Gamo Coyote
Narzędzia które będą nam potrzebne:
Klucz płaski 22mm
Klucze Torx T-25 T-15 T-10
Kluczyk Inbus 2mm
1) Jeśli mamy na swoim sprzęcie lunetę, będzie nam przeszkadzać. Oryginalny montaż Gamo skręcony jest śrubkami pod kluczyk T-15
2) Jeśli mamy trochę powietrza, a zwykle mamy, spuszczamy resztkę poluzowując manometr za pomocą klucza płaskiego
Możliwe jest, że manometr wykręci się z czymś więcej. Wtedy może być potrzeba zapewnienia sobie oringów na wymianę. Ja miałem szczęście...
3) Osada jest zamocowana za pomocą 2 śrub fi 6mm z łbami pod klucz T-25:
Uwaga - śruby nie są jednakowe. Są różnej długości i jedna ma moletowaną główkę. Druga gładką, ponieważ działa z podkładką sprężynującą. Podkładki nie widać ponieważ "wcięła" się w plastik osady. zdecydowałem się jej nie ruszać, ale nie jest powiedziane, że przy następnym demontażu podkładka sama nie wyleci.
Teraz pozostaje odłączyć lufę z całą górmą częścią od kartusza z całą resztą (Przepraszam za niefachowe nazewnictwo) Są tutaj 3 zasadnicze elementy - 2 śrubki z góry, jedna z dołu i "ósemka". Nie jestem pewny jaka kolejność rozbierania jest najlepsza. Ważne by pamiętać później, że najtrudniej jest zamontować dolną śrubkę. Jest to tzw. "magiczna śrubka".
4) Ja demontaż rozpocząłem od oczywistych 2 śrub górnych pod kluczyk T-10:
5) Jeśli chodzi o tzw "magiczną śrubkę" to chodzi o to, że ciężko ją znależć. Może inteligentniejsi koledzy, albo po prostu bardziej doświadczeni nie mają z takimi rzeczami problemu. Ja potrzebowałem trochę czasu by zorientować się, gdzie jest ukryta trzecia śruba mocująca obie podstawowe części wiatrówki i że dostęp do niej jest przez otwór tylnej śruby mocującej osadę. Czyli głównie po to jest ten opis, dla kolegów którzy tak jak ja nie wszystkiego potrafią się od razu domyślić. Kluczyk ten sam - T-10:
Tutaj lepiej widać "magiczną śrubkę":
( dodane: Nawiasem mówiąc właśnie z tej strony jest dostęp do regulacji napięcia sprężyny zbijaka, którą dokonuje się kluczem imbusowym 4mm )
6) Trzeba jeszcze tylko poluzować "ósemkę". Wyjątkowo, jest tu potrzebny zwykły inbus 2mm:
W tym momencie obie części mechanizmu możemy rozdzielić:
Ja akurat dalej nie muszę niczego rozbierać, bo to co robię tym razem to wymiana elementu o nazwie "transfer port":
Na powyższym zdjęciu widać z lewej stary, niezbyt udany "tp" z przelotem średnicy 2mm. W środku, trochę z prawej oryginalną wersja 2,8mm. Z prawej nowy elemet, z przelotem 1,8mm, który wcześniej przygotowałem:
To w zasadzie było by na tyle, jeśli chodzi o demontaż karabinka. Montaż w odwrotnej kolejności. Warto uważać przy dokręcaniu manometru, ponieważ można go uszkodzić. Co do "redukcji mocy" karabinka w hiszpańskiej wersji do polskich norm, to sama zmiana transfer portu bez skorygowania napięcia sprężyny zbijaka pozwala tylko zbliżyć się w okolice limitu:
- widać, że dokładniejsza regulacja, szczególnie dla cięższego śrutu, będzie wskazana.
(dodane: Notatka o transfer portach itp)
Transfer Port (17,5mm x 8,5mm):
2J 16-9276
3J 16-9564
7,5J 16-9147
10J 16-9147
16J 16-9214 2,4mm lub 16-9100 2,3mm ? (od 2015)
20J 16-9214 2,4mm / 2.45mm według airgunspares.com
24J 16-9126 2,8mm / 2.9mm według airgunspares.com
FAC(27J?) 16-9101 4,0mm
Zawór strzałowy:
7,5/10/16J 16-9145 według airgunspares.com
16/20J 16-9029 według airgunspares.com
