Holosuna za > 1k zł. Ale taki, to raczej na pewno wytrzyma.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 967
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kolimator do pistoletu
Ja wyciąłem mechaniczne przyrządy w HW70:
W HW70 jest łatwo zrobić krótką "szynę" ponieważ korpus z zewnątrz jest aluminiowy i mocowanie szczerbinki jest zrobione jako nadlew. Wystarczyło to przefrezować:
W twoim sprzęcie będzie trudniej. Nie widzę tu innego sposobu jak zamocowanie dodatkowej szyny i to też trzeba dobrze przemyśleć by śrubki w niczym nie przeszkadzały.
Natomiast co do działania kolimatorów na słabym pistolecie, to nie zauważyłem problemów z samym działaniem kolimatora. Trudno tylko go utrzymać w jednym miejscu. Kolimatory miały tendencję do zjeżdżania z szyny, nawet, przy wkręcenia w szynę dodatkowej śrubki jako blokady. Prawdopodobnie taka króciutka szyna jest za krótka i może też coś zrobiłem nie tak jak trzeba.
Wcześniej na tym pistoleciku próbowałem montować różne kolimatory, w różny spoósb:
Zaskakująco, ta szyna na zacisk na lufę trzymała się bardzo stabilnie. Pewnie dlatego, że opierała się o kostkę lufy...
Co do moich osobistych odczuć, to strzelanie z kolimatorem trochę mi to się znudziło.
U mnie też nie dało się ustawić przyrządów, więc niby coś trzeba było z tym zrobić. Tyle, że pewnie wystarczyło by zrobić coś z muszką. Przerabianie wszystkiego na wzór fabrycznego "Black Arrow" to była fajna zabawa ale ostatecznie jednak błąd. Teraz się zastanawiam, jak na powrót zamontować w tym pistolecie jakąś muszkę i szczerbinkę...
Dodano po 4 minutach 29 sekundach:
Sorki za ten przydługi wywód. Nie zauważyłem, że to bazarek nim nie próbowałem wyedytować błędów w treści...
Dodano po 2 godzinach 16 minutach 19 sekundach:
Stara wersja Iża-53M (?) ze szczerbinką na szynie :
W HW70 jest łatwo zrobić krótką "szynę" ponieważ korpus z zewnątrz jest aluminiowy i mocowanie szczerbinki jest zrobione jako nadlew. Wystarczyło to przefrezować:
W twoim sprzęcie będzie trudniej. Nie widzę tu innego sposobu jak zamocowanie dodatkowej szyny i to też trzeba dobrze przemyśleć by śrubki w niczym nie przeszkadzały.
Natomiast co do działania kolimatorów na słabym pistolecie, to nie zauważyłem problemów z samym działaniem kolimatora. Trudno tylko go utrzymać w jednym miejscu. Kolimatory miały tendencję do zjeżdżania z szyny, nawet, przy wkręcenia w szynę dodatkowej śrubki jako blokady. Prawdopodobnie taka króciutka szyna jest za krótka i może też coś zrobiłem nie tak jak trzeba.
Wcześniej na tym pistoleciku próbowałem montować różne kolimatory, w różny spoósb:
Zaskakująco, ta szyna na zacisk na lufę trzymała się bardzo stabilnie. Pewnie dlatego, że opierała się o kostkę lufy...
Co do moich osobistych odczuć, to strzelanie z kolimatorem trochę mi to się znudziło.
U mnie też nie dało się ustawić przyrządów, więc niby coś trzeba było z tym zrobić. Tyle, że pewnie wystarczyło by zrobić coś z muszką. Przerabianie wszystkiego na wzór fabrycznego "Black Arrow" to była fajna zabawa ale ostatecznie jednak błąd. Teraz się zastanawiam, jak na powrót zamontować w tym pistolecie jakąś muszkę i szczerbinkę...
Dodano po 4 minutach 29 sekundach:
Sorki za ten przydługi wywód. Nie zauważyłem, że to bazarek nim nie próbowałem wyedytować błędów w treści...
Dodano po 2 godzinach 16 minutach 19 sekundach:
Stara wersja Iża-53M (?) ze szczerbinką na szynie :
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2015-10-30, 16:35
- Lokalizacja: Łódź
Re: kolimator do pistoletu
To jest genialne ! Szynę 22mm z prowadnicami wkręcałem w drewno, które wmontowałem sobie do pompki od Crosmana, chodziło w niej o to ,że miał to być akcesoryjny RIS montowany na M-LOK, a ja po prostu wkręciłem to na stałę i podkeiłem epoksi. Prościej, niż frezowanie na imadle "z ręki", tylko znaleźć dwa równoległe punkty na górze. Dzięki, tak zrobię !
