Hatsan Striker Edge - co i jak ?

[Nestor2204]

Witam !

Od 30.12.2014 jestem posiadaczem Hatsana który pół paczki śrutu ma za sobą
Otóż mam pewien problem bo wiatrówkę w rękach mam pierwszy raz i zbyt nie wiem jak z nią postępować na początek, ponieważ akurat o tym modelu ilość poradników po polsku jest znikoma, lub nie ma ich wcale.

Dane:
Model: Hatsan Striker Edge
Kaliber: 4.5 mm / .177
Napęd: sprężyna
Maks. prędkość początkowa: 320 - 350 m/s
Energia kinetyczna pocisku: < 17 J
Długość całkowita: 1100 mm
Długość lufy: 456 mm
Lufa: gwintowana, łamana
Kolba: polimer
Waga: 2900 g
Blokada mechanizmu spustowego: manualna

Czytałem o przeglądach zerowych itd. ale totalnie nie wiem jak sie za to zabrać. Niektórzy też smarują od nowa swoje sprzęty lub na wstępie coś poprawiają. Niestety nic się nie znam i nie chce jej zepsuć, a o Striker Edge nie znalazłem nic na temat poprawek. Co byście z nim zrobili?

Druga sprawa, to konserwacja/smarowanie. Jest konieczność rozkręcania i smarowania od nowa ? Znalazłem gdzieś że trzeba wiatrówkę regularnie rozkręcać i właśnie smarować. Tyle że jestem kompletnie zielony i nie chce zniszczyć nowego nabytku.

Fajnie by było poprawić kulturę pracy, wyciszyć czy coś. Doradźcie, bo nic o nim nie da sie znaleźć.

Ps. Ma moc, troche kopie to oczywiste, ale brzdęk to chyba nie norma ?

Z góry dzięki za pomoc !

[Hiszpan63]

Jest konieczność rozkręcania i smarowania od nowa ?

... jest konieczność , bo w tej chwili masz tam środki konserwujące , a nie smary robocze ...

... http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php ... iatr%F3wek ...


Do wymiany uszczelka tłoka , prowadnica , obróbka tłoka , polerowanie elementów spustu. Korona lufy i portu ładowania .

[Gebi]

Nestor2204:
Radziłbym to zlecić fachowcowi (patrz wyżej), jeśli nigdy tego nie robiłeś. To, że wiatrówkę szlag trafi, to pół biedy, ale podczas rozbiórki sam możesz ulec "awarii" i to poważnej.

[Nestor2204]

No dobra, to macie jakiś poradnik ? Jeśli tak to może....
Ale jednak wolałbym to komuś zlecić, tylko narazie kasy nie mam na wymienianie ...
Z drugiej strony amatorzy kupują, nic nie rozkręcają, i strzelają nawet pare lat. Przecież taki też chce postrzelać. W sumie gdyby była taka wielka potrzeba to producent by to podkreślił.
Kiedyś się pogrzebie poczekam aż się gwarancja skończy. Bo ta w razie "Wu" też się przyda.
A póki co piszcie !

[Ślubek]

Do strzelania do puszek pewnie można by i niczego nie robić. Ale, jak uczy doświadczenie, prędzej czy później zaczniesz próbować jednak trafiać, a to na większe odległości, a to w mniejsze cele. A wtedy właśnie zaczyna się tuning wiatrówki, dobieranie śrutu, szukanie lepszych przyrządów celowniczych etc.

Niektórzy nawet do etapu doskonalenia strzelania nie dochodzą, tylko tuningują. :^)

Jeśli zaś chodzi o gwarancję - żadna sklepowa gwarancja (no może z wyjątkiem wiatrówek z naprawdę wysokiej półki cenowej) nie jest warta gwarancji udzielanej przez forumowego fachowca. Hiszpan63 jest zbyt skromny, żeby to napisać, ale jak już dojrzejesz do poprawienia sprzętu, skontaktuj się właśnie z nim - zajmuje się tym zawodowo i jest jednym z najlepszych fachowców od wiatrówek.

[Nestor2204]

Bardzo mądre słowa Panie Rafale ! Właśnie ! Chyba jeszcze do tego nie dojrzałem. Ale nie ukrywam że kiedyś chciałbym posiedzieć w tym głębiej i coś zrobić ze swoim sprzętem.
A jest w wiatrówkach coś takiego jak tuning wizualny ?

[Ślubek]

A jest w wiatrówkach coś takiego jak tuning wizualny ?

Oczywiście! Zobacz np. co robi Włamywacz P.S.:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FLIBavX71AY[/youtube]

[Nestor2204]

No nieźle !
Ale mi raczej chodzi o delikatniejszy na oryginalnej osadzie czy coś
A tak przy okazji bo nie będę robił drugiego tematu.
Da się naprawić ryse na oksydzie domowymi sposobami?
Ja na morze companion (nóż taki ) robiłem patyne zabezpieczającą octem .
Zda to egzamin w hatsanie ?

[witeg]

Nie Od octu z daleka.
Do przecierania jest PKB, Brunox, Ballistol....
Jeśli Ci przeszkadza rysa to możesz ją potraktować oksydą na zimno. Gotowe płyny są do kupienia.

[Michał]

Ja na morze companion (nóż taki ) robiłem patyne zabezpieczającą octem .

Z tego co wiem to "nożoroby" w occie wytrawiają blanki.Prawie wszystkie elementy metalowe w wiatrówce są oksydowane co zabezpiecza wiatrówkę przed korozją,ale żeby dopełnić pełnego zapobiegania przed pojawieniem się rudej,miziamy elementy metalowe smarowidłami które wymienił Witek w poście wyżej.

[Nestor2204]

Czym smarować to wiem
Ale chyba się nie rozumiemy
Chodzi mi o to że noże z węglówki po 15-sto minutowym kontakcie z ciepłym octem pokrywają się ciemnoszarą patyną dzięki której wolniej rdzewieją.
I gdyby tak ryse na oksydzie tak potraktować ?

[Michał]

I gdyby tak ryse na oksydzie tak potraktować ?

Absolutnie NIE .
Witek podał Ci czym możesz taką rysę potraktować.Jeśli nie masz możliwości zrobienia oksydy na gorąco,to pozostaje oksyda na zimnio.
http://www.bestgun.pl/oksyda-na-zimno-klever-p-513.html

[Negza]

Absolutnie NIE

Co się tak upierasz?
Jak się po takim zabiegu odbarwi żelastwo w pobliżu tej rysy, to kolega sam się przekona czym się różni nóż z węglówki od oksydowanej wiatrówki
Rymnęło mi się na końcu

[Michał]

czym się różni nóż z węglówki od oksydowanej wiatrówki

...Piotrze co Ty jadasz że tak do rymu gadasz (piszesz).
Nie upieram się,zrobi jak będzie chciał,ale nie powie później że nikt go nie ostrzegał.
Z drugiej strony wiatrówka to nie ogórek żeby ją octem traktować...

[maximus]

Prawie wszystkie elementy metalowe w wiatrówce są oksydowane co zabezpiecza wiatrówkę przed korozją.

Oksyda nie zabezpiecza przed korozją praktycznie w ogóle.