Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Kral Puncher NP-01 5,5mm (2018-09-01)
(Ten materiał umieszczony był wcześniej na innym forum. W późniejszym terminie mam zamiar go trochę uaktualnić i rozszerzyć o opisy innych modeli serii Puncher)
Opis producenta:
Kaliber 5.5 mm
Pojemność magazynka 12
Pojemność zbiornika 105 cc / 200 bar
Ciężar 2,05 kg
Długość 63,5 cm
Długość lufy 27 cm
Długość kolby 41,3 cm
Kolor Czarny
Łoże Syntetyczne
Producent Kral Arms
System zasilania PCP
Typ Pistolet
Trochę nieopatrznie kupiłem wersję 5,5mm gdy miałem ochotę na 4,5mm. Nie specjalnie wiem dlaczego tak zrobiłem. Na pewwno ważne było to, że w sklepie, który jest mi znany była aktualnie tylko ta wersja i to do tego w "promocji". Jak się póżniej okazało, dostałem sprzęt nie sprawiający wrażenia fabrycznie nowego i do tego niekompletny, to jest bez kluczy i tylko z jednym magazynkiem.
Pierwszy widok, walizeczka:
Trochę sfatygowane pudełeczka i instrukcja. Ciekawostka, na okładce instrukcji jest między innymi napis "Instruction Manual / English" ale to są jedyne słowa po angielsku. Cała instrukcja łącznie z kartą gwarancyjną jest po turecku!
Drobiazgi w wyposażeniu:
Jak widać jest wkładka jednostrzałowa. Niestety wymaga poprawek, ponieważ popychacz śrutu nie trafia w odpowiedni otwór... Ogólnie sprzęt posiada trochę drobnych niedoróbek:
Jak i trochę poważniejszych uszkodzeń:
Tytułem wstępu jeszcze można dodać, że pistolet jest na tyle mocno nasmarowany, że tłuszcz z niego dosłownie wycieka.... Po złożeniu wygląda tak:
Ponieważ jednak zabawkowy celownik Aria zupełnie nie budził mojego zaufania, zamontowałem do testów to co miałem przypadkowo wolnego, czyli lunetkę Leapers Accushot 3-12x44:
Testy są dosyć pobieżne ponieważ postanowiłem sprawdzić wszystkie rodzaje śrutu, które zgromadziłem dla tego kalibru:
Pierwsza sprawa która zastanawia, to dziwna praca "regulatora". Pistolet w seryjnej wersji nie posiada regulatora ciśnienia, a jedynie rodzaj przepustnicy. Prawdopodobnie w wersji z ograniczoną energią, otwór w kraniku ma mniejszą średnicę od kanału w korpusie. przez co już przed ustawieniem maksymalnej wartości odsłonięty jest cały przekrój otworu w ruchomej części. Od tego momentu różnice w przepływie są wywołane jedynie zawirowaniami powietrza spowodowanymi wystającymi krawędziami kanału i ustawieniem pod kątem. Może powinienem to narysować, ale na razie ograniczę się do przedstawienia zmieżonej energii dla kolejnych ustawień przepustnicy:
1- Pozycja minimalna.
2- "Druga kreska"
3- "Trzecia kreska" - teoretycznie połowa mocy. W praktyce koniec regulacji. Wcześniej minimalne niedociągnięcie do kreski powodowało dużą różnicę 1-2J Powyżej różnice są rzędu 0,1-0,2J na całą "kreskę"
4-
5-
Pomiary były wykonywane przy maksymalnym ciśnieniu ze wskazówką manometru zahaczającoą o czerwone pole 200bar. Pistolet jest wrażliwy na poziom napompowania i przy minimalnym ciśnieniu rzędu ok 100-120 bar uzyskiwane energie są w zależności od ustawienia, mniejsze o ok 1-1,5J mniejsze. Pomiary wykonywałem chińskim "chrono" o deklarowanej dokładności +/- 5%
Prędkości śrutu dla kolejnych strzałow na "trzeciej kresce" do opróżnienia magazynka:
Odczyt manometru po 12 strzałach:
W tym momencie zaczynam testować celność. Wrócimy do tego później. Na razie podążymy wątkiem wydajności zasilania. Manometr po 2 magazynkach:
Wydawało mi się, że producent zapewniał że spadek ciśnienia od 200 do 120 barów odpowiada oddaniu 42 strzałów. Tutaj widać "udało" się zejść do 120 barów już po 35 strzałach z ustawieniem na "trzeciej kresce":
Pięć więcej i jesteśmy już prawie na "żółtym":
Można nie być perwnym odczytów manometru ale można sprawdzić prędkość/energię 41 strzału:
ikolejnych strzałów na "żóltym":
Odczyt "05" czyli dla 45-strzału jest to prawdopodobnie błędny pomiar. W 49-strzale osiągnąłem wartość 157,3 m/s i na tym skończyłem testy prędkości. Można uznać, że rozsądną, minimalną wartością na podpompowanie jest 120 barów, co odpowiada wystrzeleniu ok. 3 magazynków.
Teraz czas na tarcze. Obrazków nie będzie tak dużo. Ostatnio drukuję tarcze o średnicy ok 7 cm po 4 na jednej kartce A4. Czarne pole "6" ma średnicę 3,5 cm. Wewnętrzne białe pole "9" ma 14mm, a "10" to 7mm. Błędy skalowania to ok 0,5mm. Testy na 10m. Wszystkie wymagają powtórki, ponieważ pomyłkowo ustawiłem "regulator" na "czwartej kresce" gdy chciałem ten test zrobić dla rzędu ok 8J czyli na pozycji "2":
H&N Sniper Light, Umarex Cobra
JSB Exact Jumbo Express 5,52, ... Jumbo Heavy 5,52:
JSB Exact Jumbo 5,52; Crosman Premier Ultra Magnum
Hammerli Field Target Performance, Umarex Mosquito (ten śrut lepiej się spisuje przy energii poniżej 10J):
Testy na 25m z energią na "trzeciej kresce"
JSB Exact Jumbo Heavy 5,52, Crosman Premier Ultra Magnum
JSB Exact Jumbo 5,52,H&N Sniper Light:
Kolejne strzelania następgo dnia i niestety trochę gorsza forma strzelca...
H&N Baracuda, Gamo PCP Special
JSB Exact Jumbo Express 5,52, Hammerli Field Target Performance:
JSB Exact Jumbo Express 5,52 (powtórka), H&N Field Target Trophy Power
H&N Baracuda Power (celowane w tarczę wyżej!), JSB Exact Jumbo RS 5,52
Miałem opisać jeszcze swoje odczucia odnoście jakości sprzętu i jego funkcjonalności. Co mi się spodobało, a co nie. Ponieważ jednak już umieściłem w tym "dziele" aż 30 obrazków, to na razie na tym skończę. Resztę napiszę później i być może poprawię trochę niektóre wyniki testów.
Nowa - trochę inna konfiguracja:
Odkurzanie tematu:
Zrobiłem dzisiaj dwie rzeczy:
1. Wyregulowałem spust.
2 odchudziłem zbijak i zmniejszyłem napięcie jego sprężyny.
Wcześniej o tym nie pisałem, ale pewnie warto, ponieważ w wiatrówkach Kral Np-01 taka regulacja jest możliwa, a nie jest to oczywiste,a do tego instrukcja obsługi, napisana w języku tureckim, nie jest w tej kwestii jasna. Przede wszystkim, by wyregulować działanie spustu, trzeba wyjąć system z osady. To akurat jest bardzo proste i wystarczy odkręcić w tym celu jedną tylko śrubkę:
Do czego uzywamy klucza inbusowego 4mm:
Ciekawostka - śrubka ma rozetową, mosiężną podkładkę:
Tak wygląda system po wyjęciu:
Tutaj widzimy znaną. charakterystyczną śrubkę "regulacji" napięcia sprężyny zbijaka:
Wracając do tematu, regulacji spustu. Pierwszą fazę regulujemy nakrętką, którą widać na cięgle na wcześniejszym zdjęciu. Co do regulacji drugiej fazy, to jest tu mała niespodzianka. W tym konkretnie modelu, odpowiednia do tej regulacji śrubka , została złośliwie ukryta pod spustem:
Do regulacji uzywamy kluczyka inbusowego 2 mm:
Druga sprawa to zbijak. Oryginalny ma masę ok 44g:
Po oczyszczeniu i odchudzeniu:
Ciekawostka - kolejne miejsce w które warto zajrzeć. Śrubka z boku zbijaka została zamontowana na klej. Ktoś, kto to montował wylał tego kleju za dużo i zbijak był tym klejem mocno zanieczyszczony...
Ciekawostka numer 2 - Zbijak jest zrobiony ze zwykłego żelaza (tzw. "stal miekka") które jest jedynie pokryte czymś twardym. To chyba gruba warstwa chromu albo jakiś inny rodzaj utwardzenia powierzchniowego. Próbując nawiercić zbijak od strony zagłębienia sprężyny, zwykłe wiertło nie mogło sobie poradzić z tym pokryciem. Dopiero użycie wiertła do stali nierdzewnej (kobaltowe) przegryzło się. Dalej poszło "jak w mało".