Nie, nie będę tu wkładał "prawdziwego" kolimatora, poszukam jakiegoś sensownego chinesium. Miał ktoś jakieś? Widziałem tu powyżej "Viktor Optics" jako bootleg Vectora, daje to radę na te iżowe dystanse -do 15m ?
Tam jest luzik z tym, sprężyna bez prowadnicy z dużym luzem. Z racji tego, że wyleciał cały tył i rozwierciłem otwory pod montaż szczerbinki i wsadziłem tam na przelot prowadnicę kolby od PPSa, zamierzam na końcu podłożyć taki okrągły element kontrujący/ wyśrodkowujący od kolb w systemie AR. Nie pasował mi do poprzedniego projektu, bo nie mam ARa, a to ma wchodzić jak zakładam w tył komory zamkowej/ chwytu. Pasuje jak ulał wymiarami z lekkim luzem, podkleiłem z tyłu kawałek skóry na epoksi, to się będzie opierało stroną ze skórką na tym pinie/prowadnicy i "centrowało" sprężynę. Zresztą, pokrywa, która będzie zamykała całą konstrukcje od tyłu to też recykling elementów. Pokażę jak skończę, bo jest to uważam ciekawy przykład na to, że przydasie zbierać trzeba, bo w tym przypadku spasowało idealnie. Poza tym jednym elementem, nie ma tam kompletnie nic, dwa małe, może lekko oszlifowane łebki od śrubek od góry nie będą z niczym koilidować
Co do Twojej konstrukcji, Yurko, uważam, że to kawał dobrze wykonanej roboty. Fakt, stara wersja Iża miała normalnie szynę, ale jedyna w sprzedaży, jaką znalazłem była dostępna na akhooby. Po wysłaniu im maila (w listopadzie) z pytaniem o to, czy to aby na pewno ta stara wersja z szyną jest na sprzedaż, odpowiedzi nie otrzymałem aż do teraz. I nie liczę, że otrzymam.
Dorwałem mój egzemplarz na aukcji allegro w "militaria outlet", pewnie ze zwrotu, lekko porysowana, coś kombinowane ze śrubą mocującą lufę z kostką do szkieletu, ale pozatym- nówka. I tak będę dłubał i oksydował jak skończę. Za 300PLN, miesiąc temu. Nie wybrzydzałem na brak szyny Miałem w planie właśnie frezowanie, tak jak Ty, mięsa by tam starczyło, bo ta stal w której cały Iż siedzi ma dobrze coś koło 3mm grubości, ale pomysł z dokręceniem szyny jest znacznie lepszy. Zeszlifuje się też od góry, żeby prosto siedziała, potem położy oksydę na zimno i będzie estetycznie
Co do spadania kolimatora, pewnie montaż jest prosty na zacisk, w szynie picatinny i jej akcesoriach powinno to wyglądać tak, że szyna ma "nacięcia" po szerokości, a montaż jest dokręcany, co stabilizuje, ale opiera się o to, że śrubki, któymi dokręcasz pasują idealnie do nacięć, które masz w szynie. Tym sposobem ani w przód, ani w tył nie poleci, a w osi góra-dół, masz trzymanie przez właśnie dokręcenie. Poglądowo:
Tu widać, jak śrubki od montażu przechodzą przez nacięcia w szynie. Może Twój kolimator też je ma, o starczyłoby sobie dofrezować w tej nadlewce z alu?
Co do zrobienia własnych/ dołożenia przyrządów celowniczych, szynę z tyłu masz, więc można pomyśleć o jakiejś szczerbince montowanej na szynie. Niestety, z doświadczenia wiem, że to produkt trudny do znalezienia, jest za to od groma przezierników. Ja na przykłąd do projektu, który tu opisałem założyłem taki zestaw chińskiego ninja:
Na picatinny 22mm.
Jeżeli chodzi o muszkę, to zostawiłeś tunelową, więc problemu nie ma, ale nawet jakbyś to wyciął i wyszlifował na gładko, zostaje jeszcze takie coś:
Powinno trzymać się dowolnej rurki, w tym lufy, tylko trzeba sobie to dobrać pod konkretną średnicę. jak komuś potrzebne, wejść na aliexpress, wyszukać obrazem, jest tego kilkaset ofert w różnym gabarycie i konfiguracji.
