Witam wszystkich forumowiczów !
Chciałbym kulić Beeman P17 i mam mały dylemat.
Dużo piszecie o poprawkach i wadach fabrycznych P17. Zastanawiam się wiec czy kupić nowke za 299 i liczyć na szczęśliwy traf w kwesti jakości wykonania, serwiswiatrowy pewnie drogi, niechciałbym wydawać na początek zbyt wiele.
Mam do wzięcia tez używkę za 500zl po modyfikacjach korony lufy,korekcie spustu, nowych oringach i na nowym smarze. Wystrzelone dwa pudełka śrutu od nowości. Kolimator w zestawie.
Druga opcja to nowka po modyfikacjach za 600zl
Poradzicie ?
Beeman P17 pomoc w zakupie
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Cześć.
Na prawdę nie wiem, co zrobić w takim pistolecie, by miało to dwukrotnie zwiększyć jego wartość.
Co do kupowania kompletu z kolimatorem, to tanie modele kolimatorów to w większości przypadków tylko wyrzucone pieniądze. A nawet, gdy są dobre, to tak na prawdę nie nadają się do precyzyjnego strzelania. Taki zestaw z kolimatorem budzi też wątpliwości, czy pistolet nie ma źle zamocowanej lufy i ktoś zamocował kolimator, ponieważ w szczerbince brakowało regulacji by ją ustawić...
Tak, więc ja bym z tego wszystkiego wolał kupić nowy pistolet z gwarancją i możliwością wymiany. Jeśli chcesz robić jakieś poprawki, to na pewno znajdziesz na którymś z forów kogoś, kto Ci to zrobi dużo taniej.
A jeśli chodzi o używki to pomiędzy 500 a 1000 zł zdarzą się już na prawdę fajne sprzęty:
Weihrauch HW75
Na prawdę nie wiem, co zrobić w takim pistolecie, by miało to dwukrotnie zwiększyć jego wartość.
Co do kupowania kompletu z kolimatorem, to tanie modele kolimatorów to w większości przypadków tylko wyrzucone pieniądze. A nawet, gdy są dobre, to tak na prawdę nie nadają się do precyzyjnego strzelania. Taki zestaw z kolimatorem budzi też wątpliwości, czy pistolet nie ma źle zamocowanej lufy i ktoś zamocował kolimator, ponieważ w szczerbince brakowało regulacji by ją ustawić...
Tak, więc ja bym z tego wszystkiego wolał kupić nowy pistolet z gwarancją i możliwością wymiany. Jeśli chcesz robić jakieś poprawki, to na pewno znajdziesz na którymś z forów kogoś, kto Ci to zrobi dużo taniej.
A jeśli chodzi o używki to pomiędzy 500 a 1000 zł zdarzą się już na prawdę fajne sprzęty:
Weihrauch HW75
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2022-04-24, 23:52
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Tez mi się tak wydawało ze 300zl za proste modyfikacje które de facto można samemu zrobić to trochę dużo.
Z innej beczki dla porównania coś na kapsuły CO2 np Umarex HPP lub Sig Sauer Spartan lub P320 jak to się ma do Beemana 17 bo below back i brak konieczności ładowania po każdym strzale kuszą ale jak z celnością ?
Z innej beczki dla porównania coś na kapsuły CO2 np Umarex HPP lub Sig Sauer Spartan lub P320 jak to się ma do Beemana 17 bo below back i brak konieczności ładowania po każdym strzale kuszą ale jak z celnością ?
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Jeśli się pytasz o pistolety strzelające kulkami, to na pewno nie są tak celne jak P17. Co do tego P320 to nie wiem. Można mieć wątpliwości co do tego taśmowego magazynka i automatycznego przeładowania. Ale szczerze to nie wiem. W reklamówkach wszystko wydaje się piękne, łącznie z obietnicą 137m/s niby to więcej niż 125...
-
- Administrator
- Posty: 3723
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Żadne poprawki w sprzęcie za 300 zł nie zrobią z niego sprzętu wyczynowego.