Wyniki regulacji - energia na śrucie Exact Jumbo RS:
Exact Jumbo Express:
Było jeszcze kilka innych strzelań. Ostatnie:
... ale jej wynik jest nie do końca wiarygodny:
Brzydka dziurka - tak można uzyskać dostęp do śruby regulującej napięcie wstępne sprężyny zbijaka:
Nowy zbijak:
"Ostatnie" strzelanie (2019-08-09) :
Dwuczęściowy popychacz śrutu.
Firmowa wymienna końcówka popychacza razem z kluczykiem:
Tak wygląda popychacz z końcówką wymontowany z karabinka:
Końcówka na tle systemu karabinka NP-01:
A to zapowiedź kopi końcówki dla kalibry 4,5
(Ten materiał umieszczony był wcześniej na innym forum. W późniejszym terminie mam zamiar go trochę uaktualnić i rozszerzyć o opisy innych modeli serii Puncher)
Opis producenta:
Kaliber 5.5 mm
Pojemność magazynka 12
Pojemność zbiornika 105 cc / 200 bar
Ciężar 2,05 kg
Długość 63,5 cm
Długość lufy 27 cm
Długość kolby 41,3 cm
Kolor Czarny
Łoże Syntetyczne
Producent Kral Arms
System zasilania PCP
Typ Pistolet
Trochę nieopatrznie kupiłem wersję 5,5mm gdy miałem ochotę na 4,5mm. Nie specjalnie wiem dlaczego tak zrobiłem. Na pewwno ważne było to, że w sklepie, który jest mi znany była aktualnie tylko ta wersja i to do tego w "promocji". Jak się póżniej okazało, dostałem sprzęt nie sprawiający wrażenia fabrycznie nowego i do tego niekompletny, to jest bez kluczy i tylko z jednym magazynkiem.
Pierwszy widok, walizeczka:
Trochę sfatygowane pudełeczka i instrukcja. Ciekawostka, na okładce instrukcji jest między innymi napis "Instruction Manual / English" ale to są jedyne słowa po angielsku. Cała instrukcja łącznie z kartą gwarancyjną jest po turecku!
Drobiazgi w wyposażeniu:
Jak widać jest wkładka jednostrzałowa. Niestety wymaga poprawek, ponieważ popychacz śrutu nie trafia w odpowiedni otwór... Ogólnie sprzęt posiada trochę drobnych niedoróbek:
Jak i trochę poważniejszych uszkodzeń:
Tytułem wstępu jeszcze można dodać, że pistolet jest na tyle mocno nasmarowany, że tłuszcz z niego dosłownie wycieka.... Po złożeniu wygląda tak:
Ponieważ jednak zabawkowy celownik Aria zupełnie nie budził mojego zaufania, zamontowałem do testów to co miałem przypadkowo wolnego, czyli lunetkę Leapers Accushot 3-12x44:
Testy są dosyć pobieżne ponieważ postanowiłem sprawdzić wszystkie rodzaje śrutu, które zgromadziłem dla tego kalibru:
Pierwsza sprawa która zastanawia, to dziwna praca "regulatora". Pistolet w seryjnej wersji nie posiada regulatora ciśnienia, a jedynie rodzaj przepustnicy. Prawdopodobnie w wersji z ograniczoną energią, otwór w kraniku ma mniejszą średnicę od kanału w korpusie. przez co już przed ustawieniem maksymalnej wartości odsłonięty jest cały przekrój otworu w ruchomej części. Od tego momentu różnice w przepływie są wywołane jedynie zawirowaniami powietrza spowodowanymi wystającymi krawędziami kanału i ustawieniem pod kątem. Może powinienem to narysować, ale na razie ograniczę się do przedstawienia zmieżonej energii dla kolejnych ustawień przepustnicy:
1- Pozycja minimalna.