Dzięki panowie za rady i inspiracje, może nawet jutro zasiądę do roboty, skończyć nie skończe, bo muszę domówić tę szynę i kolimator, ale jeden problem w teorii rozwiązany.
Dodano po 9 minutach 58 sekundach:
Nie mogę edytować, a mam sprostowanie:
Muszkę widzę też wyciąłeś. Zdjęcie z kolimatorem na kostce lufy było z wcześniejszej konfiguracji. W takim razie- może ta szyna dokręcana na lufę, którą polinkowałem. Sam chciałem tego użyć do założenia sobie mechanicznych przyrządów oraz wpasowania w to jakoś chwytu przedniego od raka bądź glauberyta na tym Iżo-PPSie, którego robię (bo pasowałoby to epokowo i estetycznie), ale ten pistolet naprawdę głęboko się łamie o dowolny chwyt przedni sprawiłbym, że nie dałoby się tego przeładować. Trzeba będzie z tą kolbą strzelać "po artyleryjsku", jak z tego :
tbd
-
- Administrator
- Posty: 3728
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: kolimator do pistoletu
1. Tak, jak napisałeś, muszkę tunelową można zamontować na obejmie, moja rzeźba wyglądała tak:
Diopter oczywiście musiał być posadzony na podwyższeniu linii celowania , ale działało to zaskakująco dobrze. Niestety, wyglądało badziewnie, dlatego zamówiłem wykonanie fachowego kompensatora z otworami na montaż szyny akcesoryjnej.
2. Z zamówieniami ze sklepu AKHobby uważaj - wygląda na to, ze przestał działać, ludzie powpłacali kasę i mają teraz problem. Szkoda, bo p. Andrzej K. był pasjonatem.
PS. przeniosłem wątek na forum kolimatorowe
Dodano po 19 minutach 51 sekundach:
I jeszcze jedno - jeśli masz astygmatyzm, może się okazać, że zwykły kolimator nie jest dla Ciebie. Ludzie z astygmatyzmem twierdzą, że kropki w kolimatorach rozmywają im się w różne kształty utrudniając lub wręcz uniemożliwiając celowanie.
Wady tej nie posiadają kolimatory holograficzne, ale ich wadą z kolei jest cena.
- obejma redukcja 22/11 muszkaDiopter oczywiście musiał być posadzony na podwyższeniu linii celowania , ale działało to zaskakująco dobrze. Niestety, wyglądało badziewnie, dlatego zamówiłem wykonanie fachowego kompensatora z otworami na montaż szyny akcesoryjnej.
2. Z zamówieniami ze sklepu AKHobby uważaj - wygląda na to, ze przestał działać, ludzie powpłacali kasę i mają teraz problem. Szkoda, bo p. Andrzej K. był pasjonatem.
PS. przeniosłem wątek na forum kolimatorowe
Dodano po 19 minutach 51 sekundach:
I jeszcze jedno - jeśli masz astygmatyzm, może się okazać, że zwykły kolimator nie jest dla Ciebie. Ludzie z astygmatyzmem twierdzą, że kropki w kolimatorach rozmywają im się w różne kształty utrudniając lub wręcz uniemożliwiając celowanie.
Wady tej nie posiadają kolimatory holograficzne, ale ich wadą z kolei jest cena.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2015-10-30, 16:35
- Lokalizacja: Łódź
Re: kolimator do pistoletu
Piękny twór, Ja na Crosmanie mam podobnie: konwerter do tłumika (alu) w miejsce tego badziewia z plastiku, które daje fabryka, z szyną 11mm od góry, na to chiński przecięty w pół i skręcony na dłuższe śrubki, bo nie wchodził, adapter z 11mm do 22mm i na to chińska mucha z allegro , wygląda to tragicznie a czy działa - tego nie wiem, zastała mnie zima i nie było z produktu strzelane. Chociaż taka zima to nie zima, może po świętach pójdę pyknąć gdzieś na łono natury, albo znajdę krytą strzelnicę pneumatyczną.
A ta Twoja muszka to od HW, czy jakaś aftermarketowa? Bo mam pewien plan To samo diopter, podaj jak możesz skąd to pochodzi.
Co do akhooby to wiem, kiedyś tam zamawiałem kilkukrotnie i działało wszystkie jak należy, od jakiegoś czasu widać, że ten sklep działa tak na 40%, m. in. kiedyś wysyłali wiatrówki na tuning, robili przeglądy zerowe przed wysyłką (za dopłatą), a teraz tej opcji już nie widziałem. Dlatego napisałem najpierw maila, żeby sprawdzić nie tylko ,czy aby na pewno to na fotce dojdzie, ale też potwierdzić czy ktoś tam jeszcze siedzi. Na ten moment jest chyba pusto. Może facetowi się coś stało? Eh, lepiej się nad tym nie zastanawiać.
