Moje boje z osadą
Moderator: Hiszpan63
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
Dokładnie - to produkt suchej destylacji drewna. Do kupienia jest brzozowy, bukowy, sosnowy. Niewielkie ilości można dostać w aptece, większe puszki w sklepach z artykułami końsko-jeździeckimi, z artykułami dla zwierząt gospodarskich.
Znany od dawien dawna - smolarze właśnie jego wyrobem się trudnili, używany był smołowania łodzi, czy smarowania drewnianych piast w starych wozach konnych, generalnie wzmianki o stosowaniu smoły w czasach średniowiecza i trochę późniejszych dotyczyły właśnie dziegciu.
Leczniczo działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i wysuszająco.
Znany od dawien dawna - smolarze właśnie jego wyrobem się trudnili, używany był smołowania łodzi, czy smarowania drewnianych piast w starych wozach konnych, generalnie wzmianki o stosowaniu smoły w czasach średniowiecza i trochę późniejszych dotyczyły właśnie dziegciu.
Leczniczo działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i wysuszająco.
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
Ojtamojtam, jak dziegciem osadę wyświechtasz to zawsze będziesz mógł tłumaczyć, że karabinek zabierasz nie żeby strzelać, a parchy na facjacie smarować.
A po Bitexie co? Żeby zarost nie rdzewiał?
ps.
A tak na poważnie, to nie namawiam, ale jak już ktoś się by decydował na Bitex, to może jednak by spróbował dziegciu. Po prostu wydaje się być bardziej przyjazny dla organizmu, a powinien barwić podobnie. Rozcieńcza się w spirytusie, w oleju też powinien (plamy smarowane tłuszczem schodzą), przy używaniu konieczne jest ubranie ochronne, karton, papier na powierzchnie pracy i duuużo rękawiczek gumowych - brudzi się wszystko i nie wiadomo kiedy. Rozcieńczenie do barwienia trzeba byłoby dobierać na oko, ma różną gęstość zależnie od producenta, czy nawet partii towaru.
A po Bitexie co? Żeby zarost nie rdzewiał?
ps.
A tak na poważnie, to nie namawiam, ale jak już ktoś się by decydował na Bitex, to może jednak by spróbował dziegciu. Po prostu wydaje się być bardziej przyjazny dla organizmu, a powinien barwić podobnie. Rozcieńcza się w spirytusie, w oleju też powinien (plamy smarowane tłuszczem schodzą), przy używaniu konieczne jest ubranie ochronne, karton, papier na powierzchnie pracy i duuużo rękawiczek gumowych - brudzi się wszystko i nie wiadomo kiedy. Rozcieńczenie do barwienia trzeba byłoby dobierać na oko, ma różną gęstość zależnie od producenta, czy nawet partii towaru.
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Bojów dalszy ciąg.
A może tak "stopka" w stylu AA? Pomyślałem sobie.
Nie wiem czy "stopka" to właściwe określenie, lecz pasuje to do tego co zamierzałem zrobić.
Szkoda że nie wpadłem na ten pomysł zanim zacząłem szlifować osadę, mógłbym wtedy idealnie dopasować elementy.
A tak...
Nie wyszło idealnie, lecz nawet dobrze. Tak na 4+ w 5 stopniowej skali.
Na próbę wyciąłem to ze sklejki i przymocowałem wkrętem. O dziwo spodobał mi się ten kolorowy kawałek sklejki.
Zatem olejem go i podoba mi się jeszcze bardziej! Olej przyciemnił i wyeksponował kolorki. Patrząc z boku, z każdej strony kolory mają inne odcienie, co wygląda nietypowo i nie tuzinkowo. Mi się to podoba i raczej już tak zostanie.
A może tak "stopka" w stylu AA? Pomyślałem sobie.
Nie wiem czy "stopka" to właściwe określenie, lecz pasuje to do tego co zamierzałem zrobić.
Szkoda że nie wpadłem na ten pomysł zanim zacząłem szlifować osadę, mógłbym wtedy idealnie dopasować elementy.
A tak...
Nie wyszło idealnie, lecz nawet dobrze. Tak na 4+ w 5 stopniowej skali.
Na próbę wyciąłem to ze sklejki i przymocowałem wkrętem. O dziwo spodobał mi się ten kolorowy kawałek sklejki.
Zatem olejem go i podoba mi się jeszcze bardziej! Olej przyciemnił i wyeksponował kolorki. Patrząc z boku, z każdej strony kolory mają inne odcienie, co wygląda nietypowo i nie tuzinkowo. Mi się to podoba i raczej już tak zostanie.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Po miesiącu drewno nie ma już ochoty dużej na olej.
Na całej powierzchni widać delikatny połysk, uwidoczniły się też fajnie słoje drewna i mam wrażenie że jest nieco jaśniejsza niż
to było na początku.
