Crosman PDM9B
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Crosman PDM9B
Witam
Rozważałem Berse Thunder, ale nikt nic o niej nie napisał, poza tym przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że kulki BB są jednak be be ... więc wybór padł na beretkę od Crosmana, który jest chyba w tej chwili najtańszym pistoletem samopowtarzalnym (repliką), który może strzelać śrutem diabolo, dodatkowo w "gratisie" jest jeszcze blowback.
Zabawka nawet przyjemna jak za niecałe 300 zł. Cięższa od HW40 i Crosa 3576 mimo, że od nich mniejsza. Dobrze wyważona, pewnie i wygodnie się ja trzyma. Droga spustu raczej długawa, ale końcowej fazie wyczuwalny drugi stopień, tak, że idzie przywyknąć.
Jest bezpiecznik, jest możliwość zwolnienia napiętego kurka. Przycisk zwalniający magazynek wydaje się solidny, trzeba by się bardzo postarać by przypadkowo wypiąć magazynek.
Ciekawie rozwiązany magazynek mieszczący nabój co2 oraz zapasowe wianuszki na śrut. Tu mała uwaga, wianuszki trzymają się na słowo honoru i wszelkie operacje z magazynkiem wymagają zwrócenia uwagi by ich nie zgubić. Jeden wianuszek (ten cały z plastiku) jest chyba na kulki BB przewidziany bo diabolo wchodzi do niego wyraźnie z większym oporem.
Zamek troszkę kiwa się na boki, nie jest ze szkieletem spasowany idealnie na ciasno, no ale widocznie ten typ tak ma, żeby blowback miał lżejszą pracę.
Kolejna uwaga, mało wygodne jest pokrętło w podstawie magazynka do dokręcania naboju co2. Nie polecam dokręcania taką techniką jak w rewolwerze 3576, bo można za dużo gazu stracić na starcie. Ja tak osłabiłem sobie pierwszy pojemnik. Z drugim razem już byłem mądrzejszy i szybko dokręciłem go obracając jednocześnie magazynkiem i pokrętłem. Tu znów mała uwaga - wianuszki na śrut polecam do tej operacji wyjąć bo lubią wylecieć.
Teraz strzelanie. Producent deklaruje 30 strzałów z jednej jednostki zasilania. Mnie udało się wystrzelić 8 magazynków (8x8=64 strzały) gdzie jeszcze samonapinanie kurka działało. Z tym, że na 8-mym magazynku blowback działał już zauważalnie leniwiej. Za 9-tym ładowaniem już trzeba było kurek napinać kciukiem co strzał i śrut już miał opad jakieś 2-3cm na dystansie 5,5m.
Tak, że myślę te 7 magazynków (7x8=56 strzałów) można przyjąć.
Za pierwszym razem (gdy uciekło mi trochę gazu przy dokręcaniu) przy 7-mym magazynku już przestało działać samonapinanie kurka, a przy 5-tym już dało się odczuć bardziej leniwy blowback. Obydwa pojemniki to były 12g ASG.
Jeśli idzie o celność to wiadomo tarczówka to to nie jest i do HW40 nawet startu nie ma, ale jako puszkobijca na te 15-20 m myślę powinien dać radę jak się go wyczuje. Ja go jeszcze nie wyczułem i na te 5,5 m w domu uzyskałem póki co średni rozrzut ok 3 cm (nie licząc kilku trafień gdzieś nieco dalej z powodu moich błędów). Strzelanie odbyło się z pozycji stojącej oburącz, bez podpórki. Śrut użyłem JSB Exact Diabolo 4,5 mm 8,44 gr. Kulek BB nie stosowałem i nie zamierzam
Rozważałem Berse Thunder, ale nikt nic o niej nie napisał, poza tym przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że kulki BB są jednak be be ... więc wybór padł na beretkę od Crosmana, który jest chyba w tej chwili najtańszym pistoletem samopowtarzalnym (repliką), który może strzelać śrutem diabolo, dodatkowo w "gratisie" jest jeszcze blowback.
Zabawka nawet przyjemna jak za niecałe 300 zł. Cięższa od HW40 i Crosa 3576 mimo, że od nich mniejsza. Dobrze wyważona, pewnie i wygodnie się ja trzyma. Droga spustu raczej długawa, ale końcowej fazie wyczuwalny drugi stopień, tak, że idzie przywyknąć.
Jest bezpiecznik, jest możliwość zwolnienia napiętego kurka. Przycisk zwalniający magazynek wydaje się solidny, trzeba by się bardzo postarać by przypadkowo wypiąć magazynek.
Ciekawie rozwiązany magazynek mieszczący nabój co2 oraz zapasowe wianuszki na śrut. Tu mała uwaga, wianuszki trzymają się na słowo honoru i wszelkie operacje z magazynkiem wymagają zwrócenia uwagi by ich nie zgubić. Jeden wianuszek (ten cały z plastiku) jest chyba na kulki BB przewidziany bo diabolo wchodzi do niego wyraźnie z większym oporem.
Zamek troszkę kiwa się na boki, nie jest ze szkieletem spasowany idealnie na ciasno, no ale widocznie ten typ tak ma, żeby blowback miał lżejszą pracę.
Kolejna uwaga, mało wygodne jest pokrętło w podstawie magazynka do dokręcania naboju co2. Nie polecam dokręcania taką techniką jak w rewolwerze 3576, bo można za dużo gazu stracić na starcie. Ja tak osłabiłem sobie pierwszy pojemnik. Z drugim razem już byłem mądrzejszy i szybko dokręciłem go obracając jednocześnie magazynkiem i pokrętłem. Tu znów mała uwaga - wianuszki na śrut polecam do tej operacji wyjąć bo lubią wylecieć.
Teraz strzelanie. Producent deklaruje 30 strzałów z jednej jednostki zasilania. Mnie udało się wystrzelić 8 magazynków (8x8=64 strzały) gdzie jeszcze samonapinanie kurka działało. Z tym, że na 8-mym magazynku blowback działał już zauważalnie leniwiej. Za 9-tym ładowaniem już trzeba było kurek napinać kciukiem co strzał i śrut już miał opad jakieś 2-3cm na dystansie 5,5m.
Tak, że myślę te 7 magazynków (7x8=56 strzałów) można przyjąć.
Za pierwszym razem (gdy uciekło mi trochę gazu przy dokręcaniu) przy 7-mym magazynku już przestało działać samonapinanie kurka, a przy 5-tym już dało się odczuć bardziej leniwy blowback. Obydwa pojemniki to były 12g ASG.
Jeśli idzie o celność to wiadomo tarczówka to to nie jest i do HW40 nawet startu nie ma, ale jako puszkobijca na te 15-20 m myślę powinien dać radę jak się go wyczuje. Ja go jeszcze nie wyczułem i na te 5,5 m w domu uzyskałem póki co średni rozrzut ok 3 cm (nie licząc kilku trafień gdzieś nieco dalej z powodu moich błędów). Strzelanie odbyło się z pozycji stojącej oburącz, bez podpórki. Śrut użyłem JSB Exact Diabolo 4,5 mm 8,44 gr. Kulek BB nie stosowałem i nie zamierzam
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Zgadzam się w pełnej rozciągłości z tym co napisałeś - kupiłem tę wiatrówkę tylko po to aby zrobić jej test i recenzję (Recenzja Crosman PDM9B) bo sam strzelam raczej precyzyjnie i z długiej i z krótkiej (Gamo PR45, HW50, TX200) ... ale zrobiłem recenzję, postrzelałem i zatrzymam ją sobie (i z reszta dla kilku osób zamówiłem je bo udało mi się znaleźć hurtowo odrobinę taniej niż w sklepach ... z których z resztą znikają bo crosman ich nienaprodukował za dużo).
Naprawdę bardzo przyzwoite strzeladło jak na coś w tej cenie, solidnie wykonane a że na diabolo to i celność naprawdę zaskakująco przyzwoita - a wydajność z kapsuły tak jak mówisz ... dwukrotnie wyższa od podawanej przez producenta.
Naprawdę bardzo przyzwoite strzeladło jak na coś w tej cenie, solidnie wykonane a że na diabolo to i celność naprawdę zaskakująco przyzwoita - a wydajność z kapsuły tak jak mówisz ... dwukrotnie wyższa od podawanej przez producenta.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Hmm... wiatrówki krótkie to nie snajperki a więc nie ma się co spodziewać strącania łebków od zapałek raz za razem na 20 metrów. Ja regularnie strzelam precyzyjnie z krótkiej i długiej ale z krótkiej to tylko ppn6 ppn10 więc nawet z dobrym precyzyjnym plujem nie przekraczam 10 metrów.
Co do tego modelu to doszedłem już do wprawy że puszka po kukurydzy dostaje raz za razem na 10 do 13 metrów ... na 15 metrów jakieś 7 na 10 ale to muszę się naprawdę przyłożyć (bo do krótkiej jednak trzeba mieć łapę wyrobioną) ... ale np. mój kuzyn który strzela tylko od czasu do czasu z różnych plujek i się do tego nie przykłada to na 6-7 m z tego crosa nie był w stanie zmieścić się w tarczy 14x14 (celność 2 na 10) a więc bardzo wiele od strzelca zależy. Ja tak jak napisałem - jestem zaskoczony tą plujką bo naprawdę spisuje się nieźle jak coś co kupiłem tylko do recenzji i co miałem od razu upłynniać a raczej zostanie u mnie.