Jeśli Ci się podoba, nie przejmuj się niczym, tylko go kup - pierwszy sprzęt kupuje się oczami, bo ma dawać fun. Naucz się podstaw - bezpiecznego strzelania, zgrywania przyrządów, pracy na spuście, trenuj statykę. Zaoszczędzone pieniądze wydaj na tarcze, śrutochwyt i duużo śrutu. :^)
Gdy już postrzelasz, będziesz wiedział, co Ci w nim przeszkadza i co chciałbyś zmienić. A wtedy okaże się, że zamiast modyfikować, lepiej kupić sprzęt z wyższej półki. A nawet i zrobić poprawki. Ale to będzie już Twoja świadoma decyzja.
I, co może ważniejsze, będziesz w stanie docenić efekt zmian. Na początku drogi to Ty jesteś ograniczeniem, nie sprzęt.
Jeśli Ci się podoba, nie przejmuj się niczym, tylko go kup - pierwszy sprzęt kupuje się oczami, bo ma dawać fun. Naucz się podstaw - bezpiecznego strzelania, zgrywania przyrządów, pracy na spuście, trenuj statykę. Zaoszczędzone pieniądze wydaj na tarcze, śrutochwyt i duużo śrutu. :^)
Gdy już postrzelasz, będziesz wiedział, co Ci w nim przeszkadza i co chciałbyś zmienić. A wtedy okaże się, że zamiast modyfikować, lepiej kupić sprzęt z wyższej półki. A nawet i zrobić poprawki. Ale to będzie już Twoja świadoma decyzja.
I, co może ważniejsze, będziesz w stanie docenić efekt zmian. Na początku drogi to Ty jesteś ograniczeniem, nie sprzęt.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Yurko pisze: ↑2022-04-25, 00:53 ....
Co do kupowania kompletu z kolimatorem, to tanie modele kolimatorów to w większości przypadków tylko wyrzucone pieniądze. A nawet, gdy są dobre, to tak na prawdę nie nadają się do precyzyjnego strzelania. Taki zestaw z kolimatorem budzi też wątpliwości, czy pistolet nie ma źle zamocowanej lufy i ktoś zamocował kolimator, ponieważ w szczerbince brakowało regulacji by ją ustawić...
. Kolimatory jak najbardziej nadają się do precyzyjnego strzelania i umożliwiają to strzelanie na dużo większe odległości niż przewiduje to producent i w tym aspekcie z powodzeniem zastępują otwarte przyrządy celownicze . Oczywiście taniocha za kilka zł odpada . podobnie ma się temat otwartych kolimatorów . Ale już zamknięte , o budowie podobnej do lunet celowniczy (tubus zamknięty) pozwalają dokładnie , poprawnie składać się do strzału , a tym samym poprawnie dać się wyzerować .
Poniżej mój Hw 70 (HWunderGnom70 ) z kolimatorem Hawke . Już nie pamiętam ile lat używam tego zestawu na wszystkich wyjazdach . Strzelanie z 3,5 J na 45 m nie jest problemem . Pomijając , że ten pistolet to opluty i mocno niedoceniany sprężynowiec , ale mega celny . Na budżetowych PCA taki kolimator daje więcej frajdy niż otwarte . No chyba , że ktoś chce tylko Ppn10 i z jednej łapki .
... a na tej fotce , to akurat pykam na ponad 50 metrów do litrowej butelki po coli , zaczepionej o falochron i dyndającej na falach . Śrut to Exact express 4,52mm.
Tym Beemanem P17 też się tak da.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
Oczywiście różni ludzie mogą mieć różne zdania w zależności od własnych, różnych doświadczeń i umiejętności...
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Re: Beeman P17 pomoc w zakupie
No Panie Szanowny Kolego ... ta delta jest dwa razy droższa niż mój kolimator ... i gdyby nie wielka kropa , to byłby ideałem w gabarytach i masie .
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy