Postawa stojąca

luke_
Posty: 36
Rejestracja: 2017-10-26, 14:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postawa stojąca

Post autor: luke_ »

Cześć!

Zacząłem sobie ćwiczyć do ligi. Mam w firmie „tor” 10m, w Decathlonie kupiłem odpowiednie tarczki i sobie ćwiczę.

Z dawnych lat pamiętam, że najłatwiej mi było opierać łokieć na biodrze i podpierać kolbę palcami.
Teraz widzę, że stabilniejszy chwyt mam jeśli kolbę trzymam dłonią - byćmoże wynika to z tego że strzelam również z łuku.
Filmik do postawy przy strzelaniu z łuku:

https://vimeo.com/238287782

I byćmoże stąd wygodniej jest mi trzymać karabinek bardziej wyciągniętą ręką.

Ale trafiam lekko w prawo i powyżej celu, w stosunku do pozycji podpartej.
Na co zwrócić uwagę jeszcze?

W załączniku tarczki wystrzelone trenując - nad czym popracować jeszcze?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2017-11-05, 09:36 przez luke_, łącznie zmieniany 1 raz.
Air Arms S510 + Hawke Eclipse 4-16x50AOIR
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

Ozdjęciuj się.
Raczej nie ma co porównywać postaw. Dajmy na to, zmienię cośtam w bace i zaczyna mi się skupienie robić gdzieś pod dziesiątką - ale póki jest stabilnie, to wkręcam to gdzie trzeba.
W postawie chodzi tylko o to, żeby była jak najbardziej stabilna i najwygodniejsza (co i tak jest zawsze kompromisem). Idąc tym tokiem rozumowania, zależy do czego postawa ma być. Jak do strzelenia serii po 10 - 20 strzałów, to może być inna i mniej wygodna, niż do >40 strzałów.
Stąd trudno coś przez internet doradzić bez kompletu danych.
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Re: Pozycja stojąca

Post autor: Ślubek »

luke_ pisze:Na co zwrócić uwagę jeszcze?
1. Na ubiór. Mi kurtka strzelecka i spodnie "dodały" ponad 20 punktów.
2. Na rozluźnienie mięśni. Karabin ma leżeć na Tobie wycelowany w tarczę. Im mniej mięśni będzie napiętych, tym lepiej. Jeśli np. wygodne przytulenie do baki wymaga pochylenia karabinu- pochyl go. Zmianę punktu trafienia przeklikasz diopterem.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
luke_
Posty: 36
Rejestracja: 2017-10-26, 14:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: luke_ »

Chyba powoli jestem w domu, bo jest stabilniej i luźniej.
Widać to powoli na tarczy, chociaż czasem coś jeszcze mocno zejdzie.

A tak z ciekawości, czym charakteryzuje się kurtka czy spodnie strzeleckie? Jakieś wszywki, usztywnienia?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Air Arms S510 + Hawke Eclipse 4-16x50AOIR
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

luke_ pisze:A tak z ciekawości, czym charakteryzuje się kurtka czy spodnie strzeleckie? Jakieś wszywki, usztywnienia?
To specjalnie szyte, usztywnione ubiory, zobacz.

Przydaje się również rękawica (na rękę podpierającą karabin) i buty (konieczne do postawy klęczącej).
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

Jest jeszcze jeden, dość ciekawy patent na celne strzelanie bez ubioru. Najszybciej przynosi efekty przy strzelaniu z lunetą, z diopterem dopiero po zrozumieniu, jak nim celować. Jeśli mianowicie trzymamy karabinek i nami miota w te i we wte, to zamiast nieporadnie i bezsensownie z tym walczyć (szczególnie na początku), to trzeba to wykorzystać. Mianowicie starać się panować nad ruchami lufy, kierować nią i zrobić to wszystko bardziej przewidywalnym. Przede wszystkim technicznie ograniczyć zakres ruchów karabinka (czyt. postawa). Jak już mamy dyndać, to lepiej lewa - prawa i może nieznacznie góra dół, niż pełen zakres ruchów. Tu każdy kombinuje inaczej. Mi pasowała np. postawa do strzelania ruchomej tarczy, a innym z kolei wręcz odwrotnie, karabin wysoko i łokieć musowo jakoś oprzeć o biodro/żebra/cokolwiek, byle oprzeć.
Stąd osobiście dziwię się niektórym tarczom ligowym, bo tej techniki nie da się nie nauczyć albo osobiście wymyślić nawet przypadkiem, podczas codziennego strzelania.
Podstawą jest takie położenie gęby na bace, aby położenie osi oko - okular/diopter (a jeszcze lepiej oko-okular-obiektyw oko-diopter-mucha) było niezmienne i stałe - bo to błędy tutaj powodują najwięcej fatalnych strzałów. Bo się nakładają z błędami tarcza - muszka.