Co do tego modelu to doszedłem już do wprawy że puszka po kukurydzy dostaje raz za razem na 10 do 13 metrów ... na 15 metrów jakieś 7 na 10 ale to muszę się naprawdę przyłożyć (bo do krótkiej jednak trzeba mieć łapę wyrobioną) ... ale np. mój kuzyn który strzela tylko od czasu do czasu z różnych plujek i się do tego nie przykłada to na 6-7 m z tego crosa nie był w stanie zmieścić się w tarczy 14x14 (celność 2 na 10) a więc bardzo wiele od strzelca zależy. Ja tak jak napisałem - jestem zaskoczony tą plujką bo naprawdę spisuje się nieźle jak coś co kupiłem tylko do recenzji i co miałem od razu upłynniać a raczej zostanie u mnie.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Masz rację, że dużo zależy od strzelca. Np. taki hickok45 potrafi (co prawda z ostrej) z krótkiej nawet na dalsze odległości trafiać w małe figurki z daleka https://youtu.be/zkIGtwYwmmk?t=983 Podziwiam gościa, no i jego strzelnicę
Cóż, potestuję osobiście czy do puszek na 15-20m dam radę trafić z tej beretki. Tarczowej celności nie wymagam ani od tego sprzętu ani od siebie. Zresztą tarczowo rzadko strzelam, ostatnio bardziej polubiłem do puszek, do kółek blaszanych zawieszonych, abym widział z daleka, że trafienie było. No i lubię szybko zmieniać cele strzelając raz za razem.
Tak oto ta beretka PDM9B wygląda w porównaniu z 3576
Cóż, potestuję osobiście czy do puszek na 15-20m dam radę trafić z tej beretki. Tarczowej celności nie wymagam ani od tego sprzętu ani od siebie. Zresztą tarczowo rzadko strzelam, ostatnio bardziej polubiłem do puszek, do kółek blaszanych zawieszonych, abym widział z daleka, że trafienie było. No i lubię szybko zmieniać cele strzelając raz za razem.
Tak oto ta beretka PDM9B wygląda w porównaniu z 3576
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Jeszcze taka mała uwaga, czarne malowanie na metalowych elementach szybko schodzi w miejscach mocno kanciastych.
I kolejna uwaga, jak zacznie się ściągać spust to w początkowej fazie już następuje obrót wianuszka ze śrutem o 1 komorę. Warto więc nie cofać palca, bo można się zdziwić, że po oddaniu 8 strzałów mamy w magazynku jeszcze jakieś śruty. Wianuszek obraca się przeciwnie do ruchów wskazówek zegara, więc jeśli znajdziecie jakiś niewystrzelony śrut to ustawcie go na godzinie 1:00 aby móc go wystrzelić
A co tam, pokaże jeszcze dzisiejsze tarczki niedzielnego strzelca, można się śmiać
https://drive.google.com/file/d/0B83cIm ... 1oSjA/view
Tarczki średnicy 10 cm. Dystans 5,5 m, postawa stojąca, chwyt oburącz, bez podpórki. 8 magazynków na jeden pojemnik co2 (w 9 przestaje działać samonapinanie). Wykonałem po 8 strzałów na tarczę z jednego przyłożenia. Dychy nie było, ale kilka dziewiątek się załapało. Przede mną jeszcze sporo pracy z tym pistoletem by go wyczuć.
I kolejna uwaga, jak zacznie się ściągać spust to w początkowej fazie już następuje obrót wianuszka ze śrutem o 1 komorę. Warto więc nie cofać palca, bo można się zdziwić, że po oddaniu 8 strzałów mamy w magazynku jeszcze jakieś śruty. Wianuszek obraca się przeciwnie do ruchów wskazówek zegara, więc jeśli znajdziecie jakiś niewystrzelony śrut to ustawcie go na godzinie 1:00 aby móc go wystrzelić
A co tam, pokaże jeszcze dzisiejsze tarczki niedzielnego strzelca, można się śmiać
https://drive.google.com/file/d/0B83cIm ... 1oSjA/view
Tarczki średnicy 10 cm. Dystans 5,5 m, postawa stojąca, chwyt oburącz, bez podpórki. 8 magazynków na jeden pojemnik co2 (w 9 przestaje działać samonapinanie). Wykonałem po 8 strzałów na tarczę z jednego przyłożenia. Dychy nie było, ale kilka dziewiątek się załapało. Przede mną jeszcze sporo pracy z tym pistoletem by go wyczuć.