2- "Druga kreska"
3- "Trzecia kreska" - teoretycznie połowa mocy. W praktyce koniec regulacji. Wcześniej minimalne niedociągnięcie do kreski powodowało dużą różnicę 1-2J Powyżej różnice są rzędu 0,1-0,2J na całą "kreskę"
4-
5-
Pomiary były wykonywane przy maksymalnym ciśnieniu ze wskazówką manometru zahaczającoą o czerwone pole 200bar. Pistolet jest wrażliwy na poziom napompowania i przy minimalnym ciśnieniu rzędu ok 100-120 bar uzyskiwane energie są w zależności od ustawienia, mniejsze o ok 1-1,5J mniejsze. Pomiary wykonywałem chińskim "chrono" o deklarowanej dokładności +/- 5%
Prędkości śrutu dla kolejnych strzałow na "trzeciej kresce" do opróżnienia magazynka:
Odczyt manometru po 12 strzałach:
W tym momencie zaczynam testować celność. Wrócimy do tego później. Na razie podążymy wątkiem wydajności zasilania. Manometr po 2 magazynkach:
Wydawało mi się, że producent zapewniał że spadek ciśnienia od 200 do 120 barów odpowiada oddaniu 42 strzałów. Tutaj widać "udało" się zejść do 120 barów już po 35 strzałach z ustawieniem na "trzeciej kresce":
Pięć więcej i jesteśmy już prawie na "żółtym":
Można nie być perwnym odczytów manometru ale można sprawdzić prędkość/energię 41 strzału:
ikolejnych strzałów na "żóltym":
Odczyt "05" czyli dla 45-strzału jest to prawdopodobnie błędny pomiar. W 49-strzale osiągnąłem wartość 157,3 m/s i na tym skończyłem testy prędkości. Można uznać, że rozsądną, minimalną wartością na podpompowanie jest 120 barów, co odpowiada wystrzeleniu ok. 3 magazynków.
Teraz czas na tarcze. Obrazków nie będzie tak dużo. Ostatnio drukuję tarcze o średnicy ok 7 cm po 4 na jednej kartce A4. Czarne pole "6" ma średnicę 3,5 cm. Wewnętrzne białe pole "9" ma 14mm, a "10" to 7mm. Błędy skalowania to ok 0,5mm. Testy na 10m. Wszystkie wymagają powtórki, ponieważ pomyłkowo ustawiłem "regulator" na "czwartej kresce" gdy chciałem ten test zrobić dla rzędu ok 8J czyli na pozycji "2":
H&N Sniper Light, Umarex Cobra
JSB Exact Jumbo Express 5,52, ... Jumbo Heavy 5,52:
JSB Exact Jumbo 5,52; Crosman Premier Ultra Magnum
Hammerli Field Target Performance, Umarex Mosquito (ten śrut lepiej się spisuje przy energii poniżej 10J):
Testy na 25m z energią na "trzeciej kresce"
JSB Exact Jumbo Heavy 5,52, Crosman Premier Ultra Magnum
JSB Exact Jumbo 5,52,H&N Sniper Light:
Kolejne strzelania następgo dnia i niestety trochę gorsza forma strzelca...
H&N Baracuda, Gamo PCP Special
JSB Exact Jumbo Express 5,52, Hammerli Field Target Performance:
JSB Exact Jumbo Express 5,52 (powtórka), H&N Field Target Trophy Power
H&N Baracuda Power (celowane w tarczę wyżej!), JSB Exact Jumbo RS 5,52
Miałem opisać jeszcze swoje odczucia odnoście jakości sprzętu i jego funkcjonalności. Co mi się spodobało, a co nie. Ponieważ jednak już umieściłem w tym "dziele" aż 30 obrazków, to na razie na tym skończę. Resztę napiszę później i być może poprawię trochę niektóre wyniki testów.
Nowa - trochę inna konfiguracja:
Odkurzanie tematu:
Zrobiłem dzisiaj dwie rzeczy:
1. Wyregulowałem spust.
2 odchudziłem zbijak i zmniejszyłem napięcie jego sprężyny.
Wcześniej o tym nie pisałem, ale pewnie warto, ponieważ w wiatrówkach Kral Np-01 taka regulacja jest możliwa, a nie jest to oczywiste,a do tego instrukcja obsługi, napisana w języku tureckim, nie jest w tej kwestii jasna. Przede wszystkim, by wyregulować działanie spustu, trzeba wyjąć system z osady. To akurat jest bardzo proste i wystarczy odkręcić w tym celu jedną tylko śrubkę:
Do czego uzywamy klucza inbusowego 4mm:
Ciekawostka - śrubka ma rozetową, mosiężną podkładkę:
Tak wygląda system po wyjęciu:
Tutaj widzimy znaną. charakterystyczną śrubkę "regulacji" napięcia sprężyny zbijaka:
Wracając do tematu, regulacji spustu. Pierwszą fazę regulujemy nakrętką, którą widać na cięgle na wcześniejszym zdjęciu. Co do regulacji drugiej fazy, to jest tu mała niespodzianka. W tym konkretnie modelu, odpowiednia do tej regulacji śrubka , została złośliwie ukryta pod spustem:
Do regulacji uzywamy kluczyka inbusowego 2 mm:
Druga sprawa to zbijak. Oryginalny ma masę ok 44g:
Po oczyszczeniu i odchudzeniu:
Ciekawostka - kolejne miejsce w które warto zajrzeć. Śrubka z boku zbijaka została zamontowana na klej. Ktoś, kto to montował wylał tego kleju za dużo i zbijak był tym klejem mocno zanieczyszczony...
