Fascynaci REWOLWERÓW łączmy się !!!

[Gebi]

Jak w opisie. W celu wymiany doświadczeń, opinii, wrażeń porad.
Mam tylko jeden. Nabyty okazyjnie, niemal przypadkowo. Jak dla mnie nieco za duży, ale jeśli chodzi o repliki CO2 - to z niego jak dotąd najbardziej lubię strzelać.
Czy Ktoś ze Swawolnych też ma taką ... fiksację?

[XKaroll]

Nie jesteś sam Dan wesson 8 może i jest wielki ale za to celny

[Gebi]

Nareszcie nie jestem sam!
Kawał grzmota, ale faktycznie celny. Strzelanie z niego to czysta przyjemność. Przygotowywanie amunicji, ładowanie nabojów do bębenka (nigdy nie skalałem się szybkoładowaczem - to odbiera całą radochę). A potem ... no nie można z takiej giwery na 10 metrów nie trafić do tarczy. Nie mniej szykuję się na coś krótszego. Góra 4,5", najchętniej jednak 2,5-3".

[green_thunder]

Gamo R-7 2,5" z ulgą sprzedałem, takie krótkie lufki są do niczego, a wiem, bo w krótkie, które miałem (a parę zostało) moznaby pluton separatystów uzbroić...



...a ten był chyba najcelniejszy z wszystkich napędzanych CO2, oczywiście diabolo, nie bbesy...8"

[Gebi]

Wygląda fajnie. W Polsce raczej chyba nie do kupienia, czyż nie?
Czym różni się od R-77, bo takie najczęściej mi wyszukiwarka "wypluwa"

[XKaroll]

Ja tam z DW8 strzelam w puszki nawet na 20m, krótka lufa niema sensu

[Gebi]

Ten drugi "Brudny Harry" już samym wyglądem powala na kolana :-))

[green_thunder]

Jeśli pytasz o Gamo, to tylko długością lufy. Ta biała uszczelka została dorobiona w hurtowni, bo były straszne przedmuchy, to nie nagant Kupiłem na alle, sprzedałem na tablicy, na naszym forum chadzają tylko hatsany i slavie...
Natomiast crosman 357/8 ponizej był na rynku, sprzedawany najczęściej w kasetkach z dwoma lufami w zestawie (6 i 8).

[Gebi]

Zdaję sobie sprawę, że długość lufy wpływa na celność. Mi jednak rewolwer kojarzy się z bardzo bliską odległością, Taką podręczną bronią ostatniej szansy. Do użytku w pomieszczeniach. Do noszenia w kieszeni, albo w skarpecie ;-)

[green_thunder]

No, żaden pistolet nie jest bronią ofensywną, ale przyjemniej trafić w puszkę, niż nie trafić

[Gebi]

Wizualnie najbardziej podobają mi się: Webley Mark IV i Nagant. Do najmniejszych jednak nie należą.
Nagant'y chyba są pneumatyczne. O Webleyach nigdy niczego się nie dokopałem w necie.

[Gebi]

Z trafianiem w puszki całkowicie się zgadzam. Mój Wesson skutecznie to udowadnia. Tyle, że to jednak armata.

[green_thunder]

Nagant'y chyba są pneumatyczne.

Są: http://www.akhobby.pl/index.php?a=opis&k=60&id=856

[Gebi]

Nagant z linku piękny. Szkoda tylko, że only DA i ta cena. Firma sprzedająca ponoć porządna, a ja się zamówienia doczekać nie mogę, które tam złożyłem.

[Gebi]

Kiedyś udało mi się namierzyć Naganta wz.30 polskiej produkcji - oryginał pozbawiony zdolności bojowych, ale cena była kosmiczna. Za to rozmiar taki prawie idealny.