Umarex AirMagnum 850 - uzbrajam sie (w cierpliwość) :)

[MaR_sc]

No wiec tak...

Godzinka do fajrantu, robota zrobiona i nic nie stalo na przeszkodzie aby wreszcie sprawdzic sprzet na ustawieniach poprzedniego właściciela. Po szybkim zreowaniu, dystans 20m, stojąc z podparciem:




Do naciagania rygla trzeba uzyc sporej siły a spust jest nieznosnie twardy i zero plynnosci, ciężko wycelowac mocno napinając palec do strzalu :O
Na ori sprezynie zbijaka caly mechanizm pracuje plynnie i gladko, ale srut ledwo opuszcza lufe.
Gdyby nie fakt, że zawor przyszedl wkrecony na pelna butelke, nie w karabinku, to juz dawno bylby rozkrecony i jakis genialny pomysl wpadlby do pustego łba ^_^

Przez łikęd bede pracowal nad oproznieniem butelki, potem bede czarowal z zaworkiem. Pcp nie wpadnie, dopoki nie uporam sie z tym wyzwaniem...

[Yurko]

Ten spust jest dosyć prosty i nie lubi takich mocnych sprężyn. W ogóle to nie jest normalne. Typowo, dźwignię w tym modelu da się lekko odciągać "jednym" palcem. Tak więc sprawdzenie zaworu strzałowego oraz drożności jego połączenia z lufą oraz szczelności oringu lufy jest konieczne. Nie ma sensu montować mocniejszych sprężyn zbijaka, jeśli gdzieś jest coś zatkane czy nieszczelne... I stawiałbym bym bardziej na to pierwsze, bo jakieś boczne przedmuchy byś chyba zauważył, prawda?

Przyszło mi coś takiego do głowy, ale to tylko domysł. Czy ta wielorazowa bombka ma wmontowany tak zawór?


Jest coś takiego, że gdy się w takiej butli coś wierci i gwintuje, to trzeba później dopilnować, by po tej operacji nie zostały w środku żadne opiłki. Jęsli ktoś był niechluj, albo po prostu zapomniał, możesz mieć teraz te opiłki w swoim karabinku i trzeba go z nich oczyścić...

[MaR_sc]

To, że gosciu nie mial bladego pojecia co robi, wiem od chwili rozebrania systemu.
Tuningu sie dzbanowi zachcialo d-_-b
Nie przeczytal nawet jednej strony forum o tym karabinku i potraktowal go jak sprezyniaka.
Ale mu opinie na alle nasmaruje

A tak wyglada ta butelka z zaworem





Po numerach zaworu widac że jest klapa - wersja 7j.

Jeszcze sie okaze, że jemioł nie wstawil zaworka do butelki tylko na szybko spawnął złączke z drugiej strony. Przy zaworze strzałowym nie bylo zadnej uszczelki.

[Yurko]

Dobrze widzę, że ten zawór w butli jest przykręcony do czegoś przyspawanego? no ja bym tak nie potrafił!

OK napisałeś... Mimo to jestem w szoku. Co do funkcjonalności butli bez zaworka umożliwiającego jej wyjmowanie razem z zawartością, to masz rację, ale wstawienie zaworka w szyjkę jest trochę trudniejsze. Moja butla też nie miała dwóch zaworów, ale przy niej nadal dawało się na założyć osłonę.

[MaR_sc]

Po dlugich chwilach spedzonych na naprawki, poprawki i tuning, smialo moge sie pochwalic efektami


Zagosciła buteleczka 0.2L z regiem.

Z 7 żulowym zaworem poradzilem sobie nad wyraz szybko







Dlugie poszukiwania informacji o roznicach w zaworach zaowocowaly pewną ręką podczas usuwania problemu.

Wszystkie popełnione operacje zaowocowaly mocą 14 julków przy 850psi (reg jeszcze nie grzebany), wyjątkowo gładką i przyjemną pracą rygla i spustu (w porownaniu do tragicznego stanu w jakim dostalem sprzet) oraz ogromną dumą z dzieła własnych rąk.



'Jedna dziurka' na 25m = 4-5 magazynkow wystrzelone na pierwsze zerowanie lupki po rozpoczeciu karmienia powietrzem i sprawdzenie stabilnosci (opadu po kazdym kolejnym strzale, a raczej braku tego parszywego zjawiska), czyli dobitne potwierdzenie, że karabinki na co2 są dobre tylko jesli chcesz od razu zmienic naped.



Aktualnie mojemu AirMagnum 850 nie straszny dystans 52m i denka dezodorantow (40-50mm) ktore katowalem niemal kazdym strzalem

Za chwile na karabinku zagosci Delta entry 3-9x40 AO, bo obecny kandar ktory wedlug sprzedajacdgo mial byc waltherem nadaje się najwyzej do wbijania nim gwozdzi...

Kilka ujęć 'rzeźby'




Juz teraz rozmyslam nad wykonaniem nowej osady z wkladu kominkowego, obawiam się, że i z tym poradze sobie arogancko dobrze

[Yurko]

Ślicznie! A teraz jeszcze sobie tylko dokup nową kolbę od Rotex-a :


np. taką:

https://www.versandhaus-schneider.de/pr ... s_id/39314


albo taką:

https://www.versandhaus-schneider.de/pr ... s_id/41804

[MaR_sc]

Za 200€?! :O toż to druga wartosc karabinka xD
- Jak podwoic cene łady? Zalać bak do pełna.

Wole kupic narzedzia i sam wykonac kolbe jaką chce. Lubie sie bawic w takie rzeczy - robic cos pierwszy raz, zepsuc, naprawiając zepsuc jeszcze bardziej i w rezultacie zrobic od nowa z efektem ktory nawet mnie zaskoczy - mialem tak gdy sie wzialem za progi i podloge w mojej buni

[Yurko]

Jasne! To nie było tak całkiem na poważnie... Chociaż dobrze też wiedzieć, że w razie czego są inne możliwości i ile one kosztują. Tak więc, jeśli Ci się uda zrobić coś fajnego - będziesz wiedział ile Twoja praca jest warta.

[Filo]

Popełniłem coś podobnego z Umarex-em w drewnie. Jednak postanowiłem pozostawić podparcie lufy. W tym celu, mając odpowiednie warunki w postaci tokarki i frezarki, przesunąłem oś 330 gramowej butelki w stosunku do osi zaworu strzałowego. Zwiększenie pojemności z której czerpiemy CO2, jest szczególnie istotne w sprzęcie z magazynkiem ( + załadowane zapasowe ) przy szybkim strzelaniu. Strata ciśnienia, związana ze schładzaniem CO2 jest prawie niezauważalna, a ewentualną korektę zerowania lupki związaną ze zmianą temperatury otoczenia należy traktować jako początkującą przyjemność "grę wstępną". Po za tym, niebagatelną zaletą jest to, że można zabrać karabinek na urlop i CO2 wystarcza na cały pobyt.





Jeśli się chwaliłem tą przeróbką, to obecnie karabinek wygląda nieco inaczej, więc pochwalę się jeszcze raz.

[Yurko]

Zabawne, ale wygląda dużo zgrabniej niż oryginalny Rotex! To chyba sprawa kształtu butli.

[MaR_sc]

Delta entry 3-9x40 ao juz jest, wlasnie gosciu na grupie wiatrowkowej na fb oznajmil ze chce sprzedac butle 6L 300/450bar za 400 zl. Mam dylemat, bo na jedno strzelanie pompuje butelke przynajmniej 4 razy, troche to uciazliwe xd

[timurak]

Popełniłem coś podobnego z Umarex-em w drewnie. Jednak postanowiłem pozostawić podparcie lufy. W tym celu, mając odpowiednie warunki w postaci tokarki i frezarki, przesunąłem oś 330 gramowej butelki w stosunku do osi zaworu strzałowego. Zwiększenie pojemności z której czerpiemy CO2, jest szczególnie istotne w sprzęcie z magazynkiem ( + załadowane zapasowe ) przy szybkim strzelaniu. Strata ciśnienia, związana ze schładzaniem CO2 jest prawie niezauważalna, a ewentualną korektę zerowania lupki związaną ze zmianą temperatury otoczenia należy traktować jako początkującą przyjemność "grę wstępną". Po za tym, niebagatelną zaletą jest to, że można zabrać karabinek na urlop i CO2 wystarcza na cały pobyt.





Jeśli się chwaliłem tą przeróbką, to obecnie karabinek wygląda nieco inaczej, więc pochwalę się jeszcze raz.

Witam
Jestem posiadaczem AirMagnum 850, i chciałbym wyposażyć ją w większą butlę CO2.
Bardzo spodobał mi się Pana pomysł i wykonanie - viewtopic.php?f=12&t=11543&start=15.
Niestety nie mam możliwości technicznych zmodyfikowania/przesunięcia osi zaworu aby zmieścić aż tak dużą butlę.
Natomiast mogę zakupić butlę 9oz, ma niewielką średnicę, więc powinna zmieścić się pod lufą karabinka.
I teraz moje pytanie: aby wkręcić taką butlę w zawór muszę posłużyć się jakimś adapterem -przejściówka z gwintu butli 9oz na gwint naboju 88g CO2. Aby nie ciąć obsady lepsza będzie butla z zaworem pinowym, wtedy z kolei ten adapter musi mieć w środku trzpień/wypustkę aby otworzyć zawór pinowy butli. Wtedy także można by było butlę wykręcać nawet wtedy kiedy zawiera gaz.
Podpowie mi Pan jak Pan to rozwiązał ? I ew. gdzie kupić taki adapter/przejściówkę ?

[Filo]

Mam jeszcze jeden system do AirMagnum 850 i postanowiłem oprawić go w osadę przypominającą karabinki Kral. Niestety, nie da się go cofnąć do tyłu, tak by karabinek był krótszy i bardziej "kralowy". Na zdjęciu stan surowy osady. Zastosowana butla ma średnicę 51,5 mm i znajdując się w osi zaworu strzałowego bardzo dobrze mieści się z odpowiednim luzem pod lufą. By ją zastosować musiałem dorobić korpus zaworu strzałowego i zastąpić gwint rurowy 1/2" do butli 88g. gwintem 3/4". Różnicę widać na korpusach pod karabinkiem. Można też dorobić przejściówkę, ale wadą jest to, że butla będzie jeszcze o kilka centymetrów bardzie wysunięta do przodu. Na zdjęciu ( 2 ) widać zawór starej wersji karabinka z przegubem uchylnym. Zawór ten łatwo można zmienić w nową wersję. Po wykręceniu przegubu staje się zaworem nowej wersji do butli 88g. Mam jeszcze jeden dorobiony korpus 3/4", który mógłbym odstąpić, ale muszę sprawdzić dlaczego wybrałem ten który widać z butlą , a nie ten który jest widoczny luzem.

[Jarecki]

Odkopuje temat W końcu i ja wziąłem się za przeróbkę 850-tki na PCP. Mam butelkę HP z regulatorem do paintballa i odpowiednią przejściówkę, ale po skręceniu wszystkiego do kupy manometr i końcówka do ładowania nie są ustawione na boki, tylko po skosie (manometr po skosie w dół a końcówka do ładowania w górę); do prawidłowego ustawienia brakuje ok 1/8 obrotu. I teraz pytanie co z tym zrobić. 1/8 obrotu przy gwincie o skoku 1,5mm daje ok. 0,18mm; czy o tyle skrócić końcówkę bez gwintu na adapterze licząc że adapter głębiej się wkręci i połączenie będzie szczelne, czy przytoczyć też po gwincie żeby zachować długość kawałka bez gwintu? Chyba że ma ktoś jakiś inny pomysł?

[Yurko]

Cześć! Ze zdjęcia trochę trudno się zorientować, ale wygląda na to, że końcówka tej przejściówki udająca butelkę ma dosyć długi gwint (kartusz co2 ma zdaje się tylko ok 15mm) . Gdybym to ja się za to zabierał, to właśnie tym bym się zajął. Sam gładki koniec kartusza ma ok 8mm długości i trafia w oring chyba 12x2 ? Jeśli to ten koniec stanowi opór. Bo druga sprawa to początek gwintu. Trzeba to jakoś stwierdzić. Poza tym, nie myślę, by udało się to tak dokładnie dopasować, by po dokręceniu położenie było idealne. Myślę że trzeba od razu zrobić mały zapas i wykorzystać część tej nadmiarowej długości gwintu na zamontowanie nakrętki kontrującej.

Praktycznie identyczne regulatory są używane w wiatrówkach Cometa Lynx:



Oczywiście każdy taki regulator, nawet oryginalny firmowy wkręca się w innym położeniu. Tutaj jest trochę inaczej rozwiązane uszczelnienie, więc nakrętka z prawej strony nie kontruje, tylko po prostu trzyma końcówkę do wkręcania regulatora i po jej poluzowaniu można ustawić butlę bez żadnych problemów. U Ciebie jest trochę inaczej regulowanie położenia manometrów również je minimalnie przesunie. Ale to tak, jako ciekawostka.