Energetyczna Stokrotka nr 901
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Dzisiaj postrzelałem za garażem, więc na dystansie 12m, do tarcz 14x14. Z pozycji stojącej, bez żadnych podpórek i innych takich tam. Najpierw kilka tarczek siewnikowym Gamo Pro Hunterem, a jak już zacząłem trafiać mniej więcej tam, gdzie bym chciał, kilka tarczek JSB MATCH TARGETem. Najlepszy wynik z Gamo to 79, a z JSB 86pkt. Oczywiście po 10 strzałów w tarczę.
https://goo.gl/Y4tG3e
https://goo.gl/Y4tG3e
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2017-10-04, 08:42
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Dzisiaj postrzelałem sobie na 25m. Najlepsza seria to 81 pkt. wystrzelanych JSB Match Targrt i 80 pkt. wystrzelanych Gamo Pro Hunter. Pozycja stojąca z wolnej ręki. Najwięcej problemów sprawia mi... powstrzymanie się od naciśnięcia spustu, gdy widzę, że już nic z dobrego strzału nie będzie. Stąd w każdej serii miałem po jednym, lub dwóch odskokach w okolicach trójki - czwórki...
https://goo.gl/LX6KJh
https://goo.gl/nEzihP
https://goo.gl/LX6KJh
https://goo.gl/nEzihP
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2017-10-04, 08:42
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Dzisiaj było fajnie.
https://youtu.be/ODUNz1KEhRg
https://youtu.be/ODUNz1KEhRg
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Dzisiaj najpierw budowałem budę dla psich, a potem, wieczorkiem trochę relaksiłem się Stokrotką:
https://goo.gl/MUpLv3
https://goo.gl/MUpLv3
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Testowanie koncepcji. Tłumik jednokomorowy, bez przegród. Bardzo skutecznie tłumi odgłos strzału jednak spowalnia również prędkość śrutu o jakieś 5%.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Tłumik chyba już w wersji ostatecznej. Jeszcze tylko kosmetyka wyglądu. Jak znajdę więcej czasu to opiszę konstrukcję i przemyślenia na jej temat.
https://goo.gl/18WiSF
https://goo.gl/18WiSF
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Kilka przemyśleń na temat...
Zdarza się, że nawet niewielki huk generowany przez naszą wiatrówkę może być uciążliwy dla otoczenia. Czasem mamy nerwowych sąsiadów, czasem na sąsiedniej posesji mama próbuje uśpić małe dziecko, a my akurat chcemy postrzelać. Wiele wiatrówek wydaje dość głośne "klaśnięcie" tłukące się echem po okolicy. Paradoksalnie metaliczny odgłos śrutu uderzającego w blaszany kulochwyt nie wywołuje tak nerwowych reakcji sąsiadów. Tak czy inaczej nawet jeżeli to tylko eksperyment i mało przydatny gadżet, można spróbować..
Doraźne taki prowizoryczny tłumik można zrobić z plastikowej butelki po Coca-Coli, kawałka rury PCV, czy nawet z tekturowej rolki po papierze toaletowym, czy jednorazowych ręcznikach. Najprościej przygotować tłumik jednokomorowy. Ma on największą skuteczność pochłaniania huku. Potrafi wręcz przechwycić go całkiem ale... konstrukcja ta ma również bardzo dużą zdolność spowalniania śrutu. Powietrze miotające uwolnione z lufy w chwili opuszczenia jej przez śrut rozpręża się już bez ograniczenia stawianego przez pocisk i gwałtownie przyspiesza (to właśnie jest ten słyszalny huk). Wydostając się do wnętrza komory tłumika zwiększa panujące w niej ciśnienie, a co za tym idzie również gęstość powietrza w tejże komorze. To ciśnienie wzrasta również przed śrutem i stawia mu opór. W pierwszym zrobionym przeze mnie tłumiku jednokomorowym o długości 12 cm prędkość śrutu spadała o około 15%, a to dość sporo. przy 200m/sek daje to 30m/sek. Im dłuższy tłumik, tym większy spadek prędkości (rys. 1).
