Artemis M11 kal 5,5
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Artemis M11 kal 5,5
Witam wszystkich !
Jestem na forum nowy i to mój pierwszy post
Posiadam od niedawna artemisa M11, zakupiłem do niego lunetę vailant lynx z regulacja paralaksy.
Ogólnie jestem mega zadowolony ale, mam problem z zrobieniem dobrego skupienia na 30m powiedzmy.
Przy strzelaniu do tarczy 14x14cm zdarza się Ze śruty trafiają pięknie w jeden punkt a zdarza się ucieczka w róg tarczy.
Karabin pompowany 160-220bar z butli.
Śrut, karabin, i tarcza w załącznikach
Dziękuje
Jestem na forum nowy i to mój pierwszy post
Posiadam od niedawna artemisa M11, zakupiłem do niego lunetę vailant lynx z regulacja paralaksy.
Ogólnie jestem mega zadowolony ale, mam problem z zrobieniem dobrego skupienia na 30m powiedzmy.
Przy strzelaniu do tarczy 14x14cm zdarza się Ze śruty trafiają pięknie w jeden punkt a zdarza się ucieczka w róg tarczy.
Karabin pompowany 160-220bar z butli.
Śrut, karabin, i tarcza w załącznikach
Dziękuje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Artemis M11 kal 5,5
Cześć!
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Czy strzelałeś z jakiejś łatwej pozycji i masz problem z karabinkiem, czy karabinek masz dobry a strzelasz stojąc bez podpórki i problem masz z techniką strzelania.
Co do samego karabinka, to żadnego "skupienia" nie zobaczyłem. Asortyment śrutów może też nie jest najlepszy. Jeśli karabinek jest w limicie, lepiej używać możliwie lżejszego śrutu. Ja bym polecał JSB Express i RS. Wiem, że teraz to straszny wydatek, ale warto kupić przynajmniej dla porównania puszkę 250szt.
Z tych co masz, najlepiej wspominam Baracudę. Ale raczej nie "power", bo do niej lepiej pasuje jakiś poważny fac. Szpic jest raczej do niczego. Crow też nie jest zbyt celny, najwyżej na 20 metrów. FTT teoretycznie powinien być dobry, ale jakoś nie zapadł mi w pamięć.
Jeśli masz jakiś mniej pewny śrut, może nie strzelaj nim dalej niż 20-25 metrów...
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Czy strzelałeś z jakiejś łatwej pozycji i masz problem z karabinkiem, czy karabinek masz dobry a strzelasz stojąc bez podpórki i problem masz z techniką strzelania.
Co do samego karabinka, to żadnego "skupienia" nie zobaczyłem. Asortyment śrutów może też nie jest najlepszy. Jeśli karabinek jest w limicie, lepiej używać możliwie lżejszego śrutu. Ja bym polecał JSB Express i RS. Wiem, że teraz to straszny wydatek, ale warto kupić przynajmniej dla porównania puszkę 250szt.
Z tych co masz, najlepiej wspominam Baracudę. Ale raczej nie "power", bo do niej lepiej pasuje jakiś poważny fac. Szpic jest raczej do niczego. Crow też nie jest zbyt celny, najwyżej na 20 metrów. FTT teoretycznie powinien być dobry, ale jakoś nie zapadł mi w pamięć.
Jeśli masz jakiś mniej pewny śrut, może nie strzelaj nim dalej niż 20-25 metrów...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
Wiatrówka w FAk,około 5,0-5,2J strzelane w pewnym podparciu.
To co wysłałem było bez skupienia.
Próbowałem każdym z tych śrutów, na 20 i 30m
Zdarzają się 3 strzały powtarzalne, i na przykład ładuje magazynek i kolejnych 5 jak na zdjęciach. Czyli dość spory rozrzut.
To co wysłałem było bez skupienia.
Próbowałem każdym z tych śrutów, na 20 i 30m
Zdarzają się 3 strzały powtarzalne, i na przykład ładuje magazynek i kolejnych 5 jak na zdjęciach. Czyli dość spory rozrzut.
Ostatnio zmieniony 2022-04-16, 07:16 przez Szymitsu21, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Artemis M11 kal 5,5
Czyli wychodzi na to, że strzelasz na 30 metrów z musu, bo w zasadzie na tę odległość taka "moc" nie jest za bardzo potrzebna. Sprawdzałeś jak wiatrówka się zachowuje przy mniejszej energii?
Na tym forum takie mocne strzelanie raczej nie jest popularne bo nie można z tego strzelać w ogródku. Ale i tak mi się wydaje, że podpartym karabinkiem i np. tym śrutem Baracuda Power powinieneś się mieścić w siódemce nawet na 50 metrów. Oczywiście po skompensowaniu opadu...
Na tym forum takie mocne strzelanie raczej nie jest popularne bo nie można z tego strzelać w ogródku. Ale i tak mi się wydaje, że podpartym karabinkiem i np. tym śrutem Baracuda Power powinieneś się mieścić w siódemce nawet na 50 metrów. Oczywiście po skompensowaniu opadu...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
Ok, wobec tego myśle ze niema co, na razie zamkniemy ten temtami
-
- Administrator
- Posty: 3723
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: Artemis M11 kal 5,5
Z regulacją paralaksy, szczególnie w tańszych lunetach, może być taki problem, że nastawa niekoniecznie musi oznaczać faktyczne zero paralaksy na danym dystansie.
Może się również okazać, że to, co producent opisał jako regulację paralaksy, jest tak naprawdę regulacją ostrości, albo jest z nią powiązane.
Dlatego powinno się dostosować kolbę (bakę policzkową) tak, aby każde złożenie powodowało, że oko jest dokładnie w tym samym położeniu w stosunku do osi optycznej lunety. Tylko, że kość policzkowa opiera się o bakę przez elastyczną skórę policzka i poprawne (jednakowe za każdym razem) złożenie wymaga praktyki.
Poprawne złożenie najprościej osiągnąć poprzez odsunięcie lunety od oka. Wokół obrazu pojawi się wtedy czarna obwódka poruszająca się wraz ze schodzeniem oka z osi optycznej. Celujesz wtedy zawsze tak, aby obwódka była równomiernie dookoła obrazu.
I jeszcze jedna uwaga - 5J to jeszcze nie FAC :^) To dość niska energia dla śrutu w kalibrze 5,5 mm - wylatuje on z lufy z niższą prędkością niż śrut 4,5 mm o tej same energii, a więc jego tor lotu będzie też bardziej zakrzywiony. A to oznacza, że na 30 m śrut opada pod dość dużym kątem, co też może być przyczyną siania po tarczy.
Może się również okazać, że to, co producent opisał jako regulację paralaksy, jest tak naprawdę regulacją ostrości, albo jest z nią powiązane.
Dlatego powinno się dostosować kolbę (bakę policzkową) tak, aby każde złożenie powodowało, że oko jest dokładnie w tym samym położeniu w stosunku do osi optycznej lunety. Tylko, że kość policzkowa opiera się o bakę przez elastyczną skórę policzka i poprawne (jednakowe za każdym razem) złożenie wymaga praktyki.
Poprawne złożenie najprościej osiągnąć poprzez odsunięcie lunety od oka. Wokół obrazu pojawi się wtedy czarna obwódka poruszająca się wraz ze schodzeniem oka z osi optycznej. Celujesz wtedy zawsze tak, aby obwódka była równomiernie dookoła obrazu.
I jeszcze jedna uwaga - 5J to jeszcze nie FAC :^) To dość niska energia dla śrutu w kalibrze 5,5 mm - wylatuje on z lufy z niższą prędkością niż śrut 4,5 mm o tej same energii, a więc jego tor lotu będzie też bardziej zakrzywiony. A to oznacza, że na 30 m śrut opada pod dość dużym kątem, co też może być przyczyną siania po tarczy.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
Co do paralaksy, po odpowiednim ustawieniu krzyż bez względu na położenie oka jest w tym samym miejscu, więc raczej działa poprawnie.
Możliwe jest, że z jakiegoś powodu luneta po strzale się przestawia wewnątrz ?
Czy to raczej ewidentny problem w karabinku?
A może to wina samego śrutu ?
Dodano po 5 minutach 38 sekundach:
Będę się bawił po weekendzie to może coś wymyślę
Możliwe jest, że z jakiegoś powodu luneta po strzale się przestawia wewnątrz ?
Czy to raczej ewidentny problem w karabinku?
A może to wina samego śrutu ?
Dodano po 5 minutach 38 sekundach:
Tego jeszcze nie zrobiłem, a być może to jest kluczowe ?
Będę się bawił po weekendzie to może coś wymyślę
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Artemis M11 kal 5,5
30 metrów zły śrut:
30 metrów - śrut tani, ale "przyzwoity":
To taki trochę wybrany wynik, więc nie całkiem reprezentatywny...
Błąd paralaksy raczej nie powinien dawać aż tak dużego efektu, by nie dawało się zmieścić na tarczy z 30 metrów, ale nie wiem.
Przydało by się sprawdzić karabinek z innym celownikiem albo ten celownik z innym karabinkiem. Nie mam innych pomysłów...
30 metrów - śrut tani, ale "przyzwoity":
To taki trochę wybrany wynik, więc nie całkiem reprezentatywny...
Błąd paralaksy raczej nie powinien dawać aż tak dużego efektu, by nie dawało się zmieścić na tarczy z 30 metrów, ale nie wiem.
Przydało by się sprawdzić karabinek z innym celownikiem albo ten celownik z innym karabinkiem. Nie mam innych pomysłów...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
Kurde czyli śrut ma diametralne znaczenie, zamówiłem JSB test, i zobaczymy co i jak.
Tak jak mówię, paralaksa działa i krzyż stoi nie ruchomo.
Jutro będzie śrut wiec będę testować
Tak jak mówię, paralaksa działa i krzyż stoi nie ruchomo.
Jutro będzie śrut wiec będę testować
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
Lewa tarcza exact.
Prawa hades.j
Okolice 25m po wcześniejszym wyzerowaniu lunety (na 25m)
Więc już zaczyna robić zdecydowanie lepiej, mam jeszcze dwa inne rodzaje na testy.
Ale juz będę na 50-70m testować
Prawa hades.j
Okolice 25m po wcześniejszym wyzerowaniu lunety (na 25m)
Więc już zaczyna robić zdecydowanie lepiej, mam jeszcze dwa inne rodzaje na testy.
Ale juz będę na 50-70m testować
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Artemis M11 kal 5,5
Od razu 2x dalej? Ja bym Ci radził jednak wydłużać dystans stopniowo. Np. następny test zrobić sobie na 35-40m
I nie chodzi mi o to, że będziesz miał jakiś problem ze skupieniem, chociaż może się zdarzyć, jeśli trafisz na śrut, który jest bardzo dobry do 30-35 metrów a później zaczyna robić cuda. Ale, przy 50 i więcej metrach, możesz się nie odnaleźć na tarczy...
I nie chodzi mi o to, że będziesz miał jakiś problem ze skupieniem, chociaż może się zdarzyć, jeśli trafisz na śrut, który jest bardzo dobry do 30-35 metrów a później zaczyna robić cuda. Ale, przy 50 i więcej metrach, możesz się nie odnaleźć na tarczy...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2022-03-26, 18:04
Re: Artemis M11 kal 5,5
No i miałeś częściowo rację, przy większych odległościach jak skupienie jest słabsze to na początku szukałem gdzie celować żeby trafiać
Ale jest zdecydowanie lepiej niż było
Ale jest zdecydowanie lepiej niż było