Astygmatyzmu chyba nie mam, strzelałem kiedyś z takiego kolimatora "z kropką" i było spoko. Wolałbym jednak żelazo, ale do takiego pistoletu nie jestem w stanie znaleźć nic dostatecznie niskiego, bez robienia wieży z adapterów, chyba zostaje tylko kolimator.
A ta Twoja muszka to od HW, czy jakaś aftermarketowa? Bo mam pewien plan To samo diopter, podaj jak możesz skąd to pochodzi.
Co do akhooby to wiem, kiedyś tam zamawiałem kilkukrotnie i działało wszystkie jak należy, od jakiegoś czasu widać, że ten sklep działa tak na 40%, m. in. kiedyś wysyłali wiatrówki na tuning, robili przeglądy zerowe przed wysyłką (za dopłatą), a teraz tej opcji już nie widziałem. Dlatego napisałem najpierw maila, żeby sprawdzić nie tylko ,czy aby na pewno to na fotce dojdzie, ale też potwierdzić czy ktoś tam jeszcze siedzi. Na ten moment jest chyba pusto. Może facetowi się coś stało? Eh, lepiej się nad tym nie zastanawiać.
Astygmatyzmu chyba nie mam, strzelałem kiedyś z takiego kolimatora "z kropką" i było spoko. Wolałbym jednak żelazo, ale do takiego pistoletu nie jestem w stanie znaleźć nic dostatecznie niskiego, bez robienia wieży z adapterów, chyba zostaje tylko kolimator.
tbd
-
- Posty: 967
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kolimator do pistoletu
W gruncie rzeczy to przede wszystkim sprawa ceny. Jeśli się jest zdecydowanym wydać na celownik więcej niż wartość pistoletu, to można znaleźć różne rzeczy. Np. taka muszka z kompensatorem do Walther-a LP300 jest dosyć niska, chyba?
Można to bez problemu założyć na każdą lufę, byle by się tylko wymiary zgadzały. Nawiasem mówiąc od pół roku zabieram się do tego by coś w podobnym stylu sobie wyfrezować i założyć na tę lufkę, którą dorobiłem do Umarex-a:
Można to bez problemu założyć na każdą lufę, byle by się tylko wymiary zgadzały. Nawiasem mówiąc od pół roku zabieram się do tego by coś w podobnym stylu sobie wyfrezować i założyć na tę lufkę, którą dorobiłem do Umarex-a:
-
- Administrator
- Posty: 3728
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: kolimator do pistoletu
Zarówno muszka, jak i diopter, to produkty, jeśli dobrze pamiętam, Walthera - żadne jednak nie ma oznaczeń producenta.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 967
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kolimator do pistoletu
Taka ciekawostka - dostałem do drobnej poprawki taki pistolet Paganax Brenta (tłumik mój):
Drobny problem. Nierówności i ostra krawędź w otworze do napełniania powodowały chroniczne uszkodzenia oringów na końcówce i problemów z ich uszczelnieniem. Przy okazji, tej kosmetyki, postanowiłem sobie z tego trochę postrzelać. Trochę ciężko w tym ustawić muszkę... Ale przymierzyłem też kolimator:
I właśnie, gdzie tu ciekawostka? Ten kolimator Delta zdjąłem z HW70
gdzie był ustawiony na 10m. (wiem, to zdjęcie jest już w tym wątku, tylko troszeczkę wcześniej) Po założeniu okazało się, że nie trzeba niczego przestawiać! Trochę się zdziwiłem, bo pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Ale oczywiście, kolimatora nie ustawia się co do milimetra (na tarczy)
Drobny problem. Nierówności i ostra krawędź w otworze do napełniania powodowały chroniczne uszkodzenia oringów na końcówce i problemów z ich uszczelnieniem. Przy okazji, tej kosmetyki, postanowiłem sobie z tego trochę postrzelać. Trochę ciężko w tym ustawić muszkę... Ale przymierzyłem też kolimator:
I właśnie, gdzie tu ciekawostka? Ten kolimator Delta zdjąłem z HW70
gdzie był ustawiony na 10m. (wiem, to zdjęcie jest już w tym wątku, tylko troszeczkę wcześniej) Po założeniu okazało się, że nie trzeba niczego przestawiać! Trochę się zdziwiłem, bo pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Ale oczywiście, kolimatora nie ustawia się co do milimetra (na tarczy)