--
edit
To jeszcze wrzucę mój domowy pakiet treningowy - mało co widać ale generalnie widzę to samo. Drzwi pokoju w odległości 3 - 4 m, jaskrawopomarańczowa naklejka "cena", tyle. Rozmiar insertu mam taki, że po zgraniu przyrządów naklejka "nie wystaje" spod insertu, i tego się trzymam jak stoję.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 604
Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: donkihot »

Tu jest mnóstwo wiedzy:
https://www.strzelambolubie.pl/aktualno ... yczny.html
A gdy zapytałem Autora o "pływanie po tarczy" dostałem odp. że to najprawdopodobniej z winy napiętych mięśni. Postawa ma być taka że wszystkie mięśnie na maxa rozluźnione (na tyle żeby tylko się nie przewrócić) i to była najlepsza podpowiedź jaką dostałem.
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
marassobi
Posty: 163
Rejestracja: 2011-01-24, 19:54
Lokalizacja: Slubice

Post autor: marassobi »

Podobnie jak Wy zglebiam caly czas tajniki postawy sojacej. Z racji tego, ze do klubu i bazy szkoleniowej mam 90 km... probuje samemu. Dlatego sytuacja moze sie wkrotce zmieni. Poki co niestety metoda prob i bledow. By czynic ich mniej nieco postanowilem spojrzec na siebie z innej strony. Przyjrzec sie troche swojej postawie zewnetrznej. Brak niestety osoby ktora poswiecila by chwile czasu na ocene postawy. W trakcie ostatniego treningu korzystalem z nagrania. Teraz pozostala mi analiza tego w jaki sposob to wygladalo. W planach jest pomierzenie czasu zlozen, ocena ich poprawnosci, powtarzalnosci. Maam nadzieje ze uda sie wysnuc pewne wnioski i byc moze poczynic zmiany ktore pozniej wplyna na postawe zewnetrzna i co za tym idzie udoskonalenie zlozenia. Ponizej material wideo.

https://youtu.be/UcKT5GHUefY -czesc pierwsza

https://youtu.be/gEOYM3nJVRo - czesc druga (kontynuacjaod). Ta czesc jest krotsza i niepelna bo sms przerwal nagrywanie po 12 min :(

Za brak polskich liter wybaczcie. Jesli ktos by chcial to przejrzec i zauwazylby cos co mu nie pasuje prosze o informacje. Moze wspolnymi silami cos uda sie mi poprawic, na cos zwrococ wieksza uwage.
Strzaly na ostro rozpoczynam ok w 11 minuty. Na poczatku to rozgrzewka, punkt zero, nabranie temperatury.
Mam nadzieje ze nie przyniose nikomu do smiechu powodow zbyt wielu. ;)
Awatar użytkownika
Conrad_58
Posty: 102
Rejestracja: 2018-02-12, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Conrad_58 »

Przy okazji zakończenia Ligi wiosennej marassobi pytał o wrażenia ze strzelania z moim nowym nabytkiem, czyli SCATT-em.
No to może tu napiszę parę słów żeby nie zginęło.
Jak wiecie trafił mi się niezbyt drogo SCATT, troszkę się wahałem, ale stwierdziłem, że za stosunkowo niewielkie pieniądze może być z tego pożytek.
Jest to jeden z pierwszych modeli więc ma troszkę ograniczeń. Głównym jest dystans - musi być 10m (w nowych można strzelać z 6m).
Ten problem daje się w pewnym stopniu obejść i można strzelać z 8m. Takim dystansem dysponuję w domu i tak strzelam, choć komputerek zlicza trafienia jak dla 10m. Drobny programik w Excelu i punkty przeliczone, choć to dla zabawy.
Głównie chodziło mi o podgląd co ja wyprawiam podczas celowania, ściągania spustu i tuż po strzale no i w tym maszynka jest cudna, wszystkie etapy można sobie dokładnie oglądnąć.
Można fajnie eksperymentować z postawą, chwytem, celowaniem no i bezlitośnie pokazuje wszystkie szarpnięcia spustu.
Generalnie jestem bardzo zadowolony z nabytku.

Tak zbiorczo wady:
cena zabawki (nowe modele drogie jak wiadomo, ale jak ktoś trafi używkę za niewielką kaskę to warto rozważyć zakup),
w starym modelu kabel do łączenia ramki tarczy z urządzeniem (nowe są wifi),
kalibracja (zabiera trochę czasu szczególnie na karabinku trochę mi schodzi, pistol trochę szybciej).

No i zalety:
Strzelam sobie w domciu bez wyjazdu na strzelnicę, super z przyjemnością myślę o długich zimowych wieczorach :-),
oszczędność śrutu, paliwa itp.,
motywacja - jakoś chętniej mi się strzela do tarczki gdzie wyskakuje trafienie i adekwatna ilość punktów (nie zawsze taka jak bym chciał ;-) niż do kropki na ścianie),
no i głównie to co pisałem - wykresy cyklu strzału - niezastąpione.

Co z tego wyjdzie, zobaczymy.

Pozdrawiam ekipę :D
Pozdrawiam
marassobi
Posty: 163
Rejestracja: 2011-01-24, 19:54
Lokalizacja: Slubice

Post autor: marassobi »

Dzieki za cenne informacje. Przyznam Ci racje to bardzo pomocne i ciekawe urzadzenie. Ja od tygodnia jestem posiadaczem wersji basic. Jest czesciowo przewodowa ale plusem jest brak ramki. Sensor musi miec podlaczenie z komputerem. Tarcze natomiast drukuje sie wyskalowana przez program na dana odleglosc i mozna strzelac. Sensor odczytuje ja na odleglosc, jak podaje producent, do 50 metrow. Odleglosc sprawdzona to 3,2 metra bo tak mi akurat wygodnie choc rosjanie twierdza ze juz od 2,5 metra mozna skutecznie odczytywac ruch broni. Na ostro jeszcze nie korzystalem. mam nadzieje ze jutro sie uda.
Co do kalibracji to wlasciwie rwystarczy raz na dana odleglosc pozniej tylko skorygowac punkt ''trafienia''.
Pozdro.
Awatar użytkownika
Conrad_58
Posty: 102
Rejestracja: 2018-02-12, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Conrad_58 »

No to gratuluję nabytku. Te nowe są fajniejsze od mojego ''zabytku'', ale trenować można na nich wszystkich.
Też jeszcze nie strzelałem ''na ostro'', przymierzam się zabrać SCATTa na strzelnicę, ale jakoś nie mogę się zebrać ;-)
Pozdrawiam
marassobi
Posty: 163
Rejestracja: 2011-01-24, 19:54
Lokalizacja: Slubice

Post autor: marassobi »

Ja wczoraj testowałem na strzelnicy pierwszy raz. Zgodność duża. Jako plus zaliczam wyolbrzymianie błędów przez scatta w przypadku zerwanych strzałów lub zbyt dużego braku statyki w momencie oddawania strzału. Dzięki temu można zwrócić większą uwagę na technikę i np. korygować elementy złożenia.
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Re: Postawa stojąca

Post autor: Rlyeh »

Bę dzie cięż ko, oj bar dzo. Pierwsze od gdzieś maja.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Re: Postawa stojąca

Post autor: Rlyeh »

Po czasie w/w.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Re: Postawa stojąca

Post autor: Ślubek »

No to ja też się pochwalę:
20190831_003457.jpg
Postawa stojąca, bez kurtki i spodni.

Jak na Kpn to byłby taki sobie wynik, ale to sztucer kal. .223 Rem, 25 metrów. :^)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."