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2016-06-11, 09:38
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Nie mam pojęcia, na zdjęciach magazynki wyglądają podobne.netshooter pisze:Panowie a czy konstrukcyjnie nie jest to klon umarex sa10? Moze mial ktos mozliwosc strzelania z jednej i drugiej?
Odnośnie magazynków jeszcze dopowiem, że te wianuszki obracają się jednak jak chcą. Nie wiem czy to przypadłość mojego egzemplarza czy ten typ tak ma. Często zdarzają się jakieś dziwne przeskoki, trzeba często wyciągać magazynek i sprawdzać stan poszczególnych komór.
Zrobiłem wreszcie pierwszy test na otwartej przestrzeni na 20 m tego Crosa PDM9B, dokładnie 19 m mierzone miarką. Celem był zawieszony blaszany kwadrat ok. 20x20 cm. Jak się bardziej przyłożyłem to dawało się go trafiać. Mam problem jeszcze z wyczuciem tych przyrządów celowniczych beretki. Z Crosa 357 trafiam częściej w ten sam cel, może dlatego, że nieco dłuższa lufa jest i dłuższa linia celownicza i nie ma tego blow-back, no i droga spustu króciutka przy napiętym kurku.
Za to bardzo pozytywnie zaskoczył mnie stary, poczciwy HW40, któremu dorobiłem kolbę i zamontowałem na nim wskaźnik laserowy. Ale o tym opowiem może w innym wątku bo to już nie co2
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Co do obrotu wianuszków to obracają się w przeciwnym kierunku od kierunku wskazówek zegara. Ale obrót wianuszka następuje bardzo wcześnie(wysoko) podczas naciskania spustu więc i ja się łapałem na tym że czasem lekko naciskałem spust ... rezygnowałem ze strzału ... co powodowało że wianuszek się przesuwa i potem przy pełnej drodze spustu następuje kolejne przesunięcie i strzał. Stąd prawdopodobnie Twoje doświadczenia.
Co do trafiania częściej to oczywiście podstawową różnicą jest to że porównujesz wiatrówkę z blkow backiem i bez blow back. Blowback jest cięższy do opanowania a co za tym idzie jeśli nie opanowany - daje mniejszą celność.
Co do trafiania częściej to oczywiście podstawową różnicą jest to że porównujesz wiatrówkę z blkow backiem i bez blow back. Blowback jest cięższy do opanowania a co za tym idzie jeśli nie opanowany - daje mniejszą celność.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Ciekawe czy dało by się jakoś poprawić ten mechanizm obracania wianuszków w beretce. Popatrz, ta sama firma w 3576 potrafiła to lepiej rozwiązać. W sumie w tym rewolwerze wydawały się właśnie mało pewne te magazynki bo dostępne z zewnątrz i łatwo je przypadkowo obrócić. Jednak to mi się nie zdarzało. Dobrze, że kupiłem w promocji za 299 pln, bo za tyle jeszcze idzie te niedogodności przełknąć.
Z blow-back to moje pierwsze zetknięcie. Jak to mówisz opanować, mocniej trzymać, czy raczej luźniej? W sprężynowym Iżu61 doszedłem do tego, że najcelniej strzelam gdy go trzymam raczej lekko, pozwalając mu swobodnie wierzgnąć w czasie strzału.
Z blow-back to moje pierwsze zetknięcie. Jak to mówisz opanować, mocniej trzymać, czy raczej luźniej? W sprężynowym Iżu61 doszedłem do tego, że najcelniej strzelam gdy go trzymam raczej lekko, pozwalając mu swobodnie wierzgnąć w czasie strzału.
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Administrator
- Posty: 3722
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
I tak ma być. Chwyt w miarę luźny powoduje, że znacznie łatwiej chwycić za każdym razem tak samo. A to oznacza takie samo "wierzgnięcie" a więc i niezłe skupienie.bury pisze:Z blow-back to moje pierwsze zetknięcie. Jak to mówisz opanować, mocniej trzymać, czy raczej luźniej? W sprężynowym Iżu61 doszedłem do tego, że najcelniej strzelam gdy go trzymam raczej lekko, pozwalając mu swobodnie wierzgnąć w czasie strzału.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Problem w tym że tu nie ma co poprawiać. Po prostu jedne urządzenia działają tak a inne inaczej. W tym modelu dość wysoko następuje obrót wianuszka, w innych znowu następuje to bardzo głęboko i ciężej co powoduje trudność w wyczuciu momentu oddania strzału. To tak jakbyś narzekał że jeden model samochodu ma krótsze przełożenie skrzyni biegów a inny dłuższe, albo coś w tym rodzaju. Ot taki mechanizm nic więcej.Ciekawe czy dało by się jakoś poprawić ten mechanizm obracania wianuszków w beretce.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska