Wiatrówka 17J+

[Kitsune]

Jeśli kupię wiatrówkę która domyślnie ma 24J ale wymienię sprężynę na taką z 16J to czy dalej będę musiał ją zarejestrować?

[Yurko]

Cóż myślę, że jeżeli człowiek nie kupuje wiatrówki za granicą z myślą by oszukać państwo, by się w ten sposób stać posiadaczem nielegalnego FAC-a - to powinno się sprawę traktować zdroworozsądkowo. Moim zdaniem przepis dotyczy tego co się realnie posiada a nie co było napisane na stronie internetowej sklepu. Szczególnie, że często nie jest to do końca wiarygodne. Nawet kupując w Polskim sklepie nie ma się do końca pewności, czy dostanie się sprzęt prawidłowo wyregulowany. To też jeden z powodów, by każdą wiatrówkę oddać w jakieś wykwalifikowane ręce. Sklepy sprowadzające wiatrówki z innych krajów najczęściej wcale nie zaglądają do pudełek, mimo, że przecież mają obowiązek gwarantowania zgodności z polskim prawem tego co sprzedają. A przecież w pudełku z Turcji może przyjść cokolwiek.



Na tym zdjęciu sklepowy, niepoprawiany Crosman Copperhead 4,5mm. Można z tego robić aferę, albo po prostu poprawić to czego nie dopilnował sklep. Oczywiście, może być problem z gwarancją, ale to już inna sprawa...

[Ślubek]

Art. 2.
Poza przypadkami określonymi w ustawie nabywanie, posiadanie oraz zbywanie broni i amunicji jest zabronione.
Art. 8.
W rozumieniu ustawy bronią pneumatyczną jest niebezpieczne dla życia lub zdrowia urządzenie, które w wyniku działania sprężonego gazu jest zdolne do wystrzelenia pocisku z lufy lub elementu ją zastępującego i przez to zdolne do rażenia celu na odległość, a energia kinetyczna pocisku opuszczającego lufę lub element ją zastępujący przekracza 17 J.

Tyle Ustawa.

Z zastrzeżeniem, że nie powinieneś polegać na opiniach z Internetu, wynika z niej, że jeśli od razu po zakupie wymienisz, lub zlecisz przeróbkę wiatrówki na wersję podlimitową, nie będziesz posiadać broni pneumatycznej wymagającej rejestracji.

Oczywiście, jeśli do tego dojdzie, to sąd rozstrzygnie, czy należy Cię ukarać za posiadanie nielegalnego sprzętu przed przeróbką.

Dodatkowo, jeśli później zmienisz zdanie i jednak założysz sprężynę ponadlimitową, podpadniesz również pod paragraf ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.

No, chyba, że masz koncesję, ale w tym przypadku raczej nie zadawałbyś takich pytań na forum wiatrówkowym.

[Yurko]

No to kicha!

Wygląda na to, że gdy się rozpakuje Copperheada z polskiego sklepu a on na chrono pokaże, z "nieułożoną" sprężyną 19-20J, nie można już nic legalnie z tym zrobić (jak w UK) tylko trzeba wszystko rzucić. Zabezpieczyć przed dziećmi i wezwać policję...

Jedna tylko różnica, że kupując w Portugali czy innej zagranicy trudniej się wytłumaczyć, że się nie wiedziało (i to nie była premedytacja)

[Ślubek]

Sklepowy Crosman Copperhead ma >17J? Przecież bez poprawek to musi tak kopać, że trafienie w kapsel na 10 m to będzie wyczyn!

Ja bym Policji od razu nie wzywał, tylko oddał fachowcowi do ucywilizowania. A potem nie będzie już FAC. :^)

A na serio - nie sądzę (choć, znowu - moje zdanie nie jest tu rozstrzygające), aby ktokolwiek czepił się wiatrówki 17,1J. Tym bardziej, że wchodzi tu cała masa metrologii wraz z analizą niepewności pomiaru i te pe. Podejrzewam, że ustawodawcy chodziło raczej o grubsze sprawy - 40-50J, w większych kalibrach. A jakiś limit musiał wpisać w Ustawę. I tak mamy zresztą lepiej niż np. Niemcy z limitem 7.5J

[mc_iek]

Niestety Copperheady prosto z pudełka miewają i 21j i faktycznie nielicho kopią...

[Januszpelle]

Przecież bez poprawek to musi tak kopać, że trafienie w kapsel na 10 m to będzie wyczyn!)

Bo to ma kopać, trafiać niekoniecznie.
"Wszyscy" szukają mocnej wiatrówki, więc mocno kopie, poza tym trafianie w kapsle, to dla miękiszonów, przebita beczka po smole, to jest to. :-)

[MariuszKos]

Witam
Nie do końca z tą mocą jest jak piszecie. Mój miał po wyjęciu z pudełka niecałe 16 J, po czyszczeniu, szlifowaniu i wymianie uszczelki teraz jest prawie to samo - 234 m/s dla JSB 0,547 grama.
Jeżeli chodzi o kopanie, to cała zabawa w ujarzmieniu tego i trafianie w kapsel a nie beczkę.
Chociaż znam osoby które "jarają się" grubością przebitej materii.