Śrut KTK - tarczowy nadkalibrowy !

[green_thunder]

[quote="erli"]Ale oczywiście spróbuj i oztaya i tomitexa i sam się przekonaj.[quote]

...a po kiego grzyba drzwi otwarte wyważać...szkoda pieniędzy, kiepska rada

Przy tym proszę zapamiętać - strzelectwo wiatrówkowe to naprawdę takie hobby, że kosztuje

[Cortez]

Po pierwsze: szkoda lufy...
Po drugie: szkoda nerw...

[erli]

...a po kiego grzyba drzwi otwarte wyważać...szkoda pieniędzy, kiepska rada

Przy tym proszę zapamiętać - strzelectwo wiatrówkowe to naprawdę takie hobby, że kosztuje

Napisałem aby sam testował jeśli nie wierzy temu co ja i wiele innych osób już w internetach na ich temat napisało - są ludzie którzy lubią wywarzać już dawno otwarte drzwi i nie należy im w tym przeszkadzać.
Całe szczęście pytający kolega raczej do nich nie należy bo zdecydował się jednak potestować trochę droższe rozwiązanie.

... a jak już się wciągnie to tak jak napisałeś - będzie wydawał na kolejne testy, kolejne śruty i kolejne puszki napoczętych raz i nigdy już więcej nieużywanych będą się zbierać na półce czy w szufladzie - co zrobić, taka robota

[piotrek1467]

Dzięki Panowie za rady Dodam, że mój dotychczasowy śrut z którego strzelam to Diabolo dogg match firmy Normark. Paczkę śrutu podzielę procentowo. I tak... 50% ciężko się ładuje do lufy, 25% luźno, 25% prawidłowo. Tak więc szału nie ma pomimo że żaden śrut nie trafił mi się zniekształcony czy wybrakowany. Celność uważam, że też nie jest zła ale tak jak napisałem szukam czegoś lepszego

[green_thunder]

Tak więc szału nie ma

...okrągły segregator tylko...

[Tomasz_XX]

Dzień dobry, dziś dobry do brania poprawek na wiatr

Własnie usiadłem do opracowania wyników strzelania z imadła na skupienie z 13-tu modeli śrutu z PR-45. Wyniki podam za dwa trzy dni, bo dużo tego jest.
Wrzucę je do działu testów pod nowym tematem.
Luneta to Walther 2x20

Tytułem wstępu - stanowisko robocze.

[piotrek1467]

A więc.... obiecałem że napiszę po przetestowaniu śrutu h&n econ więc piszę I tak... Porównując go ze śrutem opisywanym w moim ostatnim poście mogą napisać, że jest o niebo lepszy jeśli chodzi o załadunek do lufy. Każdy jeden z około na tą chwilę stu wystrzelonych ładuje się idealnie w porównaniu z Normarkiem. Nie za ciężko i nie za luźno Tak jak przy poprzedni śrucie nie trafił mi się żaden uszkodzony czy wybrakowany. Jeśli chodzi o celność to na dystansie 10 metrów bez lunety żadnej różnicy na tą chwilę nie zauważyłem. Tak więc na tą chwilę h&n zwycięża dzięki doskonałemu załadunkowi do lufy. Reszta bardzo zbliżona. Jeśli coś zauważę po wystrzelaniu całego pudełka dam znać. Podejrzewam, że mimo wszystko będę chciał jeszcze jakiś inny sprawdzić. Tylko pytanie czy szukać czegoś innego jak ten spełnił moje oczekiwania....
Pozdrawiam

[Ślubek]

Moim skromnym zdaniem, jeśli spełnia oczekiwania, nie ma sensu kombinować. Ważne, aby śrut był powtarzalny. Jeśli wchodzi powtarzalnie, to na 10 metrach raczej tylko wyczynowiec jest w stanie zauważyć różnicę w punkcie trafienia. Podejrzewam jednak, że na tym dystansie to i tak jest to kwestia bardziej psychologiczna.

Ja używam H&N Sport (Glatt) i powiedziałem sobie, że dopóki nie będę strzelać powtarzalnie powyżej 360 ( a na to mam raczej małe szanse :^) ) nie będę się przejmować zakupami droższych śrutów, oraz całą magią mycia, ważenia, i wybierania. :^)

[JesperKyd]

Alternatywą na tanie HN jest także RWS Geco.


fotka pożyczona od Cekaus

W moim iżyku sprawdza się idealnie. Z 10 metrów przestrzeliwałem cyferki na tarczy.
Gdzieś te fotki są na forum.
A tarczowiec ze mnie jak z koziej dupy trąba.

[Hiszpan63]

Alternatywą na tanie HN jest także RWS Geco.

... dokładnie tak ... całkiem przyzwoity .