Ciekawostka numer 2 - Zbijak jest zrobiony ze zwykłego żelaza (tzw. "stal miekka") które jest jedynie pokryte czymś twardym. To chyba gruba warstwa chromu albo jakiś inny rodzaj utwardzenia powierzchniowego. Próbując nawiercić zbijak od strony zagłębienia sprężyny, zwykłe wiertło nie mogło sobie poradzić z tym pokryciem. Dopiero użycie wiertła do stali nierdzewnej (kobaltowe) przegryzło się. Dalej poszło "jak w mało".
Wyniki regulacji - energia na śrucie Exact Jumbo RS:
Exact Jumbo Express:
Było jeszcze kilka innych strzelań. Ostatnie:
... ale jej wynik jest nie do końca wiarygodny:
Brzydka dziurka - tak można uzyskać dostęp do śruby regulującej napięcie wstępne sprężyny zbijaka:
Nowy zbijak:
"Ostatnie" strzelanie (2019-08-09) :
Dwuczęściowy popychacz śrutu.
Firmowa wymienna końcówka popychacza razem z kluczykiem:
Tak wygląda popychacz z końcówką wymontowany z karabinka:
Końcówka na tle systemu karabinka NP-01:
A to zapowiedź kopi końcówki dla kalibry 4,5
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Nie wiem co jest, że udaje się coś zrobić coś ładnie. Robi się zdjęcie i okazuje się, że że na zdjęciu widać jakieś nierówności, niedokładności i zanieczyszczenia ze smaru, wiórów i pyłu z papieru ściernego. Ten na górze to oryginał:
Dolny z pierwszego obrazka, po "poprawce":
Dolny z pierwszego obrazka, po "poprawce":
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher - demontaż popychacza śrutu na przykładzie modelu Nemesis
Kral Puncher - demontaż popychacza śrutu na przykładzie modelu Nemesis.
Nie opisuję demontowania końcówki języka spustowego (kopytka?) ale warto pamiętać, że w niektórych modelach Punchera nie da się bez tego drobiazgu zdjąć osady.
Osada w modelu Nemesis, podobnie jak w wielu innych wiatrówkach Kral Puncher jest zamontowana za pomocą jednej śruby. W tym wypadku śruba jest ukryta w rękojeści.
Do której jest dosyć trudny dostęp. Odkręcamy ją długim kluczem imbusowym 5mm, który trzeba wprowadzić pod kątem. Znalezienie śruby może być najtrudniejsze z z całego demontażu.
Po wyjęciu systemu zostają nam już tylko łatwe rzeczy.
Moim zdaniem najlepiej zacząć od wymontowania sprężyny zbijaka, co zabezpieczy resztę operacji przed niepotrzebnym strzelaniem.
Wykręcamy śrubę "regulacyjną" za pomocą płaskiego śrubokręta, albo palca (czy paznokcia) Śruba obraca siezwykle lekko, ale w fabrycznej wersji ma zupełnie niepraktyczne, bardzo płytkie wycięcie.
Tak w ogóle to bardzo dobrze demontowane elementy odkładać do jakiegoś pudełka, ale ja tego tak nie robię...
Po wyjęciu sprężyny zbijaka i jej śruby regulacyjnej można by już prawie wyjąć zbijak, ale na przeszkodzie jest jeszcze jedna mała śrubka (jeśli ją mamy - bo nie jest konieczna do pracy urządzenia, a łatwo się gubi)
W tym momencie otwierając dźwignię ładowania zbijak cofa się do tyłu i można go już wyjąć:
To jest też dobry moment na wyjęcie magazynka, jeśli wcześniej o tym zapomnieliśmy
Teraz przychodzi czas na demontowanie samej dżwigni. Musimy odkręcić obie śrubki
To w jakiej kolejności to zrobimy zależy od tego, co jest dla nas wygodniejsze, ale ja myślę, że lepiej zacząć od tej:
A tu mam zdjęcie, na którym widać, że zrobiłem odwrotnie!