https://goo.gl/vNWnTZ
Sytuację nieco poprawia wstawienie kilku przegród. Zmniejszenie pojemności poszczególnych komór przechwytujących powietrze powoduje zmniejszenie ciśnienia przed śrutem, a co za tym idzie mniejszy opór, ale ma kilka negatywnych właściwości. Po pierwsze spada skuteczność wyciszania huku, a po drugie śrut przechodząc przez poszczególne sekcje tłumika poddawany jest skokowemu kilkakrotnemu wyhamowywaniu aerodynamicznemu we wnętrzu komory i przyspieszaniu w chwili przechodzenia przez otwór przegrody. Im mniej przegród, tym bardziej negatywny wpływ zmian ciśnienia za/przed pociskiem. Kiepskiej jakości, nierówny śrut traci stabilność lotu i staje się jeszcze mniej celny (rys. 2).
https://goo.gl/EFqsSk
Krótsze komory i większa ich liczba wyrównuje charakterystykę przelotu śrutu, ale komplikuje budowę, podnosi wagę i obniża skuteczność przechwycenia huku. Tłumik wielokomorowy musi być większy, a więc i cięższy (rys. 3).
https://goo.gl/w1XqpK
Koncepcja eksperymentalna, korpus tłumika podzielony jest na kilka komór, ale śrut przelatuje przez całą konstrukcję kanałem z rurki mającej nieco większą średnicę niż kaliber. W rurce wywiercone są otwory przez które sprężone powietrze dostaje się do komór wytracając ciśnienie. Śrut mijając kolejne sekcje nie jest poddawany skokom ciśnienia przed sobą, więc i siła spowalniająca nie jest znacząco większa niż przy normalnym locie poza tłumikiem (rys. 4).
https://goo.gl/PCFVGe
W ostatecznej wersji tłumika wybrałem koncepcję z rurką. Całość podzieliłem na 4 sekcje o różnych wielkościach. Przyjąłem założenie, że pierwsza sekcja musi uporać się z największym ciśnieniem, więc musi być największa, kolejne dwie są coraz krótsze, bo musza przechwycić coraz mniejszą ilość powietrza. Ostatnia ma wielkość porównywalną z przedostatnią bo robi za naprawiacz błędów konstruktora . (rys. 5).
https://goo.gl/HKrfVX
Rurka Fi=10mm o ściankach 2mm pokazana na zdjęciu 6
https://goo.gl/f51iz5
. Korpus długości 140mm wykonałem z rury aluminiowej Fi=35mm o ściankach grubości 2mm, przegrody w liczbie sztuk 3 i kapsle z aluminiowego wałka.
Zdjęcie zmontowanej całości:
https://goo.gl/UXbDJ6
Strzał z karabinka napompowanego maksymalnym ciśnieniem dopuszczanym przez producenta (10 ruchów pompką) osiąga głośność +/- 82,5dB. mierzoną 20cm od wylotu lufy, Po założeniu tłumika głośność strzału spada do +/- 74,5dB., czyli około sześciokrotnie (3dB. to dwukrotny wzrost/spadek głośności) i odpowiada głośności strzału bez tłumika przy 5 ruchach pompką). Pożądanym efektem jest zmiana charakteru odgłosu na nieco głuche puknięcie, które nie kojarzy się z wystrzałem. Pomiary prędkości początkowej śrutu z tłumikiem i bez nie wykazały różnic, a takie było moje założenie - wyciszyć nie tracąc szmocy. Prędkości maksymalne osiągane przez śrut diabolo wystrzeliwany z Daisy Powerline 901, to 212,7m.sek. Taki miałem najlepszy odczyt na chrono i nie odbiega to od pomiarów wykonanych przeze mnie w grudniu ubiegłego roku, gdy karabinek kupiłem.
