
Lupka bardzo fajna, obraz czysty, ładnie ostrzy (i to od 7m na x4), zero trzyma, 11-sto stopniowe podświetlanie (nie wiem po co mi to, ale bez tego nie ma). Trudno mi ją oceniać, bo nigdy nic lepszego nie miałem, ale zadowolony prawie jestem. Przetestowałem dziś nowy sprzęt na dystansie 111m (mierzone). Cele bardzo rekreacyjne (miałem kierowcę


Po powrocie do domu popykałem jeszcze do tarczy i tu nagle ZONK


Jakby jakiś paproch odczepił się od wew. ścianki lupki i przykleił się na dnie. Na zoomie x6 nie widać go, a jak pokręcę wieżyczką góra-dół to czasami go gdzieś tam "zawinie" i też go nie widać. Zero dalej trzyma i wszystko jest oki, ale denerwuje to na max. Trzeba pewnie reklamować. Powinni reklamacje uznać, bo to raczej powstało nie z mojej winy. Co szanowne grono o tym sądzi?