W każdym razie, gdy już odkręcimy obie, również tę długą działającą jako oś:
Wszystko już będzie można wysunąć
Składamy tylko wystającą dźwigienkę do środka i wyciągamy wszstko np. za pomocą zagiętego kluczyka
Warto zapamiętać położenie dolnego elementu (?) który współpracuje ze sprężyną przytrzymującą mechanizm w zamknięciu oraz ogranicza ruch do tyłu.
W wiatrówce Nemesis końcówki podajnika śrutu są wymienne. Co bardzo ułatwia wymianę lufy na inny kaliber i co można łatwo adaptować w każdym Puncherze. Kluczyk do popyczy na rozmiar 3,5mm
Ponowny montaż wykonuje się w mniej więcej odwrotnej kolejności, z tym zastrzeżeniem, że wkładanie zabijaka łatwiej dokonać w tej pozycji - z widocznym trzpieniem który powinien trafić w rowek w zbijaku. W ten sposób łatwiej trafić.
Wepchnięcie całego zespołu może wymagać troszeczkę siły, ponieważ normalnie zbijak porusza się w trochę innym obszarze i tam z reguły aluminiowy blok ma spore luzy.
Poza tym montując na końcu sprężynę zbijaka, wcześniej spuszczamy zbijak pod własnym ciężarem w przednie położenie
Nie opisuję demontowania końcówki języka spustowego (kopytka?) ale warto pamiętać, że w niektórych modelach Punchera nie da się bez tego drobiazgu zdjąć osady.
Osada w modelu Nemesis, podobnie jak w wielu innych wiatrówkach Kral Puncher jest zamontowana za pomocą jednej śruby. W tym wypadku śruba jest ukryta w rękojeści.
Do której jest dosyć trudny dostęp. Odkręcamy ją długim kluczem imbusowym 5mm, który trzeba wprowadzić pod kątem. Znalezienie śruby może być najtrudniejsze z z całego demontażu.
Po wyjęciu systemu zostają nam już tylko łatwe rzeczy.
Moim zdaniem najlepiej zacząć od wymontowania sprężyny zbijaka, co zabezpieczy resztę operacji przed niepotrzebnym strzelaniem.
Wykręcamy śrubę "regulacyjną" za pomocą płaskiego śrubokręta, albo palca (czy paznokcia) Śruba obraca siezwykle lekko, ale w fabrycznej wersji ma zupełnie niepraktyczne, bardzo płytkie wycięcie.
Tak w ogóle to bardzo dobrze demontowane elementy odkładać do jakiegoś pudełka, ale ja tego tak nie robię...
Po wyjęciu sprężyny zbijaka i jej śruby regulacyjnej można by już prawie wyjąć zbijak, ale na przeszkodzie jest jeszcze jedna mała śrubka (jeśli ją mamy - bo nie jest konieczna do pracy urządzenia, a łatwo się gubi)
W tym momencie otwierając dźwignię ładowania zbijak cofa się do tyłu i można go już wyjąć:
To jest też dobry moment na wyjęcie magazynka, jeśli wcześniej o tym zapomnieliśmy
Teraz przychodzi czas na demontowanie samej dżwigni. Musimy odkręcić obie śrubki
To w jakiej kolejności to zrobimy zależy od tego, co jest dla nas wygodniejsze, ale ja myślę, że lepiej zacząć od tej:
A tu mam zdjęcie, na którym widać, że zrobiłem odwrotnie!
W każdym razie, gdy już odkręcimy obie, również tę długą działającą jako oś:
Wszystko już będzie można wysunąć
Składamy tylko wystającą dźwigienkę do środka i wyciągamy wszstko np. za pomocą zagiętego kluczyka
Warto zapamiętać położenie dolnego elementu (?) który współpracuje ze sprężyną przytrzymującą mechanizm w zamknięciu oraz ogranicza ruch do tyłu.
W wiatrówce Nemesis końcówki podajnika śrutu są wymienne. Co bardzo ułatwia wymianę lufy na inny kaliber i co można łatwo adaptować w każdym Puncherze. Kluczyk do popyczy na rozmiar 3,5mm
Ponowny montaż wykonuje się w mniej więcej odwrotnej kolejności, z tym zastrzeżeniem, że wkładanie zabijaka łatwiej dokonać w tej pozycji - z widocznym trzpieniem który powinien trafić w rowek w zbijaku. W ten sposób łatwiej trafić.
Wepchnięcie całego zespołu może wymagać troszeczkę siły, ponieważ normalnie zbijak porusza się w trochę innym obszarze i tam z reguły aluminiowy blok ma spore luzy.