Zauważyłem także że drewno jest delikatne i podatne na uszkodzenia, nawet cholera przez przypadek paznokciem zrobiłem niezłą rysę!
Czy zatem woski pomogą nieco wzmocnić powierzchnię przed uszkodzeniami mechanicznymi?
Na całej powierzchni widać delikatny połysk, uwidoczniły się też fajnie słoje drewna i mam wrażenie że jest nieco jaśniejsza niż
to było na początku.
Zauważyłem także że drewno jest delikatne i podatne na uszkodzenia, nawet cholera przez przypadek paznokciem zrobiłem niezłą rysę!
Czy zatem woski pomogą nieco wzmocnić powierzchnię przed uszkodzeniami mechanicznymi?
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Mam sposób na utwardzenie w pewnym stopniu miękkiego drewna osady . Po olejowaniu i porządnym wysuszeniu poleruję drewno kawałkiem możliwie twardego drewna ( dąb , orzech ) , najlepiej w postaci patyka o średnicy 10 - 12 mm. Po prostu , nie czekając aż powierzchnię zgniecie paznokieć lub twardy przedmiot , zgniatam ją równomiernie sam . Metoda nadaje się do drewna o dość jednolitej strukturze . W drewnie gdzie występują wyraźne różnice struktury i podział na twardziel i biel ( na przykład sosna ) ta metoda uwypukli twardziel . Po tej operacji można powierzchnie dodatkowo potraktować twardym woskiem . Metoda ta sprawdza się również przy polerowaniu miękkiej stali . W tym celu używam zapolerowanej , twardej , walcowej końcówki pilnika iglaka .JesperKyd pisze:Zauważyłem także że drewno jest delikatne i podatne na uszkodzenia, nawet cholera przez przypadek paznokciem zrobiłem niezłą rysę!
Czy zatem woski pomogą nieco wzmocnić powierzchnię przed uszkodzeniami mechanicznymi?
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Wypróbowałem Bitex do barwienia drewna , bo dziegciu w moich okolicach nikt nie słyszał . Bitexu w puszce też od dawna tu nie widziano . Występuje w aerozolu , a cena za kg to przynajmniej dwudziestokrotność ceny w puszce .
Doświadczenia pokazały , że metoda Ciupisa nadaje się prawie wyłącznie do wybarwiania jasnego orzecha . Nawet do twardego drewna bukowego nie bardzo się nadaje , bo podobnie jak w miękkim drewnie , Bitex wchodzi w biel bardzo głęboko i staje się ona przez to nieomal czarna , przez co drewno uzyskuje dość dziwaczny wygląd z jasnymi centkami twardzieli .
Sprawdziłem przy tej okazji , że tenże Bitex świetnie się nadaje do podbarwiania oleju lnianego lub innego środka na jego bazie , bardzo skutecznie zastępując bejcę stosowaną przed olejowaniem .
Doświadczenia pokazały , że metoda Ciupisa nadaje się prawie wyłącznie do wybarwiania jasnego orzecha . Nawet do twardego drewna bukowego nie bardzo się nadaje , bo podobnie jak w miękkim drewnie , Bitex wchodzi w biel bardzo głęboko i staje się ona przez to nieomal czarna , przez co drewno uzyskuje dość dziwaczny wygląd z jasnymi centkami twardzieli .
Sprawdziłem przy tej okazji , że tenże Bitex świetnie się nadaje do podbarwiania oleju lnianego lub innego środka na jego bazie , bardzo skutecznie zastępując bejcę stosowaną przed olejowaniem .
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ponad 3 misiące separacji opału od złomu minęło i w końcu części te się połączyły ponownie, tworząc wiatrówkę.
Niewiarygodne wręcz się wydaje że tyle czasu trzeba aby cieszyć się olejowaną osadą. A jednak warto być cierpliwym i dokładnym. Efekt wart jest włożonej pracy.
Olejowanie, polerowanie, olejowanie, polerowanie, woskowanie, polerowanie i jeszcze polerowanie. I tak aż do znudzenia.
Lecz zapach wosku, połysk i sam dotyk tak dopieszczonego drewna robi wrażenie i gwarantuje satysfakcję z włożonego wysiłku.
Na koniec dziękuję wszystkim za wskazówki oraz porady, no i Marcinowi za wosk.
Niewiarygodne wręcz się wydaje że tyle czasu trzeba aby cieszyć się olejowaną osadą. A jednak warto być cierpliwym i dokładnym. Efekt wart jest włożonej pracy.
Olejowanie, polerowanie, olejowanie, polerowanie, woskowanie, polerowanie i jeszcze polerowanie. I tak aż do znudzenia.
Lecz zapach wosku, połysk i sam dotyk tak dopieszczonego drewna robi wrażenie i gwarantuje satysfakcję z włożonego wysiłku.
Na koniec dziękuję wszystkim za wskazówki oraz porady, no i Marcinowi za wosk.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
-
- Posty: 2667
- Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
- Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica