
Luneta BSA CATSEYE 3,5-10x50
Moderator: Hiszpan63
-
- Ściepnik
- Posty: 841
- Rejestracja: 2015-02-21, 20:58
- Lokalizacja: Kępno/Opole
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 2015-10-26, 09:15
- Lokalizacja: Lublin k/Świdnika
A wracając do tematu... W opisanej wcześniej lunecie BSA CATSEYE 3,5-10x50, fabrycznie montowany przycisk impulsowy w 7 krokach rozjaśniający oświetlenie krzyża, zastąpiłem przyciskowym ON-OFF'em, żeby wyłączać lub włączać w/w oświetlenie, natomiast ten impulsiak zastąpiłem mikro przyciskiem, który zmieścił się w wieżyczce baterii pod płytką z układem sterującym i jako mały wyprysk z boku wieżyczki może służyć do rozjaśniania światła w razie konieczności.
Udało mi się więc oddzielić rozjaśnianie i załączanie oświetlenia krzyża, a przy okazji wsadziłem drugą diodę i mam wybór koloru podświetlania - czerwony (był fabrycznie), zielony (dodany).
Udało mi się więc oddzielić rozjaśnianie i załączanie oświetlenia krzyża, a przy okazji wsadziłem drugą diodę i mam wybór koloru podświetlania - czerwony (był fabrycznie), zielony (dodany).
Strzelam na dystansie: "jak wzrok sięga" - w moim przypadku jest to ok. 12,5 metra.
Ludzkie słowo tego nie wypowie jak się cieszę gdy czasami trafiam.
I chwała Bogu, że dzięki Bogu, bo jak by tak nie daj Boże, to niech Pan Bóg broni!!!
Ludzkie słowo tego nie wypowie jak się cieszę gdy czasami trafiam.

I chwała Bogu, że dzięki Bogu, bo jak by tak nie daj Boże, to niech Pan Bóg broni!!!
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Miałem kilkanaście lat , gdy ojciec po powrocie z wycieczki do Pragi , opowiadał , że Czesi pokazali kilka dziur po pociskach , będących śladem ich powstania , przed wyzwoleniem Pragi bodaj przez wojska amerykańskie . Byłem dumny jak paw z naszego powstania . Od tego czasu , mam nadzieję , trochę zmądrzałem .green_thunder pisze:No, bo w sierpniu 1944 r zrobili sobie przy pomocy armii Pattona i de Gaulle'a sześciodniowe powstanie, nie byle co. Szkopy się poddali, bo komu mieli się poddać - Ruskim ?
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Prawda. Nastąpiło po już po formalnym zakończeniu II wojny . To niemiecka grupa armii " środek " przebijała się do amerykanów , po powstaniu praskim . Amerykanie weszli do Czech od strony Bawarii . Co ciekawe z miliona żołnierzy , do amerykańskiej niewoli dotarło zaledwie 140 tys. Też poczytałem sobie Vikipedię po napisaniu postuCortez pisze: ...przez Armię Czerwoną (09 - 11.05.1945.).

-
- Ściepnik
- Posty: 687
- Rejestracja: 2013-10-01, 20:06
- Lokalizacja: Teraz 700m od Opola
Luneta BSA CATSEYE 3,5-10x50
Może tak pomiędzy wyzwoleniem Pragi a ogolonymi dziwkami wrzuciłbyś kilka fotek ku potomnym Twych przeróbek i napraw tej lupki.
ProSport , PP20
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
...jeśli już, to tu jest na to miejsce: http://nasze-wiatrowki.pl/viewforum.php?f=60
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 2015-10-26, 09:15
- Lokalizacja: Lublin k/Świdnika
eeepiotr'ze - starałem się wszystkie naprawy i przeróbki jak najdokładniej opisać. Jeśli coś Cię szczególnie interesuje - pytaj.
Sama lunetę zainstalowałem do "chinki" p.t. Tytan B2 na montażu przesuniętym, żebym bez nadmiernego wyciągania szyi mógł oko mieć we właściwym ustawieniu, a w dodatku dość duży tubus nie zasłania dostępu do komory ładowania.
Na dystansie 20m do tarczy, bez lunety trafiałem 15/100, a teraz, z luneta moje wyniki znacznie wzrosły bo trafiam 20-30/100
Mimo kłopotów z podskakiwaniem z radości, muszę uważać na sufit, żeby go nie uszkodzić

Sama lunetę zainstalowałem do "chinki" p.t. Tytan B2 na montażu przesuniętym, żebym bez nadmiernego wyciągania szyi mógł oko mieć we właściwym ustawieniu, a w dodatku dość duży tubus nie zasłania dostępu do komory ładowania.
Na dystansie 20m do tarczy, bez lunety trafiałem 15/100, a teraz, z luneta moje wyniki znacznie wzrosły bo trafiam 20-30/100

Mimo kłopotów z podskakiwaniem z radości, muszę uważać na sufit, żeby go nie uszkodzić


Strzelam na dystansie: "jak wzrok sięga" - w moim przypadku jest to ok. 12,5 metra.
Ludzkie słowo tego nie wypowie jak się cieszę gdy czasami trafiam.
I chwała Bogu, że dzięki Bogu, bo jak by tak nie daj Boże, to niech Pan Bóg broni!!!
Ludzkie słowo tego nie wypowie jak się cieszę gdy czasami trafiam.

I chwała Bogu, że dzięki Bogu, bo jak by tak nie daj Boże, to niech Pan Bóg broni!!!