Poza tym montując na końcu sprężynę zbijaka, wcześniej spuszczamy zbijak pod własnym ciężarem w przednie położenie
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Empire (X)
Ja tu się chwalę jak to nie potrafię doprowadzić do ładu wiatrówki, którą kupiłem już ponad rok temu, a tymczasem Kral co chwila wypuszcza kolejne nowe modele. I to coraz ładniejsze! Tak to teraz wygląda:
Kral Puncher Empire
Kral Puncher Empire X
Kral Puncher Empire
Kral Puncher Empire X
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kral Puncher Nemesis
Wczoraj zrobiłem taki "dławik" do Punchera:
Tak to wygląda po zamontowaniu:
A tak w ogóle wygląda aktualnie ta wiatrówka (na pierwszym zdjęciu realistycznie wyszedł kolor drewna):
Tymczasowo pożyczyłem sobie korek od tłumika, ale srebrny kolor chyba nie pasuje:
Chyba pójdę w "złoto"
Tak to wygląda po zamontowaniu:
A tak w ogóle wygląda aktualnie ta wiatrówka (na pierwszym zdjęciu realistycznie wyszedł kolor drewna):
Tymczasowo pożyczyłem sobie korek od tłumika, ale srebrny kolor chyba nie pasuje:
Chyba pójdę w "złoto"
Ostatnio zmieniony 2020-05-08, 13:34 przez Yurko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - chyba coś popsułem...
... bo miała być jedna dziurka (30m 10 strzałów) :
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis
Prawdę mówiąc najchętniej napisałbym coś dłuższego, ale nie bardzo mi się chce... Zdarzyło mi się dzisiaj coś śmiesznego. Jest taka rzecz z moim Nemesis (cały czas chodzi o wiatrówkę), że czasami coś w niej zmieniam i niektóre z tych rzeczy są jakoś nie bardzo do końca przemyślane, mimo, że moje pomysły wyłaniają się... - no tak, nie wiem z czego, ale fakt jest taki, że nie bardzo wiem co właściwie chcę zrobić i dopiero gdy zrobię, zaczynam się zastanawiać, czy na prawdę o to mi chodziło. To tak tytułem wstępu.
Aktualnie wygląda to tak: Kral Puncher Nemesis z krótszą lufą i tłumikiem dźwięku w płaszczu lufy. Lufa od Hatsana, ale to w roboczej wersji.
W pierwszym etapie wykorzystałem oryginalną osłonę lufy, czyli w zasadzie nie widać żadnej zmiany. W lufie jest tego typu przegroda:
A koniec lufy jest ustabilizowany takim z kolei wynalazkiem:
Wszystko zamknięte korkiem:
To wcale nie jest najgorsza tarcza:
... powinienem pokazać, ale ich sobie nie zostawiłem.
W czym problem? Gdy wydawało się, że wszystko po zmontowaniu działa jak trzeba i miałem wyregulowany celownik, zaczęły się cuda. Np. serie w których naprzemiennie były świetne strzały i odskoki o kilka centymetrów. albo inaczej kilku strzałowe serie w których w każdym kolejnym strzale "odskok" był większy a później nagle powrót do jakiejś normy i cały cykl od nowa.
A gdy już całkiem zgłupiałem, zauważyłem, że ten korek na końcu lufy poluzował się i luźno lata...
Aktualnie wygląda to tak: Kral Puncher Nemesis z krótszą lufą i tłumikiem dźwięku w płaszczu lufy. Lufa od Hatsana, ale to w roboczej wersji.
W pierwszym etapie wykorzystałem oryginalną osłonę lufy, czyli w zasadzie nie widać żadnej zmiany. W lufie jest tego typu przegroda:
A koniec lufy jest ustabilizowany takim z kolei wynalazkiem:
Wszystko zamknięte korkiem:
To wcale nie jest najgorsza tarcza:
... powinienem pokazać, ale ich sobie nie zostawiłem.
W czym problem? Gdy wydawało się, że wszystko po zmontowaniu działa jak trzeba i miałem wyregulowany celownik, zaczęły się cuda. Np. serie w których naprzemiennie były świetne strzały i odskoki o kilka centymetrów. albo inaczej kilku strzałowe serie w których w każdym kolejnym strzale "odskok" był większy a później nagle powrót do jakiejś normy i cały cykl od nowa.
A gdy już całkiem zgłupiałem, zauważyłem, że ten korek na końcu lufy poluzował się i luźno lata...
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - "Short Version"
Pierwsze przymiarki nowej osłony z wbudowanym "tłumikiem" dla lufy skróconej do 41,5 cm:
Nie wiem, czy dobrze dobrałem proporcje, bo coś mnie w tym wyglądzie nadal razi...