Kołnierz którym tłumik nasadzany jest na lufę ma średnicę 7,4mm, co zapewnia połączeniu brak luzów poprzecznych. zewnętrzna średnica kołnierza to 12,2mm dzięki której wchodzi on w osłonę lufy z lekkim oporem uniemożliwiającym samodzielne wypadnięcie. Ostateczne trzymanie tłumika zapewnia tulejka długości wystarczającej do zasłonięcia wycięcia przeznaczonego pod muszkę, którą trzeba zdemontować. Tulejkę rozwierciłem do średnicy 15mm. Sam koniec obudowy owinąłem kilkoma zwojami taśmy izolacyjnej i nasunąłem na nią tulejkę powodując zaciśnięcie się obudowy lufy na kołnierzu tłumika. Całość trzyma się dość solidnie jednocześnie umożliwiając łatwy demontaż.
Żeby tłumik nie odstawał wzorniczo od karabinka założyłem na niego czarną koszulkę termokurczliwą. Tak samo potraktowałem tulejkę i to już chyba wszystko w temacie...
Karabinek z zamontowanym tłumikiem wygląda obecnie tak:
https://goo.gl/p2m2VJ
https://goo.gl/V9o9UR
https://goo.gl/71KFwS
https://goo.gl/JrzQ7a
Zdarza się, że nawet niewielki huk generowany przez naszą wiatrówkę może być uciążliwy dla otoczenia. Czasem mamy nerwowych sąsiadów, czasem na sąsiedniej posesji mama próbuje uśpić małe dziecko, a my akurat chcemy postrzelać. Wiele wiatrówek wydaje dość głośne "klaśnięcie" tłukące się echem po okolicy. Paradoksalnie metaliczny odgłos śrutu uderzającego w blaszany kulochwyt nie wywołuje tak nerwowych reakcji sąsiadów. Tak czy inaczej nawet jeżeli to tylko eksperyment i mało przydatny gadżet, można spróbować..
Doraźne taki prowizoryczny tłumik można zrobić z plastikowej butelki po Coca-Coli, kawałka rury PCV, czy nawet z tekturowej rolki po papierze toaletowym, czy jednorazowych ręcznikach. Najprościej przygotować tłumik jednokomorowy. Ma on największą skuteczność pochłaniania huku. Potrafi wręcz przechwycić go całkiem ale... konstrukcja ta ma również bardzo dużą zdolność spowalniania śrutu. Powietrze miotające uwolnione z lufy w chwili opuszczenia jej przez śrut rozpręża się już bez ograniczenia stawianego przez pocisk i gwałtownie przyspiesza (to właśnie jest ten słyszalny huk). Wydostając się do wnętrza komory tłumika zwiększa panujące w niej ciśnienie, a co za tym idzie również gęstość powietrza w tejże komorze. To ciśnienie wzrasta również przed śrutem i stawia mu opór. W pierwszym zrobionym przeze mnie tłumiku jednokomorowym o długości 12 cm prędkość śrutu spadała o około 15%, a to dość sporo. przy 200m/sek daje to 30m/sek. Im dłuższy tłumik, tym większy spadek prędkości (rys. 1).
https://goo.gl/vNWnTZ
Sytuację nieco poprawia wstawienie kilku przegród. Zmniejszenie pojemności poszczególnych komór przechwytujących powietrze powoduje zmniejszenie ciśnienia przed śrutem, a co za tym idzie mniejszy opór, ale ma kilka negatywnych właściwości. Po pierwsze spada skuteczność wyciszania huku, a po drugie śrut przechodząc przez poszczególne sekcje tłumika poddawany jest skokowemu kilkakrotnemu wyhamowywaniu aerodynamicznemu we wnętrzu komory i przyspieszaniu w chwili przechodzenia przez otwór przegrody. Im mniej przegród, tym bardziej negatywny wpływ zmian ciśnienia za/przed pociskiem. Kiepskiej jakości, nierówny śrut traci stabilność lotu i staje się jeszcze mniej celny (rys. 2).
https://goo.gl/EFqsSk
Krótsze komory i większa ich liczba wyrównuje charakterystykę przelotu śrutu, ale komplikuje budowę, podnosi wagę i obniża skuteczność przechwycenia huku. Tłumik wielokomorowy musi być większy, a więc i cięższy (rys. 3).
