Niedawno kupiłem owy pistolet. I jakoś dopiero teraz zauważyłem że podczas pompowania, dziurką w komorze sprężania ucieka powietrze czy to normalne? Wygląda to tak ze otwieram, podczas zamykania ucieka równo z suwem a później przechodzi przez jakiś punkt (pod koniec) i ucieka trochę więcej. Tylko i wyłącznie z tej dziurki. Czy to normalne? Pytam, ponieważ mam wrażenie że po wystrzeleniu 2000 srucin mam wrażenie że osłabł... chyba ze to tylko złudzenie aczkolwiek wydaje mi się że jak go pierwszy raz testowałem (puszki...) to na jednej pompce z 10m przebijał puszkę po piwku a teraz tylko wgniecenie. Sam już nie wiem.
oraz
proszę o wskazówki odnośnie konserwacji, smarowania tego pistoletu ponieważ w instrukcji jest naprawdę niewiele, a to co jest jakoś tak dziko napisane....
Tą dziurką powinno trochę uchodzić powietrza, co do Twojego problemu z osłabieniem mocy, to mam pytanie,czy nie strzelasz czasem na dworze ? Obecnie jest chłodno, a Zoraki za bardzo nie lubi niskich temperatur i może mieć spadek mocy, na jednej pompce jest to najbardziej odczuwalne.[/i]
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
Nie, w garażu około 15stopni bo obok kotłownia Z tą dziurką najbardziej nurtuje mnie to zejscie powietrza przy końcu zamykania, przez dziurkie widac jak na moment pokazuje sie cos hmm jakby uszczelka albo cos takiego i robi takie wieksze pss zreszta to strzelanie pierwsze było tydzień temu wiec różnica temperatur max 3-5*C.
No bo już sam nie wiem, śrut ten sam i puszka ta sama nawet a wtedy dziura a teraz wgłębienie.
Psyk powinno robić, a co do słabej pierwszej pompki to moim zdaniem zgubiłeś oring uszczelniający, który przy zamykaniu dociska się do lufy, oring 3240.
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
pawka26 pisze:Oring jest... w nienaruszonym stanie.
A co w zwiazku z konserwacja? Co smarowac w tym zorakim? I czym? Na co zwracac uwage?
Ja dosłownie kropelkę oliwy do maszyn zakraplam przez dziurkę gdzie pracuje tłok, na oringi smar silikonowy i to wszystko. Co do osłabnięcia Zorakiego, to ten oring mógł się ułożyć i teraz lufa za słabo go dociska i masz przedmuch. Przy strzale z jednej pompki " na sucho " zatkaj lufę palcem i posłuchaj, czy powietrze nie ucieka gdzieś z boku.
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
Wcześniej miałem wersję zwykłą teraz mam ultra i smaruję dokładnie tam samo.
Uszczelka przy porcie ładowania (część wykręcona imbusem) nasmarowana olejkiem dołączonym do zestawu dosłownie dwie krople i rozsmarowane po całej uszczelce i troszku po gwincie.
Przez dziurkę w tłoku wkraplałem kroplę dwie olejku silikonowego (zakres temperatur od -50 do 200 stopni) a w ultra wkraplam tetra gun lubricant (bardzo gęste smarowidło) - co paczkę śrutu.
Warto co jakiś czas przesmarować prowadnice tłoka.
Co do pompowania podczas zamykania występuje charakterystyczne "pssst" - to normalne.
Cześć.Oringi możesz kupić,bo mogą się przydać,ale na początek docisnąłbym lufę do systemu.
Wystarczy poluzować dwa wkręty krzyżowe od obejmy lufy i wkręt na imbus przy zawiasie zamka.
Marek
BSA Supersport Zoraki HP01 i inne
AA PS SpetzUltra
Kiku pisze:
Co do pompowania podczas zamykania występuje charakterystyczne "pssst" - to normalne.
Też to zauważyłem, powiedz przy pierwszej pompce podczas domknięcia góry też macie charakterystyczne delikatne pssst? u m nie co popmka troszkę spuszcza
Kiku pisze:
Co do pompowania podczas zamykania występuje charakterystyczne "pssst" - to normalne.
Też to zauważyłem, powiedz przy pierwszej pompce podczas domknięcia góry też macie charakterystyczne delikatne pssst? u m nie co popmka troszkę spuszcza
Część egzemplarzy ma charakterystyczną czkawkę również po oddaniu strzału . Dopóki jest stała prędkość wylotowa , to nie ma się czym przejmować .
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
Dziś bawiłem się na programie chrono Connect mobile i tak wyglądały pomiary
Wczoraj i dziś rano strzelałem z otwartych, po południu postanowiłem postrzelać z optyką. Założyłem lunetę, trafiła idealnie w to samo miejsce poprzez rowki w szynie, zerowanie zachowane celna w punkt. Testowałem dziś także moc Zoraki HP-01 prędkość początkową z programem Chrono connect mobile
Śrut HN SPORT Barracuda 4,5 10,5 gr oraz znany Crosmman Pointed 4,5 7,9 gr
Obydwa celne na 32m z 20m oburącz bez podpórki zapalniczki strącane.
Domyślam się że wartości są nie są na 100% pewne bo to jednak program, choć patrząc na jego wyniki na youtube gdzie obok ktoś testuje z profesjonalnymi chrono wyniki nie wiele się różnią.
... często nie tam , gdzie celujemy 