Nie wiem, czy dobrze dobrałem proporcje, bo coś mnie w tym wyglądzie nadal razi...
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 2012-07-01, 19:36
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Bardzo fajny butelkowiec. Też kiedyś myślałem o Kralu Osłonę daj do anodowania na czarno a lunetę posadź na jakimś smuklejszym montażu (obecnie wygląda to jak blok mieszkalny) i będzie gitara
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Ten regulowany montaż i luneta to takie rozwiązanie tymczasowo-warsztatowe. Szykowałem na ten karabinek inną lunetę, tyle, że na razie dla niej też mam zastosowanie:
I od razu wyjaśnię, że to nie jest moja kolejna Cometa...
I od razu wyjaśnię, że to nie jest moja kolejna Cometa...
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - mała rzecz a cieszy...
W nowym popychaczu śrutu, zamiast spłaszczenia pod kłopotliwy kluczyk zwykła dziurka średnicy 2,5 mm:
PS. "nowy" w znaczeniu, że nowy u mnie, nie że fabryka takie robi...
Jeszcze jedno zdjęcie:
PS. "nowy" w znaczeniu, że nowy u mnie, nie że fabryka takie robi...
Jeszcze jedno zdjęcie:
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - kranik wersji "Lux"
Tak się zastanawiam, czy do fotografowania swoich wyrobów, nie powinienem zatrudnić jakieś modelki:
... albo przynajmniej kogoś, kto nie wali się młotkiem po palcach.
-
- Administrator
- Posty: 3722
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: Kral Puncher NP-01 (i nie tylko)
Zdecydowanie powinieneś.czy do fotografowania swoich wyrobów, nie powinienem zatrudnić jakieś modelki
Tylko nie próbuj jej wpychać tego w ucho jak kolczyka - trochę za duża średnica.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - "Short Version"
Aktualny wygląd z lufą 5,5mm o długości 40cm:
Ogólnie jest to to samo, co wykorzystywałem przy lufie 6,35. Oczywiście poza wspomnianą lufą oraz popychaczem śrutu i magazynkiem.
Drobne poprawki: Korek "tłumika" został wydrążony:
oraz dostał otwory pod kluczyk, by łatwiej go było do- i odkręcać :
Wiatrówka czeka teraz na nową, krótszą butlę, o długości 26 cm. Np. taką:
(...)
2021-04-20
Wczoraj przyszła paczuszka:
W załączniku jakaś karteczka i 8 oringów...
Chyba będzie pasować :
(...)
Zauważyłem, że zapomniałem pokazać moich osiągnięć z 1 maja 2021. Tak to teraz wygląda:
PS. Nie wszystko od razu pasowało i trzeba było trochę ręcznie "powiercić" ;-)
Ogólnie jest to to samo, co wykorzystywałem przy lufie 6,35. Oczywiście poza wspomnianą lufą oraz popychaczem śrutu i magazynkiem.
Drobne poprawki: Korek "tłumika" został wydrążony:
oraz dostał otwory pod kluczyk, by łatwiej go było do- i odkręcać :
Wiatrówka czeka teraz na nową, krótszą butlę, o długości 26 cm. Np. taką:
(...)
2021-04-20
Wczoraj przyszła paczuszka:
W załączniku jakaś karteczka i 8 oringów...
Chyba będzie pasować :
(...)
Zauważyłem, że zapomniałem pokazać moich osiągnięć z 1 maja 2021. Tak to teraz wygląda:
PS. Nie wszystko od razu pasowało i trzeba było trochę ręcznie "powiercić" ;-)
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Kral Puncher Nemesis - korek-prowadnica sprężyny zbijaka
Temat chyba wyewoluował z "testy sprzętu" do "tuning itp."
Gwint M17x1,25
Porównanie oryginału i "podróbki":
Jak widać, gwint pasuje:
(2021-06-03) Sprężyny zastępcze. Średnica zewnętrzna: 8 mm drutu: 1mm :
Sprężyna "numer 1" z nowym prowadzeniem
(...)
Aktualny wygląd sprzętu:
(2021-06-15)
Trochę inna prowadnica sprężyny zbijaka:
Gwint M17x1,25
Porównanie oryginału i "podróbki":
Jak widać, gwint pasuje:
(2021-06-03) Sprężyny zastępcze. Średnica zewnętrzna: 8 mm drutu: 1mm :
Sprężyna "numer 1" z nowym prowadzeniem
(...)
Aktualny wygląd sprzętu:
(2021-06-15)
Trochę inna prowadnica sprężyny zbijaka: