Śrut Umarex czerwony
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 565
- Rejestracja: 2018-02-21, 09:06
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Śrut Umarex czerwony
Nie żebyście mnie nastraszyli, że popsułem sobie złym śrutem lufę w swojej najlepszej wiatrówce, ale postrzelałem sobie dzisiaj na 38 metrów (tyle maksymalnie mieści mi się na ogródku) Chyba nie jest tak najgorzej i wygląda na to, że ten argentyński śrut nie wyprostował mi gwintu:
Miałbym lepsze skupienie, gdybym sobie zostawił środek do celowania. Tarczka jest wybrana, poza tym, serie 10 strzałowe wypadały znacznie gorzej. Warunki do strzelania były idealne. Niestety dla komarów też, co mnie strasznie dekoncentrowało...
Poza tym, próbowałem strzelać też RS-em, ale było bardzo kiepsko (na tym dystansie, na 25m było świetnie). Myślę, że coś może być na rzeczy, że kupiłem go w tej samej firmie, co ten śrut z Argentyny. Czyli w firmie Sharg. Może za blisko leżał?
Miałbym lepsze skupienie, gdybym sobie zostawił środek do celowania. Tarczka jest wybrana, poza tym, serie 10 strzałowe wypadały znacznie gorzej. Warunki do strzelania były idealne. Niestety dla komarów też, co mnie strasznie dekoncentrowało...
Poza tym, próbowałem strzelać też RS-em, ale było bardzo kiepsko (na tym dystansie, na 25m było świetnie). Myślę, że coś może być na rzeczy, że kupiłem go w tej samej firmie, co ten śrut z Argentyny. Czyli w firmie Sharg. Może za blisko leżał?