https://goo.gl/w1XqpK
Koncepcja eksperymentalna, korpus tłumika podzielony jest na kilka komór, ale śrut przelatuje przez całą konstrukcję kanałem z rurki mającej nieco większą średnicę niż kaliber. W rurce wywiercone są otwory przez które sprężone powietrze dostaje się do komór wytracając ciśnienie. Śrut mijając kolejne sekcje nie jest poddawany skokom ciśnienia przed sobą, więc i siła spowalniająca nie jest znacząco większa niż przy normalnym locie poza tłumikiem (rys. 4).
https://goo.gl/PCFVGe
W ostatecznej wersji tłumika wybrałem koncepcję z rurką. Całość podzieliłem na 4 sekcje o różnych wielkościach. Przyjąłem założenie, że pierwsza sekcja musi uporać się z największym ciśnieniem, więc musi być największa, kolejne dwie są coraz krótsze, bo musza przechwycić coraz mniejszą ilość powietrza. Ostatnia ma wielkość porównywalną z przedostatnią bo robi za naprawiacz błędów konstruktora . (rys. 5).
https://goo.gl/HKrfVX
Rurka Fi=10mm o ściankach 2mm pokazana na zdjęciu 6
https://goo.gl/f51iz5
. Korpus długości 140mm wykonałem z rury aluminiowej Fi=35mm o ściankach grubości 2mm, przegrody w liczbie sztuk 3 i kapsle z aluminiowego wałka.
Zdjęcie zmontowanej całości:
https://goo.gl/UXbDJ6
Strzał z karabinka napompowanego maksymalnym ciśnieniem dopuszczanym przez producenta (10 ruchów pompką) osiąga głośność +/- 82,5dB. mierzoną 20cm od wylotu lufy, Po założeniu tłumika głośność strzału spada do +/- 74,5dB., czyli około sześciokrotnie (3dB. to dwukrotny wzrost/spadek głośności) i odpowiada głośności strzału bez tłumika przy 5 ruchach pompką). Pożądanym efektem jest zmiana charakteru odgłosu na nieco głuche puknięcie, które nie kojarzy się z wystrzałem. Pomiary prędkości początkowej śrutu z tłumikiem i bez nie wykazały różnic, a takie było moje założenie - wyciszyć nie tracąc szmocy. Prędkości maksymalne osiągane przez śrut diabolo wystrzeliwany z Daisy Powerline 901, to 212,7m.sek. Taki miałem najlepszy odczyt na chrono i nie odbiega to od pomiarów wykonanych przeze mnie w grudniu ubiegłego roku, gdy karabinek kupiłem.
Kołnierz którym tłumik nasadzany jest na lufę ma średnicę 7,4mm, co zapewnia połączeniu brak luzów poprzecznych. zewnętrzna średnica kołnierza to 12,2mm dzięki której wchodzi on w osłonę lufy z lekkim oporem uniemożliwiającym samodzielne wypadnięcie. Ostateczne trzymanie tłumika zapewnia tulejka długości wystarczającej do zasłonięcia wycięcia przeznaczonego pod muszkę, którą trzeba zdemontować. Tulejkę rozwierciłem do średnicy 15mm. Sam koniec obudowy owinąłem kilkoma zwojami taśmy izolacyjnej i nasunąłem na nią tulejkę powodując zaciśnięcie się obudowy lufy na kołnierzu tłumika. Całość trzyma się dość solidnie jednocześnie umożliwiając łatwy demontaż.
Żeby tłumik nie odstawał wzorniczo od karabinka założyłem na niego czarną koszulkę termokurczliwą. Tak samo potraktowałem tulejkę i to już chyba wszystko w temacie...
Karabinek z zamontowanym tłumikiem wygląda obecnie tak:
https://goo.gl/p2m2VJ
https://goo.gl/V9o9UR
https://goo.gl/71KFwS
https://goo.gl/JrzQ7a
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
To znaczy... zapomniałem dopisać, że aby założyć koszulkę termokurczliwą na korpus tłumika musiałem przetoczyć zewnętrzną średnicę o około 1,5mm więc ścianki są teraz sporo cieńsze.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...